Maryniu,ja daję taką proporcję bo do 100 litrowej beczki wrzucam tylko 1/4 obornika i zalewam wodą do pełna i tu już jest duże rozcieńczenie,po miesiącu mieszania azot doskonale wywietrzeje ,a tylko on może zaszkodzić i dlatego potem 1:1,nic roślinom się nie dzieje,buziaczki na niedzielę
Alu,warzywnik też mam ,ale najwięcej to sieję fasolki szparagowej ,bo ją uwielbiamy ,ale jest i sałatka,buraczki pory,,selery tak po troszkę wszystkiego ,bo warzywnik nie jest duży,nie musiałabym tego robić ,bo mam inne źródło wszystkich warzyw ,ale uwielbiam mieć swoje i nic na to nie poradzę

,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Ewciu,bardzo dużo robię przetworów,ten regał to tylko cząsteczka z mojej spiżarni samych kompocików zawsze jest 500 szt to są kompoty surowe ,nie pasteryzowane,więc wszystkie witaminy świetnie zachowane ,to dla nas ,i trochę do rozdania żeby nie piś soków z kartonów,bo to dla mnie sama chemia ,,dużo mrożę ,robię dżemy ze wszystkich owoców,i dużo soków do herbatki około200 butelek też ze wszystkich owoców,a najwięcej malinowego,pozdrawiam i duża buźka
Tereniu,to co pokazałam to tylko malutka cząsteczka co robię ,ja jak wiewiórka ,nie umiem inaczej,a na grzybki wyjeżdżam w świętokrzyskie praktycznie całą jesień tam siedzę,milej niedzieli i buziaczki
Beatko,tak lubię i nic nie poradzę ,to prawda ,że kosztuje to wszystko dużo pracy ,ale nienawidzę jeść tych chemicznych produktów,pozdrawiam niedzielnie
Małgosiu,ogród ma uruchamiać wszystkie zmysły ,nie tylko wzroku i zapachu ale smaku też,fajnie ,że to zauważasz,pozdrawiam
Alu,ja robię dużo ,bo nas jest dużo ,ale warto zrobić chociaż trochę ,wtedy czuje się różnicę między swoim produktem a sklepowym np.soki malinowe w sklepach mają 5%malin ,a moje 100% i wtedy jest prawdziwa herbata malinowa,pozdrawiam
Iwonko,o nasze ciało tez trzeba dbać

,pozdrawiam i buziaczki
