Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witajcie!
Postaram się najpierw odpowiedzieć na wszystkie Wasze posty, a potem spróbuję jeszcze odwiedzić Wasze piękne ogrody.
Nareszcie spadł deszcz i choć niewielki, to cieszy tym bardziej, że na działce nadal wody do podlewania brak.


Aniu [Raczek] - niezmiernie miło mi gościć Cię w moim mini ogródeczku. ;:180
Moja biała hosta liczy sobie cztery latka. Pierwsze dwa należą do zmarnowanych, bo niedobre dostała miejsce. Ona nie lubi cienia, a tak ją wsadziłam. Dopiero po przesadzeniu na miejsce nasłonecznione wiosną, a lekko ocienione prze wyższe rośliny latem, zaczęła przyrastać i teraz ma się bardzo dobrze.

Moniczko - pięknie dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, a co do tego, co obie wiemy, to niezmiernie mnie cieszą dobre wiadomości. W dalszym ciągu będę robić to, co wiesz.
Serdecznie dziękuję też Twojej Mamie, którą równie cieplutko pozdrawiam. Ciebie też. ;:196

Marysiu [Maska] - sama zachwycam się swoją różaną pergolą i dziwię się jednocześnie, jak szybko różyczki urosły.
'Mój Pink Octopus' rozrasta się tak, że opanował już pół rabaty, a kilka osób w międzyczasie już zdążyłam nim obdarować.
Jeśli Twój sobie poszedł, to wiesz, co robić.
Natomiast czarny chaber jeszcze nie przyrasta, ale gdy tylko...to nie ma sprawy. ;:196

Zuziu111 - dziękuję w imieniu mojej różanej pergoli, którą nawet nie miałam czasu do woli się pozachwycać, a dzisiaj już różowa różyczka prawie pozbawiona kwiatów, a czerwona też je gubi.
Dokarm swoje klematisy nawozem do pomidorów, wszak to nie jest roślina jadalna, to trochę chemii można jej podarować. ;:108 A potem podsyp skorupkami jajek drobno pokruszonymi.

Iguniu - dziękuję pięknie. Za wszystko. ;:196

Dorotko [korzo_m] - dziękuję ślicznie w imieniu powojnika, różyczki i własnym. ;:196

Soniu - pięknie dziękuję za wszystkie miłe pochwały i za cierpliwość oczywiście też. ;:196

Iwonko1 - dzięki serdeczne za życzenia dla młodych zarówno we własnym i ich imieniu. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i pozdrawiam wzajemnie ;:196
Deszczyk dopiero dzisiaj trochę popadał. Za mało, ale ponieważ silniki w pompach wysiadły i wody do podlewania nie ma, to każda kropla z nieba jest na wagę złota. A roślinki sobie narzekają i niektóre mocno ucierpiały na skutek niedopilnowania. Tylko chwasty szaleją jakby nigdy nic...
Róża 'Novalis' to szczególna siłaczka, nic jej nie przeszkadza: ani mrozy, ani nadmiar wody, ani jej niedobór.

Aniu [anabuko] - Tyle pochwał! Z całego ;:167 dziękuję.
A eukomisy znajdą się, gdy tylko pokażą kwiatki.

Danusiu [danuta z] - wszystko poszło zgodnie z planem i Twoim życzeniem, dziękuję. ;:196
Ta niebieska, a właściwie lawendowa róża to 'Novalis'. Bardzo odporna na wszelkie niedogodności i choroby, warto ją mieć.
Tawułki mocno przyśpieszyły, zapomniałam dzisiaj o nich i nawet im fotek nie strzeliłam. Zresztą tak naprawdę, to nie bardzo wiedziałam w co ręce wsadzić, tyle mam roboty na działce po tych kilku dniach zaniedbania.

Ewuniu [ewarost] - ślicznie dziękuję w imieniu własnym i świeżo upieczonego małżeństwa. ;:167 Wszystko się udało i - co najważniejsze - goście zadowoleni. Ja zresztą również.

Alicjo - dziękuję pięknie we własnym i młodych imieniu ;:167
Już po i teraz mogę zająć się swoim hobby.

