Posiedziałem aż ciemno się zrobiło. Jak zgasiłem światło w altance musiałem latarkę zapalić w telefonie bo nie widziałem gdzie idę

Mój pies zamiast do bramki to w siatkę wlazł


Zamarzła mi woda w baniaku 1000l. Miałem ją spuścić przed mrozami i zapomniałem. Dobrze, że był mały luz na górze to powinno być ok. Rok temu lód przez wlew wychodził. Na razie mi to nie grozi. Przed nami ocieplenie więc jak tylko okazja się nadarzy to z 500l wypuszczę wody.
W lutym jak tylko mrozik będzie biorę się za cięcie drzew i krzewów. Dziś zrobiłem przegląd. Wielkiego dramatu nie ma. W zeszłym roku dość mocno przyciąłem drzewa i w tym roku będzie mniej.



Foxowa
Obiecuję będą focie
