Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Dzień dobry, Majeczko :wit Chłodny, ale ładny poranek dziś mamy... jesteś w domu, czy na działce?
Muszę Ci powiedzieć, że z Grand Award jestem szalenie zadowolona... odkąd ją kupiłam z początkiem maja, kwitnie nieprzerwanie... trochę ją łapała plamistość, ale daje radę i co najważniejsze, wydaje stale nowe kwiaty. Zobaczymy jak przezimuje, ale póki co, egzamin zdaje celująco.
Z kretami już nie wytrzymuję; mam ochotę jak Michael Douglas w filmie 'Upadek' wyjść do ogrodu i strzelać ;-))
Witaj Marysiu :wit Mój oliwnik to zaledwie kilkuletni egzemplarz, ale rozrósł się niesamowicie, tworząc wysoki i rozłożysty krzew... Tym większe było moje rozczarowanie, kiedy wiosną nie wypuszczał listków z istniejących gałęzi... Odrodził się jednak od korzeni i znowu jest sporym krzewem; a ponieważ ciężko się było do niego dostać, to dopiero teraz - po przetrzebieniu okolicznych krzaków - można było go poprzycinać. Z tego, co wiem, oliwnik jest raczej wytrzymały i na mrozy i na suszę, więc tegoroczne kłopoty u Ciebie i u siebie składam na wyjątkowo ostrą zimę, która mogła nam uszkodzić te ładne krzewy. Lubię jego srebrzyste liście i pięknie pachnące kwiaty... Dobrego dnia!
Cześć Robaczku :wit Przetrzebiłam trochę z D. mój zakątek wstydu, w którym zrobi się nieco miejsca po wiosennym wykopaniu żylistków. Mam taki niecny plan, żeby przed jałowcami kolumnowymi posadzić trzy drzewka, a marzyłyby mi się w tym miejscu jasne pnie brzózek karłowych, albo zwykłych, ale trzymanych w ryzach... Wstawię zdjęcie po południu, pomożesz w wyborze? A co do rh i tawułek, to parę roślin zniknie z przedogródka i tam właśnie pojawi się trochę miejsca dla wymienionych. Udanego dnia!
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Aguś jestem ciekawa, co Ci powiedzą na temat sosenki. Sama posiadam egzemplarz, który mnie martwi od dwóch lat :?
Początkowo sądziłam, że to stare igły i kiedy je wyskubałam, to okazało się, że zostało mi tylko pół krzewu ;:202
W następnym roku to samo i w tej chwili moja sosna wygląda, jak bonzai.
Teraz, kiedy na nią patrzę, to widzę, że znowu czeka mnie robota... ;:222
Powiedz mi, dlaczego pozbywasz się żylistków ? Z tego, co pamiętam, to przepięknie kwitły Ci każdej wiosny.
Miłego dnia ;:196
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Aguniu - czy mogłabyś mi napisać tak pi razy oko jak szeroki jest pojedyńczy krzew berberysa Erecta? planuję sobie sprawić, a ponieważ wzrasta moja świadomość ogrodnicza - wolę wiedziec ile miejsca zajmie za jakiś czas i czy przyapdkiem nie dałoby się posadzić ich więcej :wink:
Piękna jesień u Ciebie, szczególnie zazdroszczę Ci bylinowch astrów, u mnie zawsze bardzo późno kwitły - koniec października, czasem dopiero w listopadzie, więc z żalem pozbyłam się ich, bo przez większość roku miałam je rozpanoszone na rabacie i marny efekt. A na kurczaczka pieczonego zrobiłaś mi tylko apetyt.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Dzieńdoberek, Lesiu :)
Berberysy Erecta mają wąski pokrój, ale z wiekiem zaczynają się lekko od góry rozszerzać. Spokojnie można je sadzić co ~35cm, bo mniej więcej taką ma szerokość pojedyńczy krzew. Zobacz tu na zdjęciu jak u mnie rosną:
Obrazek
Bylinowe astry to moje ulubione jesienne kwiaty; myślę, czy gdzieś nie uda się zmieścić jeszcze jednej sadzonki...
