Moim tegorocznym papryczkowym hitem jest Primiento del Piquillo. Od początku ,już w fazie siewek i potem rozsady mocno zostawiła w tyle rówieśnice innych odmian. Szybko zawiązała owoce. Pięknie wygląda w donicy,jak mini- drzewko. Owoce duże,(jak Hot Banana),ostrość w sam raz na moje możliwości-czyli fajnie kąsa,ale nie zabija

Daje się zjeść na kanapce lub w sałatce. Teraz wciąż jest w świetnej formie- kwitnie nieustannie i zawiązuje nowe owoce.
Bardzo podobna do niej,choć krzew nie jest tak ładnie zwarty,jest Hot Banana.
