No ale żeby nie było to też mają gorsze dni
Ewuś
Masz rację, jakiś dziwny z nas gatunek. Narzekamy, narzekamy a i tak idziemy z powrotem w ten miły "kierat"
i o dziwo znowu się spełniamy ogrodowo 
Sylwio
Na ostatnim zdjęciu głównym punktem dla mnie jest Chippendale
Za nią jest biała lilia Courier a po jej bokach jeżówki Stawberry Shortcake. Po prawej stronie róży przetacznik White Ray a po lewej przetacznik Erika. Przed różą 2 różowe lawendy Za kamieniami są żurawki ale nie pamiętam nazw
Kasiu
i cieszę się, że Ci się podoba. A ten koszyk to był taki sobie zew natury i całkiem dobrze wygląda, prawdaPosadziłam go w miejsce w jakim planowałam
A hortensja docelowo może urosnąć do 2 metrów, ale jak ją będę cięła to taka będzie
Zimno się zrobiło niemiłosiernie, że profilaktycznie pochowałam co wrażliwsze
..... muszę jeszcze zaopatrzyć się w bawełniane rękawiczki, bo to świetna sprawa.... a łapki czasami tarkę przypominają 
bo m.in. kręgosłup i inne części ciała wołają o zwolnienie tempa
Przekopane, wypielone, są obrzeża i dopiero można sadzić. Nie to co u mnie - powsadzane rośliny w trawnik, a potem się martwię darnią i obrzeżami 
Ale gdybym chciała robić tak porządnie, to byłabym pewnie dopiero w 1/3 tego, co zrobiłam 
Witaj Ilonko
A mnie się od pracusiów " wyzywa " 
Jak dla mnie nie ma innej opcji bo mam zarezerwowane dla niego miejsce przy tarasie
