Ogród Lokiego ? część kolejna

[JagiS]

Witaj, Loki, z kraju Mistrzów Świata w piłce nożnej 2018!

Nie lubisz futbolu, a szkoda, bo miałbyś dziś powód do świętowania. Kiedyś któryś z komentatorów nazwał piłkę nożną najistotniejszą z nieistotnych spraw na tym świecie . Nie ma wojen w Europie, więc dobrze, że chłopy mają gdzie wyładować nadmiary energii. A że zarabiają miliony? Mój sąsiad Filozof powiedziałby: trzeba było się uczyć .
Piłkarze pewnie mocno się dziwią, jak można dłubać w ziemi i co roku zachwycać się kwiatkiem groszku... . I nie tylko nie zarabiać, a wręcz ponosić straty...
A mnie tym razem zachwyciły różnorodne i fikuśne maczki.

Serdecznie pozdrawiam z krainy nieznośnego suchego upału - Jagi

[Locutus]

@ JagiS ? Ano nie lubię piłki nożnej? Powiem Ci szczerze, że po półfinale ? jak o dziesiątej w nocy kretyni zaczęli jeździć po okolicy w kółko i trąbić klaksonami ze szczęścia ? miałem szczerą nadzieję, że Francja w finale przerżnie? Pamiętam jak kiedyś tak było, że w finale grali z Włochami i przegrali? Ta cisza była wręcz upajająca? Niestety ? po finale miałem trzy godziny trąbienia? Autentycznie nie rozumiem jak można przez trzy godziny jeździć w kółko i naciskać klakson? Mnie by się po pięciu minutach znudziło? Wracając do spraw ogrodowych ? u mnie od miesiąca trwa już upał i susza? Ogród, mimo że doraźnie to i owo z żoną podlewamy, wygląda już niezbyt imponująco?

Buddleja davidii



Dahlia x hybrida


Datura metel



Lilium henryi


Lycium chinense


Phlox paniculata


Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Nie zazdroszczę suszy, tym bardziej, że jakiś czas się z nią użerałam.
Niestety, deficyt deszczu panuje w większej części Europy, np. w chyba całej Szwecji nie było deszczu od co najmniej trzech miesięcy.
Cóż, jakoś trzeba to przetrwać.

Przy okazji powiem Ci, że ja też nie pałam miłością do piłki nożnej, dla mnie to już nie jest sport, tylko jakiś chory biznes.
Można powiedzieć, że pomiędzy sportem a obecną piłką nożną różnica jest taka, jak między przemysłową uprawą pomidora a uprawą przydomową, oczywiście tą ekologiczną.

[Locutus]

@ Madziagos ? No u mnie z tą suszą jest naprawdę zgroza? Niby cośtam popadało trzy tygodnie temu oraz w ostatni piątek, ale ciągle zbyt mało? Co wieczór albo ja albo żona mamy spacer po ogrodzie, sprawdzanie co zwiędło i oklapło i podlewanie? A co do piłki nożnej? Wiesz, ja po prostu nie rozumiem co jest fascynującego w oglądaniu dwudziestu dwóch milionerów w krótkich spodenkach uganiających się za piłką po zielonej trawce?

Helianthus annuus


Ipomoea nil


Pozdrawiam!
LOKI

[Biedronka641]

Loki
Deszczu mam w tym roku stanowczo za dużo, to z przyjemnością Ci go przesyłam. Niech i Twoje rośliny się dopoją. Moje w niektórych miejscach stały w wodzie.

[Locutus]

@ Biedronka ? Cały tydzień miałem upały? Nawet i 37°C w cieniu? co wieczór latałem po ogrodzie, patrzyłem co oklapło i podlewałem? Dlatego też strasznie mnie ucieszyła burza wczoraj wieczorem? Wprawdzie straciłem przez nią możliwość obserwacji zaćmienia księżyca, ale biorąc pod uwagę to, co się działo z moim ogrodem, to nawet jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy? Ten rzęsisty deszcz, który towarzyszył burzy, był jak najbardziej niezbędny i długo wyczekiwany?

Antirrhinum majus


Consolida ajacis


Dahlia x hybrida


Datura metel


Hedysarum coronarium


Helianthus annuus


Hemerocallis sp.


Hibiscus syriacus


Ipomoea sloteri



Ipomoea tricolor


Iris domestica


Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Centratherum punctatum


Digitalis lanata


Leycesteria formosa


Scabiosa atropurpurea


Pozdrawiam!
LOKI

[Florian Silesia]

Piękna różnorodność Szczególnie spodobały mi się budleje i słonecznik w ciemnych barwach

[Locutus]

@ Florian ? A dziękuję za uznanie.

Catharanthus roseus


Commelina tuberosa


Lilium martagon


Tigridia pavonia


Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Ta lilia nie wygląda, jak martagon.
Moim zdaniem jest to lilia OT Anastasia.

[Locutus]

Aha, czyli kolejna lilia, która nie zgadza się z tym, co kupiłem (wcześniej ktoś mi już zwrócił uwagę, że moja rzekoma Lilium leichtlinii też nie jest tym, co myślałem)? Nie popisali się tym razem w Promesse de Fleurs, oj nie popisali...

Glandularia aristigera


Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Nie narzekaj, Anastazja jest wyjątkowa ładna
Niebawem będę miała nasion martagonów na metry, nie za bardzo mam czas się z nimi bawić, chcesz to mogę Ci podarować.

[Locutus]

A dziękuję serdecznie! Powiedz Ty mi, wymagają one jakiejś specjalnej obsługi, by wykiełkować?

Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Lilia złotogłów występuje w mojej okolicy.
Na terenie nadleśnictwa Kaliska prowadzono badania między innymi na temat jej rozmnażania.
Poczytaj i zastanów się, jak to zrobić w Twoich warunkach klimatycznych:

http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/b ... aliska.pdf

[Elizabetka]

Loki widziałam w wątku parapetowym jaką masz wyrośniętą tą opuncję. I nie zazdroszczę pielęgnacji przez te wszystkie lata.
Masz rację gołej ziemi pokazywać nikt nie ma zamiaru...mamy jej dość u siebie.
A teraz podziwiam nowo zakwitające rośliny.
Tak myślałam, że mam Lilium henryi i znalazłam u Ciebie potwierdzenie. I też za Madzią powtarzam, że ta rzekoma martagon nią nie jest....lilie złotogłów mają inne liście. Taki przypadek zakupowy nawet by mi się spodobał.