Aguś dziękuję

bardzo się cieszę, że podoba Ci się ogródek, który stworzyłam i nadal tworzę, bo skończony to on chyba nigdy nie będzie, ciągle coś zmieniam, przesadzam , przycinam
Basiu dziękuję

Wiesz... tak do końca czyściutko to nie jest

.... na trawniku leży mnóstwo liści, ale ja je usuwam, dopiero gdy jest ich naprawdę bardzo dużo i mogą zaszkodzić trawnikowi, bo tak naprawdę , to ja bardzo lubię takie dywany z liści, ścielące się po trawniku...... to jest dla mnie taka prawdziwa, cudowna jesień
Martusiu dziękuję bardzo

i za życzenia zdrówka i za pochwały ogródka
Danusiu taki zdradliwy teraz okres..... niby nie zimno, człowiek popracuje w ogródku, zgrzeje się , a zimny wiaterek przewieje i choróbsko gotowe.....a jeszcze tyle paskudnych bakcyli wszędzie wokół.... mnóstwo ludzi jest chorych..... przychodnie oblężone
Dziękuję za miłe słowa o ogródku
Justynko dziękuję

U mnie też dziś wiał silny wiatr i padało, ale były chwile, że i słoneczko ślicznie świeciło
Mam nadzieję, że weekend będzie ładny i słoneczny ...
Zosiu witaj

Miło mi bardzo, że jesienne dekoracje przypadły Ci do gustu
Wandziu u Ciebie pod dębami faktycznie wszystko szybciutko pokrywa się ogromem liści..... u mnie drzewka tylko owocowe, niby niektóre całkiem duże, ale to nawet nie ma porównania do ilości liści u Ciebie....
Kasiu cieszę się bardzo, że podobają Ci się moje jesienne klimaty

Sadzę sporo krzewów, które przebarwiają sie jesienią, bo bardzo, bardzo lubię takie kolorowe obrazy

Marzy mi się czerwonolistny klonik, ale bardzo obawiam się jego delikatności i przemarzania i tak ciągle z niego rezygnuję.....
Zdrówko mam nadzieję już będzie coraz lepsze..... dostałam troszkę leków i chyba zaczęły działać
Iwonko mój ogród, to moja oaza spokoju i relaksu, która sprawia mi ogrom radości..... nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że podoba się
Nie wyobrażam sobie jesieni w swoim ogrodzie bez chryzantem i marcinków..... teraz królują