Mireczko - biały dzwonek skupiony mam z nasion już dwa sezony, łatwy w uprawie i raczej do rzadkości nie należy. Tak sobie myślę. Mogę zebrać nasiona, jeśli jesteś zainteresowana.
Eukomisy białe w tym roku ładnie mi kwitną, przed rokiem nie były tak okazałe. Natomiast nie widzę chęci pokazania kwiatów u tych ciemnych. Cóż, nie wszystko musi być na tip-top.
Róże i powojniki dziękują za pochwały, ;:196 a biała hosta dopiero po przesadzeniu zaczęła pokazywać, na co ją stać. Ona nie może rosnąć w całkowitym cieniu, a raczej w rozproszonym półcieniu z przewagą słonecznych chwil.

Asiu [iwwa] - ślicznie dziękuję za tak potężną porcję pochwał. ;:196 Aż się zarumieniłam.
Kwitła jedna dalia, ta zakupiona już w pakach, a dzisiaj już kolejne zakwitły - z mojego siewu.

Basiu [apus] - to i u Ciebie deszczu brak? U mnie posucha straszna i nawet dzisiejsze krople z nieba na niewiele się zdały. Tyle tylko że zastąpiły wodę z węża, której aktualnie nie mam na działce.

Beatko [Bazyla] - kiedy ja zdążę odrobić zaległości?!
Jesteś bardzo miła dla moich pnących. Dziękuję. Dziękuję również za wodę z nieba, bo trochę jej spadło ;:196
Powojnik jest już dość 'wiekowy', a w sekrecie Ci powiem, że karmię go chemią. Dopóki tego nie robiłam, też się biesił. Ta chemia to nawóz do pomidorów, a używam go wyłącznie do karmienia klematisów. Ponadto od czasu do czasu podsypuję rozkruszonymi skorupkami jajek, podobnie jak ciemierniki. Jak mi się chce, to robię też nawóz z tych skorupek.

Elżuniu - zaległości to mam ja! Zastanawiam się, kiedy je odpracuję...
Moje wielkokwiatowe powojniki też sobie poszły, został jeden - taki z Biedronki i ten sobie radę daje. Nie płaczę po zdrajcach, mam kilka innych, drobnokwiatowych, ale za to z ogromną ich ilością i tyle mi wystarczy.
Dziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa. ;:196 A uroczystość udana a co najważniejsze: już po.

Aniu [anabuko] - do mnie dopiero dzisiaj przypłynęły chmury deszczowe, ale dały tyle wody, co kot napłakał. Ziemia wyschła na popiół, a rośliny mdleją. Dobrze że choć temperatura spadła, bo nie dałyby sobie rady bez wody.
Nieustająco dziękuję Ci za wszystkie dobre słowa pod adresem moich roślinek i równie gorąco pozdrawiam. ;:196

Zuziu111 - kochana jesteś. Dziękuję. ;:167
Pozdrawiam wzajemnie i deszczu życzę.

Kasiu [100780] - dziękuję ślicznie za wszystko. ;:196 Młodym przekażę przy najbliższej okazji.

Beatko [Bazyla] - moja teściowa ( niestety, już śp.) nie podlegała tym wszystkim stereotypom, mam nadzieję, że ja też się uchowam, a jestem już podwójną teściową. Staram się, jak mogę, a czy mi wychodzi? Trzaby synowych pytać.
Pięknie dziękuję w imieniu świeżo upieczonych żonkosiów za tak cieplutkie życzenia , które przekażę wkrótce.
Dziękuję również za pochwały dla moich roślinek. A zwłaszcza za życzenie deszczu. ;:196 Oby wreszcie porządnie podlał i koniecznie na zapas.


