Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Fotka ładna, Krzyś też, tylko Hania jakaś mała... już wiem... w małym ciele wielki duch ;) :lol: :lol:
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Hanuś :shock: ..........tańczysz zbójnickiego! :lol:

rózyca na kiju najlepsza z możliwych w pagórach......firletki wysiałam jakies grandiflory tfu pchu :lol:

piękne te NASZE GÓRY :D

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Haniu, pięknie wyglądacie na tym zdjęciu, a z Ciebie to taka radość życia bije..
pięknie :P
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu Ty niemożliwa jesteś :)
Jak nie koronki, to chustka zalotnie przewiązana :) super!

Fairy udaję, że nie widzę... bo zazdraszczam straszliwie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Haniu,ja tak po cichutku bo pewnie śpisz jeszcze.Odkopałam feralnego rododendrona -maluszka.A tam jest coś co powinno przypominać korzeń jakieś kłębowisko kory,torfu [taka kula].Taki badziew mi sprzedali :evil:
Rozerwałam to wszystko i wsadziłam .I poczekam :roll: czułam,ze z korzeniem coś nie tak bo inne rosną :shock:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

hanka55 pisze: Sekator przekłądniowy, który tnie gałęzie grubości 3-4 cm,
jak nożyczki papier !!!
Dynamiczne wspomaganie nacisku i tylko słychać "pstryk".
A wcześniej mordowałam się " lisim ogonem" :lol: .
Jak ja kocham tę technikę ogrodową! :P

Obrazek


Obrazek

Ale fajny sekator Haniu ;:154 aż się;:213 :wink:.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Haniu, co się dzieje?
Obrazek
Obrazek

żadnych robali nie widzę :roll: :cry: :cry:
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4299
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

hanka55 pisze:Iguś, wygląda na to, że mamy White Fairy,
czyli zdrowie, mrozoodpornośc i kwitnienie w jednym.
Przed wyjazdem zrobiłam jej zdjęcia środeczka i BINGO!
Jest zielone oczko i rozetka. :P

A mnie dziś Pan wpierał, że ona ma kiepską mrozoodporność :twisted:
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Haniu, dla Ciebie

Obrazek
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Niestety nie widzę zdjęcia pod tytułem
*A my, w szczebiotach na łonie* :( ale już sobie wyobrażam co tam robicie :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Jadziolku, już wstawiłam ponownie.
Coś go wykasowało z folderu na serwerze. :?

Anuś, to ślady po żerowaniu mszycy, na zawiązkach liści.
Potem mszyce uleciały, a liście podrosły i mikroskopijne dziurki,
zamieniały się w większe uszkodzenia - jak rosnące blizny.

Grażynko, gratulacje, masz pięknego synka- Abrahamka! :P

Aguś, hmmm, zobaczymy.
Na razie mogę Ci powiedzieć, że kwiat trzyma się pięknie
w temperaturze 1 C.
A powinien zgnić, zbrązowieć i skurczyć się.
Druga noc i nadal jest bialuchny, co wróży raczej dużą odporność.

Elizabetko, gdybyś tylko mogła wziąć go w dłonie
i przekonać się jak małej siły trzeba użyć...
Teraz normalny sekator Gardeny, wydaje mi się topornym imadłem :oops: .

Aszko, dobrze zrobiłaś, Słonko.
Mam nadziję, że maluszek szybko się pozbiera.
Możesz mu pomóc w regeneracji korzeni, podlewając vit. B1 lub C.

Izuś, "z dzieckami" jeździmy, a one lubią mieć otwarte okna z tyłu.
Przy szybkiej jeździe- wieje niemiłosiernie - z przodu. :lol:
Więc w trosce o swoje zatoki, ubieram głowę w cokolwiek.
Teraz padło na chuścinę, bom przecie wiejsko baba jest. :lol:
A miotła na kiju?
"Powiedz tylko słowo..." :;230

Smokini, mietła piękna, bo i forma ulubiona - płacząca, i kwiat pełny, pomponowy,
i prawdopodobieństwo pokrewieństwa z różową kuzynką - ogromne.
Mankamentem jest szczepienie jednooczkowe ale to widziałam kupując
i zgodziłam się na taki wybrak.
Zakładając żywotność szczepu, powienna sobie poradzić ale nie w gruncie.
I nawet przy tych ograniczeniach, jestem wielce jej rada. :lol:

Ewuniu/ Ave, ehe, ehe, czy rozmiar 42/44 można nazwać małym? :;230
Dziękuję za komplement ale to dobre ustawienie boczne, ot, co ! :;230

Moni, takoż dziękuję, radośnie było, bo nieopodal zaparkowała ciężarówka
i kierowca miał pasażerkę, która...zbierała coś z podłogi.
O mało nie pękłam z uciechy!

Agusiu, och piękne życzenia.
Prozaiczne życie, :P trzeba czasem podkręcać radością,
żeby zmienic je w chwile poezji. Żeby mieć wspomnienia, dobre wspomnienia.:;196

Izuś/ chatte, ja nie wiem co to jest :oops:
Pewnie wrzosy albo wrzośce - nie umiem rozpoznać.
Pewnie kwaśna gleba z dobrym drenażem i taką własnie mają,
roznąc pod iglakami i na wywyższeniu.
Ale co dalej z nimi?
Jak zasilać, czym? Nie mam pojęcia. :lol:
W prognozieobiecują piękną pogodę, za tydzień.
Musisz więc ścierpieć to rozregulowanie, bo innego wyjścia nie masz.
Roślinki także wolałyby miec prawdziwy początek ciepłego lata,
a nie lodowatą deszczowatość.
Kawa, hektolitry kawy - tylko to pomaga stać prosto i nie spać z otwartymi oczami. :;230

Elsi, Serduszko - dziękuję. Nie widziałam.
Urocza ta firletka, taka smukła, delikatna i..rosnąca na suchych brzegach rzeki.
Nie da się jej implantować w mokry i ciężki grunt chusteczki.
A szkoda. :P
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

;:79 dziękuję, uspokoiłaś mnie Haniu :P
jakbym wcześniej wiedziała, że aż takie szkody robi ta gadzina to nie zwlekałabym tyle z opryskiem :evil:

a teraz zaatakowały mi trzmieliny i to wszystkie :shock:
z róż wytępiłam to teraz na nich mam czarno :evil: :evil:
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

To aż do Łodygowic Cię wywiało po korę, Hanuś?! :shock: ;:112

Oglądałam prognozę pogody - przy piątku gęba mi się rozjechała
w uśmiechu, bo pokazali słonko i temperaturę koło 20 stopni.
Niestety przy sobocie mina mi zrzedła. Tylko 14 stopni i znowu deszcze. ;:214
W poprzedni weekend przy takiej pogodzie w nocy było zimno jak cholera.
Nawet mąż zmarzł (ja zostałam w ciepełku domowego ogniska :wink: ).

Różyczka piękna. Od Gagawi też cudna. ;:333
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”