Pomidory uprawiane w donicach...

[x-p-o]

Akurat te pomidory rosną w gotowym podłożu. W tym wypadku wystarczy fertygacja.
Myślę, że analiza gleby przybliży Cię do satysfakcjonujących plonów .

[Rzepka]

Jak patrzę na te Twoje śliczności, to stwierdzam, że szkoda miejsca na balkonie na koktailowki, jestem co prawda zadowolona z owocowania i ładnie wyglądają, ale to jest już inna liga.
Na przyszły rok spróbuję wielkoowocowe i Megagroniasty, bo bardzo mi się ten pomidor podoba

[x-p-o]

W rzeczy samej wagowo dużo więcej zbierze się odmian wielkoowocowych niż koktajlowych.

Jeśli zdecydujesz się uprawiać odmiany wielkoowocowe to polecam wczesny siew rozsady/ luty/ i ogławianie rozsady. Do pojemnika sadzisz wtedy sadzonkę dwupędową z dobrze rozwiniętym systemem korzeniowym. Przy tym sposobie zbierze się z krzaka więcej owoców jako, że I grona są wtedy b. nisko.

[Neko]

To jest bardzo ciekawa metoda . Za którą parą liści proponujesz ogłowić?

[Rzepka]

forumowicz, jak wysieję w lutym ,to czy ta rozsada nie będzie wybujała? Tyle się naczytałam wiosną o braku światła, krótkim dniu, czy Ty doświetlasz swoją rozsadę?

[x-p-o]

Nie doświetlam. Pochylam jedynie do okna na podobieństwo baterii słonecznych. By było ciekawiej okno mam na północ.
Wysiewam do kuwety rzadko, by rośliny nie konkurowały o światło . Pikuję zaraz po rozłożeniu liścieni do palety po same liscienie. Rośliny na chwilę zatrzymuja się we wzroście rozbudowując korzenie. Potem przesadzam jeszcze dwukrotnie do kubków 0,5 l a potem do wiaderek 1 l za każdym razem jak najgłębiej. Z chwilą gdy w wiadrze 1l powstaną co najmniej 2 węzły poniżej stożka wzrostu usuwam stożek wzrostu. Sadzonka wypuszcza wtedy boczne pędy / 2 szt/ które w dalszej uprawie stanowią dwa pędy główne .

Tu są właśnie takie sadzonki tuż przed ogłowieniem

[Rzepka]

Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia, w lutym spróbuję Twojego sposobu.
Pozdrawiam

[x-p-o]

Tu jeszcze jeden balkonowy gagatek . Do VI grona już objedzony. Widać po ulistnieniu, że nie zajmuje dużo miejsca. Praktycznie może stać na balkonie wiadro przy wiadrze.

[Tomek_Os]

Też spróbuję tej metody w przyszłym roku, na St.Pierre wysokim. Czy możecie mi powiedzieć czy malinowy bawole serce nadaje się do donic? Małżonka strasznie naciska na tą odmianę, podobno pyszna, zresztą widzę na forum że sporo osób się zachwyca. Mam do tej pory Betaluxy i Rumbe na przetwory i jestem z nich zadowolony ale może polecicie inną odmianę na balkon do donic na przetwory. Zastanawiałem się nad San Marzano, ale chyba za duże krzaki rosną i za późno dojrzewają.

[Comcia]

Wszelkie bawole bym sobie odpuściła. Tylko się będziesz stresować.
Ale chociaż wysokie, to jednak polecam koktajlowy malinowy od forumowicz ( vel Perła Małopolski ).
O niebo lepszy niż Sława Nadrenii.
I owoce wcale nie są mikre, coś pośredniego między koktajlowymi a sałatkowymi.

[x-p-o]

Czy możecie mi powiedzieć czy malinowy bawole serce nadaje się do donic?

Ponadto, dowód na to, że w pojemnikach na balkonie można uprawiać każdą odmianę.

Możesz mieć jednak problemy z wiązaniem i z SZW jeśli nie będziesz należycie pilnował podlewania. Aby wyeliminować błędy w nawożeniu tylko fertygacja.

St. Pierre i Hammer są też doskonałe na przetwory. Nie są zbyt wodniste i dobrze wybarwione. Ten ostatni ma dużo suchej masy więc jest też b. dobry do suszenia.

[Tomek_Os]

Serdecznie Wam dziękuje. W takim razie pozostanę przy dużej ilości St. Pierre wys. a może uda się zdobyć Hammera lub Perłę Małopolski na aukcji Fertygację stosuję wg Twoich zaleceń forumowicz przez cały czas i daje to doskonałe efekty. Właściwie nie miałem żadnych niedoborów, oprócz lekkich magnezu ale to uzupełniłem opryskiem siarczanem magnezu.

[x-p-o]

To jest bardzo ciekawa metoda . Za którą parą liści proponujesz ogłowić?

Muszą być co najmniej 2 liście. Dwa liście w ostatnim litrowym pojemniku. W trakcie przesadzania do kubków, a potem do pojemników litrowych, staramy się za każdym razem sadzić rozsadę jak najgłębiej . Jeśli trzeba to ułamujemy dolne liście.

[Rzepka]

forumowicz, czy sposób prowadzenia rozsady, jaki nam przedstawiłeś, dotyczy tylko uprawy w pojemnikach, czy można tak samo postępować z rozsadą gruntowych( rozumiem, że nie dotyczy koktailowych ) ?

Pozdrawiam

[x-p-o]

Bez różnicy. Może być to jednak problemem w okresie maksymalnego obciążenia parapetów rozsadą. Pomidory koktajlowe również.