Ogród Biedronki 641 cz.3

[koziorozec]

Witaj Ala,ja też miałam w tamtym roku ostnice ,ale nic nie mam w tym roku,jakoś sie nie wysiały ,albo skopałam,muszę zdobyć nasionka to może sie dochowam,znowu jakiś rarytasek u Ciebie zakwitnął,gorąc straszny mamy i podlewanie przymusowe,bo inaczej stracimy rośliny ,pozdrawiam ,dobrej nocki

[magry]

Miałem kiedyś ostnicę Jana,która jest trawą rodzimą i też mi po zimie przepadła.
Wstawiłem,w swoim wątku,fotkę liści zawilca narcyzowego więc zerknij.

[anabuko1]

Oj to prawda Rudbekie to niezniszczalne rośliny.Ale letnie ogrody są bardziej kolorowe dzięki nim.
właśnie kupiłam sobie pełne jeszcze.Ciekawa jestem jak mi przezimują.I chyba one tak się nie roztrajają

[maryna45m]

Rudbekie niezniszczalne ale u mnie w ogródku przyblokowym niestety mdleją

[christinkrysia]

Alu witaj w niedzielne południe .
Mimo upałów i suszy kolorowo u Ciebie - łan kwitnącej rudbekii robi wielkie wrażenie bo mało kto pozwala sobie na taka ilość z racji ograniczenia miejsca ... u wielu z nas robi się coraz ciaśniej ...
Szkarłatka kwitnie obficie - nie wiem czy u Ciebie ale moje zawsze były przysmakiem ptaków i ciężko mi było znaleźć nie uszkodzone kolby do wazonu bo lubię takie różne dodatki .

[chinanit]

U mnie ostnice zimują bez problemu.

Śliczna ta Pandancanda.

[Biedronka641]

Witam z południa. Kiedy ten żar się skończy.?
U was podobnie?

Marto jak tylko będą kłoski to nasionka ostnicy zbiorę.Te wysiewałam z nasion od Soni w tym roku. Pandancandę pokazywałam już w zeszłym roku. Liście ma podobne do bellamkandy.Jedynie kolor kwiatów jest inny

Janku zaraz idę do Ciebie zobaczyć.

Aniu ta rudbekia to bylina.A Ty kupiłaś pełne byliny?

maryniu 45m u mnie nawet rudbekie się dobrze mają bez podlewania.Za to mdleją zawilce jesienne.

Krysiu rudbekia rośnie jak szalona od dawnych lat. Nie ma na nią chętnych a ja na kompost nie wyrzucam kwiatów.
Na brak miejsca nigdy nie narzekałam. Zawsze coś wypadnie to miejsce się robi samoistnie.
Nie zauważyłam, by szkarłatka była przysmakiem ptaków. Wiem,że muszę ją zaraz ścinać, bo potem znajduje dużo siewek.
Ponieważ ma korzeń palowy to lepiej szybko interweniować ,niż później ją wykopywać.

Marysiu Twoje ostnice zimują to Nie będziesz musiała ich wysiewać.
Pandacanda przyrosła,ale kwitnie tylko jeden pęd. Jest w tym roku strasznie niska. Zaniedbana i liście podjedzone przez ślimaki. Oby przeżyła te tropiki to się mogę kłaczkiem podzielić.







Kleomy nie widać pośród innych bylin. Taka wysoka jest w tym roku.

Powtórzyły kwitnienie


Jasieniec trwały


Drakiew japońska. Niziutka.


Kilelisznik. Po raz pierwszy w moim ogródku.


Ostatnie kwiaty liliowców w tym roku.

[chinanit]

Alu, to bardzo się cieszę i trzymam kciuki, żeby przeżyła.
Ostnicami mogę się podzielić, jakby co. Mam stipa gigantea.

[slila1]

Podziwiam u Ciebie jeżówki, masz piękne odmiany.
Upał i susza bardzo niszczą rośliny. Na działkę chodzę wcześnie rano i wieczorem, po zachodzie słońca.

[Biedronka641]

Marysiu bliżej jesieni wszystko się okaże.

Lidziu u mnie to samo.Wczoraj mąż podlał wężem solidnie a dzisiaj już rano nie było śladu.Wszystko pożółkło,lecą na potęgę liście. Jeszcze jakie takie są jeżówki,ale i one już będą powoli przekwitać.


Secret Romanse












Nasienniki babtysji

[evastyl]

To u mnie zdecydowanie lepiej ...wczoraj ochłodziło się do 23 stopni aż przyjemnie było grzebać w ziemi . Rano jak podlałam to starczył jeszcze na dziś . temperatura tęż nie najgorsza ma być 26 . Co z tego jak w biurze mam 30 ....jakoś wytrzymam ten tydzień

[Biedronka641]

Ewo to faktycznie u Ciebie chłodniej.Ja w tej chwili patrzyłam na termometr to w cieniu mam 36.

[koziorozec]

Witaj Alu,ładnie wyglądają u Ciebie hortensje,lubię takie duże kępy,moje jeszcze młode i na taki efekt muszę zaczekać ,upały dają w kość nam i roślinom, ziemia w momencie wysycha nic oprócz podlewania nie mozna zrobić ,bo w takie upały to nawet niebezpieczne ,życzę chłodu i deszczyku ,wczoraj dookoła grzmiało,ale u mnie nic nie popadało,więc znowu wąż w rękach będzie ,dzisiaj kiszę kapustę,marchew i czosnek już zrobione ,a kapusta się szatkuje,za tydzień będzie gotowa,buziaczki

[marpa]

U mnie w tej chwili w cieniu 33,1 st.C Byliśmy rano na działce ,pomidorów dzisiaj trochę było dojrzałych bo 2 dni temu jakby się zatrzymały...Ogórki też dopisują eM konserwuje na zimę na 3 domy ..ja się nie tykam ...Nie cierpię robienia przetworów a i amatorów zbytnio nie ma to po co??? Tyle,żeby zagospodarować to co urosło i starczy...Najbardziej mi odpowiadają mrożonki więc co się da zamrażam.

[anabuko1]

u mnie też jeszcze parno.A tu idą kolejne dni upałów
Ot, lato
hortensje cudne,,można na nie się zatrzeć