Z przykrością muszę stwierdzić, że dzisiaj nie zdążę zajrzeć do Waszych ogrodów. Strasznie mi ciężko idzie pisanie po tak długiej przerwie.
Odkładam spacery do jutra, a dzisiaj życzę deszczu spragnionym, słoneczka zmoczonym, a wszystkim dobrej, spokojnej nocki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Cieszę się,że wszystko poszło dobrze i jesteś zadowolona.
Zapisałam sobie tę różę,mam zamiar jakieś kupić.
Deszcz u nas padał chyba całą noc bo rano były kałuże.Teraz jest pochmurno ,ale nie pada.
Na działkę wybieram się jutro.Dziś dałam sobie wolne.
Fajne maczki zakwitły.U mnie zakwitły onętki ,ale jakieś niskie i miały być pełne,a nie są.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko, smutno czytać, że deszcze ciągle omijają Twoje rejony. U większości jednak pada co jakiś czas, dając odetchnąć roślinom. U mnie też od czasu do czasu spadnie, może trochę zbyt rzadko, ale rośliny sobie radzą, pomiędzy również podlewam wodą wężową ;:108 Pompy chyba nie wytrzymują takiego obciążenia, bo nie tylko u Ciebie czytam, że są zepsute. U mnie było to samo, przez dwa dni wody nie było, a jak jest teraz nie wiem, bo od niedzieli na działce nie byłam. Ale na szczęście wczoraj spadł deszcz i w nocy również padał.
Może wreszcie deszczowe chmury i do Ciebie zawitają i troszkę odciążą Cię w obowiązkach ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17399
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

I jojciu :shock: ależ masz Lycynko piękne różne maczki. ;:333 Co roku je wysiewasz ??
Lilie piekne . :D
Róża na pergoli wygląda przepięknie. ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko dobrze, że u Ciebie maki kwitną, proszę zbieraj nasionka.
Każda kropla z nieba cieszy, nie musimy wtedy biegać z ciężkimi konewkami, i pojemniki na deszczówkę się napełnią.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie sama mogę decydować, jak spędzić dzień. Dzisiaj podzieliłam go na dwie części, by dać sobie czas na odrobienie zaległości zarówno w domu, jak też na Forum.
Popołudnie spędziłam na działce, gdzie trochę plewiłam. Jest tak sucho, że chwasty wyciągałam jak z popiołu. Lekko, łatwo i ... nie, przyjemnie nie. ;:185
Wyrzuciłam też trochę ozdobnych roślin jednorocznych, ponieważ zrobiło się zbyt gęsto, a przy niedoborze wody mdleją wszystkie.


Danusiu [danuta z] - u mnie, niestety, nic z nieba nie kapnęło i co gorsza w najbliższych dniach ma nie padać, a wody do podlewania ciągle nie ma. ;:223
Producenci nasion oszukują jak tylko mogą. Ja np. wysiałam smagliczkę nadmorską, a powschodziły jakieś maczki i to tak gęsto, że dzisiaj zrobiłam im kipisz. ;:134
'Novalis' dzisiaj tak się prezentuje.

Obrazek

Ciągle ma dużo pąków i nieustannie powtarza kwitnienie. Jedyna z moich róż, która jeszcze nigdy nie chorowała. ;:333

Iwonko1 - ja już nie mam siły walczyć z suszą, zaczęłam więc przerzedzać rośliny, by dać odetchnąć pozostawionym na rabatach. A wody do podlewania ciągle brak. ;:222
Niestety, nie ma nadziei na deszcz u mnie ;:124 , przeciwnie: ma być coraz cieplej i bardziej sucho. ;:222
Ubiegły rok wylał hektolitry wody, ten żałuje jej jak największy sknerus. ;:170 Czy nigdy już nie będzie normalnie? ;:218

Miała to być 'Samba', a jest? Zdaje się, że przedstawicielka dalii zmiennych.
Obrazek
'Sambę' charakteryzują kwiaty bordowe, a ta ma czerwone.
Kupiłam też anemonową, ale jeszcze nie pokazała kwiatów. Ciekawa jestem, jakie pokaże.... ;:7

Aniu [anabuko] - maki sieję, choć same też się wysiewają, ale zawsze boję się, że może ich nie być, a potem wyrzucam ich bardzo dużo. ;:306
Róże na pergoli mam dwie: różową 'Ethiudę', która już przekwitła, ale po przycięciu powtórzy ;:303 oraz czerwoną dla mnie bezimienną, jeszcze pełną kwiecia, ale ona nie powtarza. ;:185
Dziękuję za miłe słowa. ;:196

Moje heliotropy dopiero zaczynają, ale gdy się już rozkręcą, to klękajcie narody! ;:303

Obrazek
Oczywiście pod warunkiem, że susza ich nie wykończy. :?

