Witajcie
Przymroziło dzisiaj nieźle. U nas w tej chwili jest -10*. W nocy będzie pewnie jeszcze mroźniej. Tylko śniegu trochę mało...przydałaby się grubsza kołderka do okrycia różyczek.
Od kilku dni planuję nową rabatę z różami i zastanawiam się nad przesadzaniem niektórych róż. Oj, będę miała co robić wiosną...Chciałabym już zacząć, ale trzeba czekać jeszcze ze trzy miesiące. Cóż, zima też ma swoje prawa...byle nie trwała za długo.
Mati mnie też się nie chce obrywać pozostałych liści, ale uwierz mi - warto. Jak zostaną do wiosny i spadną na ziemię to będą gnić i łatwiej wtedy o choroby grzybowe. Wiosną starałam się w miarę możliwości wyzbierać i oberwać wszystkie i może dzięki temu mniej miałam plamistości na różach. Teraz nie czekałam do wiosny i starałam się zbierać opadłe liście na bieżąco. Resztę, które zostały na krzakach obrywam na bieżąco...jak mam czas
Elwi 
. Moja Jubilee też tegoroczna, ale widocznie trafiłam z miejscem, bo co do kwitnienia to nie mam zastrzeżeń - tylko pędy ma jeszcze bardzo cienkie i trzeba je podpierać, bo mocno zwiesza główki.
Great North jest u mnie zbyt krótko, żeby wyrobić sobie o niej zdanie. Jak do tej pory zdrowa, krzaczek ok.70 cm wysokości. Kwiaty o pięknie pofalowanych płatkach, są śliczne. Zdjęcia nie do końca oddają jej urodę. Musiałam jesienią zmienić jej miejsce - miała za dużo cienia i zaczęła się mocno wyciągać do
Krysiu trochę spadło tego białego puchu, ale mogłoby być go trochę więcej. Przydałaby się kołderka dla roślinek
Masz rację jak jest biało, to od razu robi się weselej i piękniej. Najbardziej nie lubię takiej zimy jaka była jeszcze kilka dni temu...szarej, burej, zgniłej
Wandziu też nie przepadam za zimą, ale lubię równowagę w przyrodzie. Wiem, że zima też jest potrzebna i wolę tę prawdziwą niż taką jak jeszcze kilka dni temu. A wiosna przyjdzie i im dłużej na nią czekamy, tym bardziej nas będzie cieszyła. Teraz mamy czas na planowanie i przeglądanie ofert w internecie. I to lubię bardzo, bo już zaczynam wyobrażać sobie jak te nowe plany przeniesiemy do ogrodu i jakie będę tego efekty
Dla wszystkich odwiedzających moje skromne progi

i mała sesja uroczej i zmiennej
Augusta Luise
