Witam w Majowy weekend
Na pochodzie nie byłem , spędziłem czas bardziej pożytecznie

Nad ranem niewielka burza przeszłą , podlała roślinki , choć sucho jeszcze nie było.
Kasiu M , właśnie , jakby to dzień wydłużyć. Tak krótki teraz , choć mówią , że wydłuża się.

Część tulipanó nie była wykopana , mizernie wyglądają. Już nie powtórzę tego..
Grażka , u mnie niewiele padało . Suszy nie ma ale porcja ciepłego deszczu nie zaszkodzi. Darmowy azot z powietrza.

Dzisiaj świętuję , odpocząć także wskazane. Pewnie i browarek będzie
Luki W kilku miejscach mam te tulipany , chyba za mało

Magnolia po raz pierwszy ma tak duże kwiaty.
Aninko , pięknie , tylko że tak krótko. Piękno jest ulotne.
Aguś , Największy problem ze szpalerem jest taki , że jest ładny przez środek sezonu. Początek , już ''załatwiony'' , jak widać

Na jesień mam już spore cynie , żółte i czerwone oczywiście. To ''moje'' kolory.

Zobaczę , jak to wyjdzie .
Gosiu , może taczkę piasku i rozlużnij ziemię , powinno pomóc koronom. Albo choć dobry drenaż . Rutewka tak się zachowuje. Z małej sadzonki na wiosnę duża kępa. Od Drozda , ma dobre geny
Pacynko , akurat w szpalerze po tulipanach na razie nic nie będzie. Z tyłu szpaleru posadzę cynie , jak dadzą radę w konkurencji z liliowcami , na jpóżnym latem zakwitną , kiedy te będą już ''po''.
Małgosiu , tak się złożyło w tym roku , że cieplej jest tylko w Rzeszowie. Nawet najcieplejszą Legnicę zostawiliśmy za sobą.

Nie do końca oporządzona, ale nie pokazuję tego
Misiu , ja akurat to ze ''szturmówką '' chodziłem , mus taki był. W szeregu i grupach , zawsze piękne. I powiem to co przy liliowcach , jednolite duże kwiaty najbardziej nadają się do nasadzeń grupowych.

Tam gdzie mają być duże plamy kolorystyczne.
Na razie chwilowy przestój w kwitnięciu nowych kwiatów , więc dalej tulipany i korony . Zamęczę Was nimi
Nowa odmiana czy wirus ?