Dorotko [korzo_m] - będę zbierała nasiona - jak to mój M mawia -" ze wszystkiego, co się rusza".
Masz słuszność, każda kropelka deszczu u mnie na wagę złota, tylko że cuś nie chce kapnąć. ;:223

Kosmosy same się zasiały i same sobie kwitną bez zwracania uwagi na suszę. ;:333
Obrazek
A może by tak całą działkę kosmosami obsadzić....

Co jeszcze w trawie piszczy...

ObrazekGaltonia przywdziewa suknię ślubną.

Cynii mam kilka, trzy już chwalą się kwiatkami.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekHortensja ogrodowa nakłada makijaż.

ObrazekCelozje grzebieniaste, które same się wysiały, będą najładniejsze. Zawsze tak jest.

ObrazekDzwonek czosnaczkolistny.

Fotosik fika, a więc przerwa. :lol:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witaj Lucynko po przerwie ;:196
Miło czytać że wszystko się udało, a goście nawet działkę odwiedzili i chyba się spodobała skoro zdjęcia kuzynka robiła Obrazek
Ślicznie kwitną powojniki inne mimo braku wody z nieba, widać że o nie dbasz! Mój octopus faktycznie chyba zwiał i chyba zarosły go pierwiosnki bo nie ma innej przyczyny. A dzwonek czosnakolistny u mnie jakiś inny ale tez jeszcze nie kwitnie, chociaż liście są. Chyba że są różne odmiany tegoż dzwonka. Rok temu kwitł najpóźniej i do mrozów.
Życzę zdróweczka i tak się cieszę bo niedawno pamiętam jak utyskiwałaś że syn nie ma dziewczyny i nie żeni się...a tu szast prast io po wszystkim...super! ;:196 ;:196 No i życzę zbawiennego deszczu Obrazek
Ściskam ;:4
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko a heliotropy masz w gruncie? Czy w doniczkach? Ja kupiłam i wysadziłam do gruntu no i padły niby, choć jak poucinałam im kwiaty i podlałam sowicie, to widzę, że jakby się zbierały :)
Kwitnie taki ładny dzwonek od Ciebie :) Zapomniałam teraz nazwy, ale mam w kajecie zapisane :) Pierwszy raz widzę takie kwiaty zwisające i duże :) Dotknęłam, a one jakby z papieru ;:oj Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za piękne roślinki. Bardzo ładnie rosną ;:167 ;:167 ;:167
Bardzo się cieszę, że uroczystości się udały! ;:138 Gratuluję ;:168
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Ten makijaż to chyba hortensja ogrodowa nakłada :wink:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11652
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witaj Lucynko! Obrazek porannie!
Fotki z Twojej działki nie potwierdzają panującej i doskwierającej suszy u Ciebie! ;:138 Tyle kwitnień i kolorów co gdzie indziej! U mnie chwilowo działka nawodniona tylko ;:3 brak..szaro,buro i ponuro!

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie o poranku!
Rzadko mi się zdarza otworzyć komputer o tej porze dnia, więc muszę sobie dziś pogratulować. ;:306
Za oknami słońce, suszy ciąg dalszy.


Marysiu [Maska] - goście odwiedzili działkę kilkakrotnie, jako że kilka dni u nas pomieszkiwali i chętnie korzystali ze świeżego powietrza. W mieszkaniu gorąco, na łonie przyjemniej. ;:303
Powojniki w tym roku dostały nieco chemii. Ponieważ przeczytałam gdzieś, że one lubią nawóz przeznaczony dla pomidorów, no to - jak to ja - postanowiłam sprawdzić i specjalnie dla nich taki nawóz kupiłam. Jak widać, efekty są. ;:333
Powiadasz, że pierwiosnki zagłuszyły 'octopusy'? ;:oj Ależ one się nie dadzą zagłuszyć! ;:124 One są bardzo ekspansywne. Musi być jakaś inna przyczyna ich odejścia. Spójrz, jak się panoszą na rabacie.

