SYLWUŚ zawsze kochałam róże i ta miłość dzięki forumowym kusicielkom nabrała rozpędu .Niestety teraz już miejsca brak na nowe zachcianki . Właśnie uporałam się z robotą w chałupie uffff i mogę spokojnie dzisiaj wieczorem posiedzieć sobie w ogródku
TOSIA masz racje mój ma takie same kolorystycznie pąki .Jestem ciekawa jak Twoje ,al e to obadam jutro w realu
DANUSIU to jest Generał ,bo oglądałam wczoraj swojego .Masz rację ,ze w paku jest podobny do Chopichona

HELU niestety i robale i ślimory narobiły mi mnóstwo szkód .W sobotę odkryłam wykiełkowane nasionka ogórków ,żeby się nie zaparzyły a wczoraj ich juz nie było.Wszystko pożarły ślimory

Nie wspominam o różach a szczególnie tych ,które tylko raz kwitną.
GOSIU moja Gloria po ubiegłym ścięciu do samej ziemi ,bo tak zmarzła w tym roku fajnie kwitnie i mam nadzieję ,ze jeszcze długo będę sie cieszyła jej kwiatami .Moja też już staruszka bo ma co najmniej 10 lat

STASIU moje Jarzmianki kwitną na całego ,ale teraz sezon róż ,wiec jarzmianki idą na drugi plan
JADZIU foty fotami ,ale w ogródku mam piękniście co mnie bardzo cieszy tylko te upały na mnie żle działają .Nie znoszę takich temperatur
MARYSIU mam nadzieję ,ze będzie odpowiednia pogoda na podziwianie kwitnących różyczek a nie taka spiekota jak dzisiaj
TOSIA kozłek ślicznie pachnie a ja mojego ze względu na rozmiary wcisłam pod mur i zasłonił go dereń i na razie jeszcze nie kwitnie
