Lato czyli liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Piękne pająki :D ja też ciągle dokupuję :wink: za niedługo będę mieszkać na ulicy ;:306

I dopiero teraz zauważyłam, że na pierwszym zdjęciu jest kot ;:oj
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Pięknie jeszcze wyglądają liliowce, u mnie to już odległe wspomnienie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażko ;:196 Twoje zdjęcia z liliowcami biją wszystko inne. ;:oj Nie mogę się napatrzyć, kiedy i moje zaczną tak pękami kwitnąć.
Te od Emila , ostatnio posadzone już powoli ruszyły i jestem ciekawa, jak będą się prezentowały na nowej rabacie.
Z przesadzaniem starych krzewów różanych mam podobne doświadczenia. Moje przesadzane róże z ponad 10-o letnim stażem w ogrodzie niestety też padły po roku. Zauważyłam też, że nawet te rabatowe róże się starzeją, robią się im coraz grubsze nasady pędów przy korzeniu i wygląda to nieciekawie. A może ja robię im coś nie tak ?
:wit
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażka , liliowce to aktualne czy z lata tak jak w podpisie :?: ;:oj
Pogoda przez weekend była całkiem niezła , czuć już w powietrzu jesień i nic na to nie poradzimy. ;:185 ;:185 ;:202
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grżynko, my wieczorami przepalamy w kominku, jakoś tak deszczowo i nie przyjemnie. Czekam na ciepły, słoneczny wrxzesień. ;:65
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

@ Kogra ? Ja naprawdę nie chciałbym wpaść (i nie chciałbym, żeby moja Żona dawała życie) ? antykoncepcję stosuję. :;230

Miło popatrzeć na te piękne liliowce.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Natalio - chyba wszyscy tak mamy.
Dzisiaj nie mogłam sobie odmówić kilku torebek z cebulkami w Biedronce.
No grzech byłoby nie kupić w takiej cenie. ;:306
A jakie masz liliowcowe pajączki ?
Może byś założyła swój wątek, miło byłoby spojrzeć na twój ogródek. :uszy

Dorotko - bo to są wspomnienia z lata.
Teraz to już nie ma po nich nawet śladu - po kwiatach oczywiście.

Krysiu - im starsza kępa tym ładniejsza.
Moje najstarsze wyglądają teraz obłędnie, kiedy kwitną całymi bukietami.
Latem to M mnie ściągał do domu, bo tak mi szkoda było wracać z ogrodu.
Do tego niektóre liliowce bardzo przyjemnie pachną wieczorami i o poranku, więc przyjemność była tym większa.
Z różami tak jest i po latach robi się zgrubienie u podstawy, jeśli na dodatek tnie się każdego roku bardzo nisko.
Brak kopczyków też się przyczynia do takiego cięcia, które tworzy u podstawy zgrubienie.
Ja tnę na 3 do 5 oczek nad ziemią, zależnie od przemrożenia.

Tadek - z minionego lata, teraz już tylko zamierające powoli liście widać.

Iguś - my jeszcze nie, ale to tylko kwestia dni.
Zapowiadają ochłodzenie od jutra. ;:222

Loki - nic by się nie stało :uszy , ludzka rzecz......przecież to żona :uszy .......ale rozumiem Cię doskonale, to kwestia wyboru.
Ja też nie mam dzieci / z wyboru /i żyję.....nawet całkiem dobrze. ;:306
Szkoda, że na liliowce trzeba będzie czekać znowu prawie rok.


Dzisiaj będzie różanie, bo to fotki sprzed deszczu jeszcze czyli kilka dni wstecz.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko teraz coraz trudniej decydować się na zakładanie rodziny , widzę to po moich dzieciach , ja urodziłam 3 synów , ale tylko jeden z moich synów założył rodzinę i ma 1 dziecko i jak słyszę nie zamierzają zmieniać tego stanu rzeczy , coś w tym jest ;:7
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

O, to tak jak ja ;:306 poszłam dzisiaj na uczelnię, składać wniosek o praktyki, no i w budzie przy pętli tramwajowej musiałam nabyć cebulki ;:224
Twoje róże nieodmiennie mnie zachwycają, najbardziej podoba mi się goździkowa (o ile dobrze przeczytałam)
Pajączków nie mam, ale może kiedyś kupię :wink:
A na wątek na razie niestety nie mam czasu (uczelnia, egzaminy itp.) ale już prawie kończę, więc na pewno założę :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Kota wypatrzyłam od razu :D Róże wydają się bardzo zdrowe w porównaniu z moimi. Coraz dobitniej się przekonuję, że choć zniosły suszę, teraz to muszą odcierpieć.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Ach, ten Goethe ;:oj
Równie dobry, jak jego dzieła.
Dopóki go nie zdobędę, grożą mi "Cierpienia młodego Wertera" ;:306.

;:196 Jagoda
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Możesz go zdobyć w magiczny sposób i wtedy to będzie "Uczeń czarnoksiężnika"
A jak posadzisz między drzewami, to będziesz miała "Króla Olch" ;:306
Też mi się marzy ta odmiana :)
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko, tak pokazujesz swoje róże i liliowce, że znowu chodzą mi po głowie nowe zakupy. A Jaga S. też podkręca różany temat, oj podkręca... a przecież w ramach walki z uzależnieniem nie pojechałam do Renka ani do Koszalina, choć doskonale znałam terminy targów :(
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Dobrze zrobiłaś, Irminko, bo w Renku były tylko róże o nazwie "Róża" ;:306.
A najśmieszniejsze były róże o nazwie "Niespodzianka" po 3 złocisze :uszy.
Chociaż nie, źle zrobiłaś, była szansa na spotkanie ;:145.

Grażynko, Irminko ;:196 - Jagoda
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Geniu - to tylko się cieszyć, że twoi synowie mają głowy na właściwym miejscu. ;:333
Nie sztuka jest spłodzić dzieci, ale największą sztuką jest wychować je "na ludzi".
Jednak żeby tak się stało, trzeba im zapewnić mnóstwo rzeczy, które w tej chwili dla wielu są niedostępne z różnych przyczyn.
Poza tym muszą mieć pracę o którą w dzisiejszym świecie coraz trudniej.
Owszem, można żyć, nic nie mając, ale co to za życie. ;:222
I kto chce takiej przyszłości dla swoich dzieci ?

Natalio - jesteś usprawiedliwiona. :;230
Gożdzikowa to Pink J Grootendorst, tak została ochrzczona ze względu na kształt płatków przypominających gożdziki.
Skoro tak, to trzymam kciuki za pozytywny wynik i radość z osiągnięcia celu. ;:215

Ewka - to bystra jesteś. ;:333
Ja go zauważyłam dopiero jak o mało nie wdepnęłam mu na głowę.
Róże mam raczej zdrowe za wyjątkiem kilku historycznych a raczej histerycznych, bo dziwnie kwitną i rosną jak na stare gatunki i chorują zawsze pod koniec września, ale one podobno tak mają.
No i kilka o ospowatych kwiatach po deszczu, bo też tak podobno mają. ;:306

Jagoda - ;:306 dobre......

Natalio - ;:306 klasa sama w sobie..... ;:138

Irminko - a myślisz że mnie nie chodzą jak oglądam cudze wątki ..... ;:306
To wszystko przez to forum.... :;230
Unikanie RENKów niewiele pomoże a tylko będziesz żałować.
Ważne, żeby opanować chciejstwa.......jak kto to potrafi..... ;:306

Jagoda - święte słowa. ;:333


No to jeszcze trochę pokuszę ....... ;:306


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”