Obrazek

Dzwonek czosnaczkolistny tak właśnie wygląda, aż zerknęłam w Google, bo to mój tegoroczny nabytek i bałam się, że mnie oszukano.
Dziękuję za wszystkie życzenia ;:196 i Tobie również zdrówka życzę. ;:167


Moniczko - heliotropy od lat uprawiam z nasion i sadzę wprost do gruntu. Sieję już w styczniu, ponieważ one potrzebują dużo czasu do nabrania masy. Właśnie pokazały pierwsze kwiatuszki.
Cieszę się, że roślinki po podróży doszły do siebie i kwitną. ;:303
Za gratulacje pięknie dziękuję. ;:180 ;:196

Obrazek

Domyślam się, że to ten dzwonek - kropkowany. ;:218


Mireczko - dziękuję Ci ślicznie za czujność. ;:180 Już poprawiłam. Zdarza mi się z rozpędu ( a może bezmyślności?) palnąć takiego byka. ;:306
W podzięce dalia 'Fascination'

Obrazek


Maryniu - zdaje się, że obu nam wpadło do głowy, by o poranku sobie pofolgować na FO. ;:7
Suszę zagłuszałam wodą z węża, a teraz i z tym mam problem, jednak nie odpuszczam i targam wodę pitną spod świetlicy, by choć odrobinę wspomóc moje biedne roślinki. Jeszcze daję radę, ale jak długo... trudno zgaść. ;:218
U Ciebie szaro, u mnie zbyt jasno..... Kiedy będzie tak, jak sobie marzymy?!
;:196 :wit

Obrazek
Dzwonkom skupionym susza nie straszna. ;:63


Miłego dnia, Kochane! ;:114
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17399
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Ładna ta dalijka.Ona ma ciemne liście ??
Bardzo ładna .
Dzwonek skupiony jasny ??
Ja mam niebieski. I myślałam ,że tylko takie są. :oops: :D
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

U mnie też tego dziwnego dzwonka nie ma.Dziś ciężko pracowałam usuwając korzeń po iglaku.Okazało się,że korzenie były płytko.
Skopałam przy okazji cały kawałek pozbywając się dużej ilości liliowca cytrynowego.Bardzo ładna ta dalia fascination,nie na darmo ma taką
nazwę.
No niestety już nie ma znaku po deszczu.Trochę podlewałam,ale musiałam pędzić na przystanek autobusowy.U mnie też zakwitła dalia ale jakaś pusta.
Dzwonek skupiony biały od Ciebie ma pąki.
Piękna ta róża "Novalis" muszę ją mieć.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko, masz śliczny ogród, pomimo suszy, o której piszesz. Jeżeli będzie Ci raźniej, to powiem Ci, że u mnie też niestety ani grama deszczu już od miesiąca przynajmniej, a działka dojazdowa i nie mogę jej podlewać. Taki widać nasz los bez deszczu. W ubiegłym roku podlewało aż nadto a w tym roku sucho, suchutko.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie wieczorkiem.
Cały dzień na działce, w tym połowa tego czasu poświęcona dźwiganiu konewek pełnych wody. Ręki nie czuję, a roślinki i tak nie dostały tyle pić, ile potrzebują. Mdleją, dolne listki im podsychają, a o deszczu ani słychu.


Aniu [anabuko] - no tak, to jest dalia o ciemnych liściach i ciemnych łodygach, na tle których ładnie prezentują się jasnoróżowe kwiaty. ;:333
Mam dwie odmiany dzwonka skupionego: biały i niebieski.
O, taki.
Obrazek


Danusiu [Danut z] - muszę Wam pouzupełniać braki, bo mój za bardzo się rozpycha. ;:306
Nie żal Ci tego liliowca? Przecież możesz go wsadzić w innym miejscu. ;:108 Nie zginie. ;:185
Mam kilka białych skupionych, ponieważ pozyskałam je z nasion i wszystkie już w pełni rozkwitu. ;:303 Jakoś tak dziwacznie w tym roku rośliny zakwitają. ;:131 Wcześniejsze później, późniejsze wcześniej - niezły galimatias. ;:oj
'Novalis' polecam z pełną odpowiedzialnością. ;:63

Danusiu, a szarotka?.....
Obrazek


Kasiu [kania] - wcale nie jest mi lepiej, smutno mi ;:174 , że i Tobie suszy. Najgorsze jest to, że w ciągu najbliższych dni nie mam co liczyć ani na wodę z nieba, ani z węża. ;:145
Truskawek nie podlewam, stąd owocki malutkie, a powinny być co najmniej dwa razy większe. ;:222

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”