Milenko, nie ma sprawy, przypomnij się tylko wiosną. Nie wiem dlaczego nie lubisz tego jaśniejszego, ja też mam i uwielbiam jego wrzosowy kolor
Aniu, przyznaję się. To zdjęcia sprzed mrozu. Hosty juz wyglądają strasznie.
Aniu, gdybyś poczekała, to może dostałabyś go ode mnie, bo często się rozsiewa. Zimuje bardzo dobrze. Wiosną, po przekwitnięciu trzeba pwyciąć stare gałązki. Tylko trzeba uważać, bo jest trujący. No i sekator wymyć, bo może zniszczyć inne rosliny.
Aga, tak własnie myślałam, że nie bedziesz chciała psuć swoich rabat. Ona bardziej pasuje do mnie
Wandziu, u mnie rozchodniki jeszcze trzymają się bardzo dobrze. Nie wiem dlaczego. Ogród wygląda na uporządkowany, prawda? To chyba zasługa tego nowego trawnika. Wiedziałam, że jak tylko bedzie porządna trawa to i ogród na tym zyska. Jeszcze trochę chcę zrobić w przyszłym roku, czyli przede wszystkim resztę trawnika i ściezke do schodków i może wreszcie będę zadowolona.
Jak przyjedziesz do mnie w przyszłym roku to porównasz to co było z tym co zastaniesz.
Chryzantemy są cudowne. Jestem coraz bardziej nimi zachwycona. O tej porze roku robią wrażenie. Mam 6 chryzantem, z tym że jedna nie kwitnie, nie wiem czemu, a druga to młoda sadzonka. Zastanawiam się, czy nie wprowadzić jeszcze jednej, albo dwóch. Tylko patrz na małe chryzantemy, Te wysokie są bardzo duże
Monia, nareszcie wróciłaś. Werbena sama się sieje. Zostawiam do wiosny na rabatach, a przy sprzątaniu rozsiewam tam gdzie chcę. Chcesz?
Alu, uzananie z Twoich "ust" to dla mnie bardzo ważna sprawa. mam nadzieję, że w końcu mnie odwiedzisz
