W moim ogrodzie - reniazt cz.1
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Gabrysia masz racje - cierpliwości i okaże się w czasie kwitnienia. Dałam ją do identyfikacji, gdyż nie wiem gdzie ją posadzić (nie wiem co lubi, a czego nie). Moja koleżanka to kupiła dla siebie i dla mnie, a że kupowała wiele roślin - i to gdzie, oczywiście na targu - a tam nie wiele się człowiek dowie przy kupnie, albo nie zapamięta.
A hortensje, to u mnie nowe nasadzenia z tej wiosny i jesieni w ubiegłym sezonie.
Nie mam głowy do zapamiętania nazw ich odmian.
A hortensje, to u mnie nowe nasadzenia z tej wiosny i jesieni w ubiegłym sezonie.
Nie mam głowy do zapamiętania nazw ich odmian.
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Gabrysiu
to ten nasz nowy trawnik - widać troszkę na nim plamy jasniejsze, nie wiem nawozimy, podlewamy i nie może sie wyrównać.
A balkony - tak to dzięki Zosi i jej podpowiedziom - pod koniec zimy je reaktywowałam - i wyszło. To wszystko sadzonki z ubiegłego sezonu.
Kochana nie oświecę cię. To podobno bylinka. Jak zwykle kupiłam ja w piątek u nas na targu i zapomniałam jej nazwę, ale wrócę do tego Pana na targ i sobie tym razem zapiszę.
I kupiłam sobie jeszcze to kwitnące na różowo na 11 fotce - a kosztowalo majątek - całe 2,50 zł. Nawet mój M nie chciał dać wiary i tylko z pod oka sie przyglądał. Ale faktycznie tyle kosztowalo.
to ten nasz nowy trawnik - widać troszkę na nim plamy jasniejsze, nie wiem nawozimy, podlewamy i nie może sie wyrównać.
A balkony - tak to dzięki Zosi i jej podpowiedziom - pod koniec zimy je reaktywowałam - i wyszło. To wszystko sadzonki z ubiegłego sezonu.
Kochana nie oświecę cię. To podobno bylinka. Jak zwykle kupiłam ja w piątek u nas na targu i zapomniałam jej nazwę, ale wrócę do tego Pana na targ i sobie tym razem zapiszę.
I kupiłam sobie jeszcze to kwitnące na różowo na 11 fotce - a kosztowalo majątek - całe 2,50 zł. Nawet mój M nie chciał dać wiary i tylko z pod oka sie przyglądał. Ale faktycznie tyle kosztowalo.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Reniu , a ja mam czerwoną , taką jak Ty masz różową , kupiłam ją na dniach otwartych . Pani powiedziała , że to bylina wieloletnia , bo naprawdę śliczny jest ten kwiatuszek . Możesz kupić mi ten pomarańczowy , że dwie sztuki , bo też jest piękny . Reniu wszystko masz piękne, zaglądam do Ciebie jak tylko mam wolną chwilkę . Pisałam Ci czym masz zrobić oprysk .
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Bogusia ja na kwiatki u swojej wisterii czekałam chyba z 7 lat. Rosła jak zwariowana, ale na kwitnienie nie miała wyrażnie ochoty. w ubiegłym roku wypuściła pierwszy raz pączki i przyszedł przymrozek i po kwiotkach. Mówiłam swojemu M (bo mi ją kupił chyba na imieniny lat temu ho, ho), że to jakaś podejrzana sprawa.