Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Trochę nie rozumiem, Onetico. Tyle razy czytałam, że inni stawiają kwiaty najpierw np. od zachodu by potem stopniowo w ciągu kilku tygodni przesuwać je na południe. Ja tak teraz robię. Może pominęłam jakiś szczegół?
Mają stanowisko zachodnie tuż przy ścianie bo tutaj najpóźniej dostaną słońce i na najkrócej. Zrozumiałam, że tak to powinno być. Nie mam typowego zacienionego stanowiska północnego, w którym mogłyby by się przyzwyczajać, powoli wychodzić na słoneczniejsze stanowiska. No tak mam ustawiony dom, że cień właściwie przez większość doby jest na zachodzie. Myślałam, że dobrze robię. Jak w takim razie powinnam? :)

Do tej pory mieszkałam w bloku. Całą zimę były w moim pokoju na południowym ale zacienionym parapecie. Potem wiosną szły na ten sam parapet ale już po drugiej stronie okna, by po jakimś czasie już wystawać zza balkonu na pełnym słońcu. To im krzywdy nie robiło.
Teraz mając ogród uczę się na nowo co znoszą dobrze a co gorzej.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Iwona piekna ta twoja crassula buddha ;:oj
Gdzie można takie cudo kupić ?
Ewa
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Bywają w marketach typu OBI, LM, Castorama a także na znanym aukcyjnym portalu internetowym. Ja nie pamiętam skąd mam dokładnie, moje już mają z 5 lat. :)
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

No niestety do tych marketów mam kawałek drogi :(
Na tym znanym aukcyjnym portalu nie ma. Juz sprawdzalam :wink:
Ale będę wytrwale szukac :)
Ewa
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

marlenka - bo to jest tak: słonko z rana świeci mniej, potem coraz mocniej, więc jak roślinka ma je od rana, to ma czas na reagowanie - przygotowanie się na upał. a jak stoi od rana w cieniu 'na zachodzie', to potem, kiedy słońce już grzeje na maksa, nagle dostaje duża dawkę promieni i łatwiej o poparzenie, dlatego mówia, że lepsze sa wystawy wschodnie, niż zachodnie. Nie znaczy to oczywiście, że się nie uda, tylko trzeba bardziej uważać.
To trochę tak, jak z naczyniem - jak jest zimne i nalejesz do niego goracej wody, to pęka, a jak się powoli ogrzewa, to możesz spokojnie gotować i nic mu nie będzie. Oczywiście nie mówię, żebyś gotowała grubosza :wink:
Trzeba go tylko przygotować i w razie co - szybko reagować.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Już rozumiem. No popatrz, a ja myślałam, że słońce po tej 15 będzie dawać na tyle słabiej, że nie zrobi krzywdy. Mam nadzieję, że nie stracę roślin.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Marta8451
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 maja 2015, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam. Jestem tu nowa. Grubosze posiadam od kilku lat. Ostatnio coś mi je podjada. Pień w środku robi się pusty i znajdują się tam małe glisty. Zmieniłam ziemię(spiekłam w piekarniku), drenaż(wygotowałam kamienie), roślinę obcięłam, pień również. Zostawiłam kilka sadzone i pień który został. Nowe pędy zostawiłam do przeschnięcia i posadziłam w przygotowanej ziemi. Sadzonki ładnie się ukorzeniły( większość z nich). Dzisiaj podczas podlewania oglądałam najgrubszy pień który zostawiłam i ta sama sytuacja. Pusty w środku i te glisty :( :( nie mam pojęcia co robić. Resztę sadzonek wyciągnęłam z ziemi i obejrzał i kilka innych również zaatakowanych(w innych doniczkach). Spryskiwałam jeszcze preparatem( TARGET Natural, eliminuje szkodniki roślin) ale w tym one pływały, zero rekacji. Masakra. Pomocy!!!! ten grubosz dochodził do 45 cm wysokości.....Jakiś czas temu koło rośliny kręcił się jakby latający chraboszcz albo jakieś takie paskudztwo, kiedyś jak się ruszyło kwiatka muchy jakieś wylatywały....
Czego mam użyć do tych nowych sadzonek żeby odratować rośline.???


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Jeśli latały małe, czarne muszki to ziemiórka, a te "glisty" to jej larwy. Skuteczny jest Polysect. Wpisz w wyszukiwarkę i sporo informacji znajdziesz.
Michał
Marta8451
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 maja 2015, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

To by się wszystkozgadzało, dziękuję za szybką odpowiedź. Mam preparat actellic 500EC mogę go użyć??
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

W TYM WĄTKU ktoś używał, ponoć skuteczny. Wątek dotyczy zwalczania ziemiórki.
Michał
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ja dostałam porady od dziewczyn z FO,że bardzo skutecznie zwalczyć larwy ziemiórek można wodą utlenioną.Woda utleniona z wodą zwykłą w proporcji 1:3
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Wystawiliście już swoje gruboszki na dwór ?
Ewa
AleksandraBdg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ewo, moje stoją już z dobre 2-3 tygodnie ;)
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

No proszę :) A ja tu się zastanawiam czy już wystawić czy jeszcze poczekać :) Chyba jutro wygonie je na balkon :wink:
Ewa
AleksandraBdg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Tylko koniecznie musisz je przyzwyczaić do słońca,aby ich nie popaliło.
Moje stoją w tunelu foliowym więc słonce mają rozproszone :)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”