Udanego dnia!

Iwonko, rozmawiałam z K. i moje wątpliwości w kwestii sosny drobnokwiatowej zostały rozwiane... objaw żółknięcia igieł przy pniu jest całkowicie normalny. Ta sosna w ogóle ma pokrój a la bonsai i można w ten sposób ją prowadzić. Jeśli chce się uzyskać grubą, puchatą roślinę, to należy przycinać młode przyrosty o połowę.
Żylistki kwitną mi bardzo ładnie co roku, ale to jedyny okres, w którym u mnie prezentują się dobrze... wyrosły na potężne krzewy i trochę mi psują optykę, dlatego pójdą wiosną w dobre ręce, do siedliska Marzki-Sosenki :)
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Aga, jestem w domu, wróciłam wczoraj. Pogoda była super więc ostro podziałałam. W dalszym ciągu zapowiadają dodatnie temperatury a, więc na przesadzanie róż jest nieco za wcześnie. Trochę mi to przeszkadza, bo nie dam rady przesadzić kilku róż i wykopać dołki na nowe. W najgorszym razie będę musiała róże zadołować i dopiero wiosną wsadzać na wybrane dla nich miejsca.
Do tej pory musiałam już przesadzić Mmmę, Louise Odier, Souvenir de la Malmasion, The Alnwic i Coral Down. Mam nadzieję, że się ładnie ukorzenią. :D
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Śliczną jesień zaprezentowałaś Aguś :uszy
Ten ogród jest taki elegancki... ;:167
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Aguś,możesz wstawiać zdjęcia?
Jak chcesz zwykłe sosny to weż pół lasku zza siatki,bedę miała spokój :;230
Pisałaś u mnie,ze zastanawiasz się nad fuksjami,teraz niedzługo pora obcinania,moze podesłac ci patyki?Musiałabyś doczytać czy teraz można ukorzeniać,bo ja zawsze robiłam to wiosna.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Gosiu, nie sosny, tylko brzozy :)
Ja jestem noga z rozmnażania, jak wiesz... może Ty mi ukorzenisz ze trzy fuksjowe sadzonki? Please ;:196
Zdjęcia z imageshack wstawiałam wczoraj, bez problemu... A Ty nie możesz?
Magdo, bardzo dziękuję za tak pochlebne słowa!... chciałabym mieć elegancki ogród, ale wciąż coś w nim mieszam i w rezultacie zaburzam przestrzeń... może się uda nad tym zapanować w przyszłym roku...
Majeczko, no właśnie... poradź czy mogę już zacząć przesadzać róże, czy poczekać jeszcze ze 2-3 tygodnie?
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Aguś u mnie sosna zwyczajna i czarna też od środka żółknie dostaną teraz nawozu na jesień i.... nie mają wyjścia muszą przetrwać (one tez chcą żyć :wink: ) zdjęcia makro super najbardziej podoba mi sie zdjecie traw i hortensji masz artystyczna duszę (jak lubisz poezje zapraszam na słowem malowane do mojego watku ) Pozdrawiam cieplutko
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Dobry Agus :wit szaro-buro ale da sie zyc, moze jeszcze slonce wylezie ... chociaz z drugiej strony deszcz by sie przydal ;:108 Musze pojechac odebrac wyniki, bo mam termin jutro u mojej ednokrynolozki ale mi sie nie chce zebrac, normalnie idzie mi to zbieranie jak krew z nosa :twisted:
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Agnieszko, zmartwiłam się Twoją sosenką, ale już wszystk dobrze. Moje zwyczajne też bardzo się sypią, ale jestem zadowolona, bo ściółkują rabatę pod nimi z Rh. Jednak na początku też miałam obawy, bo nie wiem co bym zrobiła jakkby mi która zginęła.
No i widzisz mam do Ciebie prośbę. Podeśłij mi proszę, jak możesz oczywiście szyszki z sosny himalajki i innych swoich sosenek. Wejmutkę już obiecała Kasia. Zamierzam mieć kolekcję sosen i siebie.
