Nasze marzenie - część druga :-)

[mewa]

Przyznasz że talerz byłby bardziej kolorowy niż schabowy na nim- przecież jemy oczami więc może warto spróbowac , a mina bezcenna

[Pashmina2006]

No tak To byłby "piękny" obiad . Normalnie wybuchłam śmiechem wyobrażając sobie minę eMa On z tych mięsożernych. Jak zupa jest to średnio zadowolony a tutaj jak by bratki dostał...

[dusza001]

Cześć Madzia, polecam sałatkę z bratków i powiedz ze to nowa dieta ogrodnicza hehe

[Pashmina2006]

Aniu może jednak zostanę przy mięsie Bo ja sama bratków niet

[iwwa]

Madziu,to Ci storczyków pięknych przybyło ! Berberys cudny. Mój niestety padł na wiosnę, kupiłam bardzo podobny w necie,ale długo czekał w piwnicy, a jak się doczekał,to już było po ptokach...
A co to za kwiatek na domowym parapecie ? przypomina trzykrotkę.

[Pashmina2006]

Asiu Storczykomania trwa. Nie mogę się oprzeć Bardzo się cieszę z tych dwóch nowych. Kwiatek na parapecie to trzykrotka. Ale często zapominam jej nazwy. Potocznie nazywam ją różową Ofiarodawczyni powiedziała że jak stoi w słońcu to wybarwia się na różowo a jak w cieniu to na zielono.

[Renata1962]

Madziu berberys o tak fajniutkich listkach to udany zakup
pozdrawiam

[Pashmina2006]

Renatko dziękuję. Też mi się bardzo podoba. Poluję jeszcze na Admiration. Ale jak na złość nie mogę nigdzie na niego trafić.

[jonatanka]

Psiak miał chęci na spacer i może poznanie jakieś koleżanki a Pańcia zaciągnęła go do Ogrodniczego.

[Grazka226]

Madziu wpadam do Ciebie życząc Ci miłej niedzieli
U mnie duchota okrutna i siedzę w domku...
Buźka!

[Mandragora]

Cześć Madziu! Jak Ci minął weekend? Byłaś na działce?
U mnie ciepełko, jestem w swoim żywiole Do szczęścia brak tylko basenu.. Ale zbiornik na wodę przy studni daje radę - zawsze można wejść i chociaż nogi ochłodzić Czekam na nowe zdjęcia

[Pashmina2006]

Asiu Pewnie było jak mówisz no ale trudno
Grażynko dziękuję, niedziela była lepsza niż sobota. Zdecydowanie lepsza. A duchota to już w ogóle mnie wykańcza. Pomimo tego że rodzice mi podlewają na działce teraz w tygodniu to i tak wszystko wysycha w mgnieniu oka. Sucho jak pieprz.
Milenko Jak już wspominałam wcześniej - weekend uważam za masakryczny. Ale cieszę się że już mam go za sobą. Na działce byłam, zrobiłam nie wiele a właściwie to prawie nic. Nawet tego berberysa nie wsadziliśmy ani lawend. Skosiliśmy tylko trawę i Em pryskał na chwasty nad siatką na tej skarpie co chcę obsadzić. Tam rośnie ciągle oset. Nie możemy go wytępić. Wyrywałam już z korzeniami dziadostwo i nic. Pogoda była iście basenowa. Ale ani razu się nie wykąpałam. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej. Już u kilku osób w wątkach napisałam - marzy mi się deszcz i chociaż lekkie ochłodzenie. Zdjęć za bardzo nie miałam czego robić bo i nic z naszych planów nie zrealizowaliśmy. Mimo to małe co nie co wkleję.

[aage]

Madziu jutro ma podobno być chłodniej o 10*.

[mewa]

Agnieszko oby się potwierdziła ta prognoza

[Pashmina2006]

I oby to się sprawdziło.
Obiecana mała fotorelacja.

Róża powtarza kwitnienie;



Myślę że w tym sezonie zachwyci mnie kwiatami jeszcze nie raz.


Wygląda na to że Sympathie się przyjęła. Powoli otwiera pąki. Ślicznie pachnie


Róża sztamowa na pniu - pąk czy listek nowy? Dodam że ma ich sporo także bardzo mnie to nurtuje co to jest??

Hosta też ładnie kwitnie

Kilka osób miało wątpliwości odnośnie miejsca kompostownika - stoi sobie w lesie. Już jest troszkę zapełniony trawą no i obierkami po warzywach. Także kompościk się robi

A tu dalia mojej mamy. Prezent od nas. Uważam że jest piękna.