Witajcie

.
Mamy luty a więc do wiosny już z górki

. Wczoraj wieczorem powiększyła nam się rodzinka

. Teraz jest 4 kobiety

, jak ten mój eM to wytrzyma ?? Zastanawialiśmy się nad psem już bardzo, bardzo długo . Ciągle miałam wątpliwości -czy pies nie zdemoluje mi ogrodu , czy dam radę go wychować itd, itp. W końcu doszliśmy do wniosku, że jak ciągle będę się tak obawiała to nigdy nie będziemy mieli psa. Mam teraz sporo wolnego czasu jak dzieci są w przedszkolu tak więc będę mogła zająć się ułożeniem szczeniaka. Ze względu na Weronikę szukaliśmy psa wśród ras rodzinnych i w końcu postawiliśmy na Golden Retrievera . Sunia nie ma jeszcze imienia ale mam nadzieję, że szybko postanowimy. Popatrzcie, czyż nie jest słodka

??
Mam nadzieję, że dzielnie będzie mi towarzyszyła podczas pracy w ogrodzie nie demolując mi przy tym rabat

. Macie jakieś uwagi ,które powinnam zapamiętać ??
Stasiu bardzo dziękuję za pochwały moich róż

. Na szczęście Emilka bardzo łagodnie przechodzi ospę. Weronika jeszcze nie zachorowała i jestem bardzo ciekawa czy i kiedy zachoruje bo faktycznie terminy nas gonią. Pozdrawiam

.
Iwonko ostróżki w pierwszym roku też miałam mizerne ale w końcu dałam im sporo nawozu i w zeszłym roku były w końcu wysokie

. Bardzo je lubię i dlatego dokupiłam nowe . Masz rację, zdecydowanie lepiej jak dzieci przechodzą ospę w takim wieku bo potem podobno jest gorzej. Póki co na szczęście Emilka ma właśnie tylko trochę krostek, zero gorączki więc właściwie nie ma co narzekać. Trochę obawiam się jak to będzie z Weroniką. Na razie nic Jej nie dolega, może wcale nie zachoruje ?? Prawdę mówiąc wolałabym żeby jednak się rozchorowała bo będę miała z głowy

. Pozdrawiam

.
Lenko czas mam bo jak wiesz nie pracuję zawodowo a ogród mam pod nosem. Odkąd dziewczynki chodzą do przedszkoli mam po prostu więcej wolnego czasu

. Nie narzekam w każdym razie. Pachnące parkowe ?? Hmmm, chyba nie. Mam tylko historyczne , które pachną ale to jeszcze maluchy. Czekam aż podrosną

..
Agnieszko ta róża to Reine des Violettes a za nią w tle jest trzykrotka wirginijska. Bardzo dziękuję

. Rzeczywiście z roku na rok jest coraz lepiej

.
Aniu niestety nie znam nazwy tej lilii. Jeśli chcesz to w przyszłym roku na wiosnę mogę wysłać Ci cebulę. Ona dość szybko przyrasta i już rozdałam jej nadwyżkę. Poczekamy aż podrośnie i znowu mogę się podzielić

.
Zuza róże u mnie coraz więcej ale jeszcze czekam aż nabiorą masy

. Podwójna jeżówka ?? Masz na myśli tę z ostatniej fotki ?? Jeśli o tą Ci chodzi to posadziłam ją w 2016 roku więc jest raczej młoda. Dziękuję i wzajemnie

.
Mariuszu dziękuję

. Ja również czekam na nowe nasadzenia i na ten sezon . Wszystko wskazuje na to, że to już niebawem

. Pozdrawiam .
Pozdrawiam i spokojnego popołudnia życzę .