Czy wiesz może jaka sosna ma bardzo krótkie igiełki? Wypatrzyłam taką u sąsiada i mam zamiar wziąć sobie szyszkę.
Musze się należycie przygotować z miejscem pod żylistki.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Agniesiu witaj po weekendzie . :wit
Ogród piękny i kolorowy o każdej porze, śliczne astry.
Szkoda, że Twój M nie przepada za chryzantemami w ogrodzie, one o tej porze także są śliczne.
Żal Twojej pięknej sosenki, ale wydaje mi się, że to nie tylko jesienne zrzucanie igieł, jest z nią większy problem.
U mnie chorują sosny czarne i pospolite, tylko kosodrzewina i sosna żółta ma się dobrze, nawet ze świerkami dzieje się coś nie dobrego.
Sądziłam, że to z powodu suszy, ale przecież Twój ogród jest nawadniany. :)
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Kiedy przeczytałam informację, jaką uzyskałaś na temat żółknięcia igieł, początkowo wpadłam w euforię (jakby nie patrzeć moja sosna ma już kilka metrów wysokości).
Jednak po głębszej analizie, doszłam do wniosku, że u mnie żółkną igły nie tylko przy pniu, ale na całych gałęziach, prawie do tegorocznych przyrostów ;:202 ...zeszłoroczne też ;:145
Tym bardziej, że mam sosnowy las za płotem, więc wiem, jak to starzenie się igieł wygląda :?
Eh...Aguś oby u ciebie była to tylko starość...oczywiście mam na myśli sosnę, a nie Ciebie :;230
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Ależ masz wybujałe Erecty, moje jeszcze takie maluchy, ale nie narzekam i tak ładnie przez sezon wyrosły :D. Muszę sprawdzić tą brzózkę karłowatą ;:173
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

Post »

Magda, pisałam już, że Erecty bardzo szybko rosną - niedługo będziesz miała piękny szpaler, zobaczysz :)
Iwonko, Pani Kordus obejrzała zdjęcia mojej sosny i potwierdziła, że to typowy widok sosny o tej porze roku. Poradziła też, by skracać przyrosty na początku maja , wówczas "opadzina" igieł będzie występować na krótszym pędzie. Spokojnie, to tylko starość :;230
Tereniu, dziękuję za odwiedziny... Co do ogrodu i roślin w nim występujących, to u nas występuje wzajemny szacunek w tym względzie; np. M. akceptuje moją miłość do róż, a ja szanuję jego upodobania do innych roślin, czy też małą tolerancję dla bylin. W ten sposób łagodzimy spory na tym tle ;-) Mamy też wspólne upodobania do iglastych, rh i liściaków, więc w sumie o kompromis nie trudno :) Wolę tego rodzaju dyskusje, niż obojętność dla pasji jednego z partnerów (ja podzielam jego zamiłowanie do AV). O sosence już pisałam Teresko, wszystko jest ok! :) Czego życzę i Twoim :) (Pani Kordus powiedziała mi też, że i świerki teraz częściowo gubią igły).
Marzenko, nie ma problemu - postaram się zebrać dla Ciebie szyszki sosenek. W końcu jak sama nazwa Twojego nicka wskazuje, powinnaś mieć siedlisko sosen :) Sosna z krótkimi igłami to np. moja drobnokwiatowa Glauca - popatrz czy Ci się podoba.
Miejsce na żylistki szykuj, bo to będą spore krzaczyska :)
Jula, doberek :wit Bo to właśnie tak jest, że do pewnych czynności najtrudniej jest się zebrać... jak już się zbierzesz, to pójdzie samo ;-)) Buziaki i jak najlepszych wyników endokr.
Isiu(lek), dowiedziałam się, że bezpieczniej nawozów jesiennych nie stosować, zwłaszcza do roślin, które są pierwszy sezon w naszych ogrodach... nawozy te zwykle mają śladową dawkę azotu i lepiej nie ryzykować pobudzania do nowych przyrostów rośliny przed zimą... Zaskoczyłaś mnie, ogromnie i miło. Buziaki, A.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”