Mój ogród przy lesie cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko fotka z biało czerwonymi różami pośród jałowców cudna. :D
A jeżeli chodzi o cytryńca czy masz posadzone dwa egzemplarze ?....bo widzę, że masz owoce. Mój jest młody i jeszcze nie kwitł.
Ślicznie u Ciebie. ;:196
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajko jestem u Ciebie gościem od 'święta' ale Twój ogród jest lekarstwem dla duszy.Piękne hortensje,trawy i wszystkie inne bylinki i krzewinki.Piszesz że owoce mało dorodne bo nie kropione ale za to ich smaku nie porównasz z tymi kupionymi i przetwory z nich przynajmniej zdrowe bez niechcianych konserwantów.do następnej wizyty :wit
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Małgosia pomimo strasznej suszy moje hortensje nie zasychają, najwyżej zwieszają im smętnie listki, wtedy wiadomo, że potrzebują podlewania.
Glicynię swoją nie prowadzę w formie drzewka, gdyż z góry jest przesądzone, że w moim ostrym wschodnim klimacie przemarznie.
Nie mam zresztą szczęścia do form piennych, nawet roślin odpornych na mróz.
Moja glicynia jeszcze także nie kwitła. :)

Agnieszko- agatka do mojej gruszy Konferencji dobrały się szpaki, wszystkie owoce są naddziobane, a winogrona, chociaż zabezpieczone siatką są także przez nie atakowane, tylko w wiadomy dla nich sposób.
Taki jest urok działki przy lesie. :;230
Także pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

Iwonko jeśli trawka da się podzielić, to jest Twoja na połowę z Jolą.
Podobno będziesz na spotkaniu, to mogę Ci przywieźć . :)

Eluniu- Elizabetka cytryńca mam jeden owocujący egzemplarz.
Mój cytryniec zakwitł w trzecim roku po posadzeniu.
Wymaga półcienia i żyznej, próchnicznej ziemi .
Życzę Ci powodzenia w uprawie. ;:196

Marysiu- mar33 dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Dla takich chwil warto żyć. ;:108
Ja także ostatnio Cię nie odwiedzałam, gdyż miałam mało czasu dla forum.
Powiem Ci że owoce i warzywa nie są moim priorytetem w ogrodzie.
Uprawiam je raczej z konieczności, nie dbając za bardzo o obfite plony.
Co urośnie, to urośnie, ale podobno pomidory malinowe nie mają sobie równych, tak orzekła rodzinka. :D
Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196


Obrazek
Zimowit jesienny już kwitnie, ale bardzo słabo się rozrasta
Obrazek
Burgund
Obrazek
Widoczek nad oczkiem
Obrazek
Stella d, Oro ciągle kwitnie
Obrazek
Złocień
Obrazek
Vanilla Franse
Obrazek
Hania
Obrazek
Paul Fargrers
Obrazek
Jastrzębiec Kosmaty
Obrazek
Klematis Rurkowy od Jagusi
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Witaj Tereniu, pięknie. Ciekawi mnie jak nazywa się chyba jałowiec płożący na zdjęciu między różami czerwonymi i białymi a rozchodnikiem Matroną?
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Zosiu witaj . :wit
Tam rosną trzy jałowce płożące sabińskie Tamariscifolie.
Jeśli nosisz się z zamiarem posadzenia, to bardzo polecam.
Rosną już u mnie 12 lat na najbardziej piaszczystej części działki bez żadnego nawożenia.
Pozdrawiam Cię serdeczne. ;:196
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Moja glicynia też co roku zaczynała od zera . Przed zimą opatuliłem ją czym sie dało -badyle dzielżanów ,wysokie marcinki -co miałem pod ręka ,a na to geowłókninę .Opatulona część nie zmarzła -i tak już dwa lata . To odmiana prawoskrętna ISAII -podobno po trzech latach kwitnie . :?: Jeszcze jedna zima i się okaże . :wit
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Witaj Olku :wit
Dziękuję Ci za cenne rady . ;:196
Tak bym chciała, żeby moja glicynia chociaż jeden raz zakwitła.
Okręcamy ją co roku włókniną, gdyż rośnie przy pniu śliwy i łatwo jest owinąć, ale to niewiele daje i tak marznie, gdyż u mnie przy bagnach zimy są strasznie mroźne.
Mówisz, że to Isahi?
Ciekawe, czy wiosną zakwitnie. :)
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko na spotkanie się wybieram bo i tak sporo mnie w tym roku ominęło, więc jeśli mogłabyś mi tą trawkę przywieźć byłabym wdzięczna. Tylko proszę napisz co ja mogłabym przywieźć Ci w zamian, na pewno przywiozę Ci kokorycz lakolistną, jeśli tylko jest coś jeszcze czym mogłabym Cię obdarować to napisz.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

To znaczy Tajeczko, że w przyszłym roku cytryniec powinien zakwitnąć. Zobaczymy czy tak się stanie.
Będę obserwować i zdam relację. :D
Fajnie, że mi to napisałaś. ;:196
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Iwonko kokorycz lakolistną poproszę, jeśli masz nadwyżki. ;:108
Nic więcej nie przywoź, gdyż Ty dopiero zakładasz swój raj i Ciebie powinnam wspierać roślinkami. :)

Elu ja także jestem ciekawa Twojego cytryńca, dziękuję za deklarację relacji ;:196 i życzę Ci sukcesów w uprawie, gdyż to jest moim zdaniem piękne pnącze, najważniejsze, że nie ma chorób i szkodników i nie wymarza. :)
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko kochana jesteś, a kokorycz w tym roku pięknie się rozrosła więc mam już czym się z Tobą podzielić ;:108
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tereniu ;:167 pospacerowałam po Twoim ogródeczku i nacieszyłam oczy cudnymi widoczkami :wit
W moim ogrodzie też już czuć jesień szczególnie na krzewach, liście zmieniają barwę na jesienną i już opadają :?
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Ja również nadrobiłam zaległości.
Jak zwykle podziwiam różnorodność roślin jakie zgromadziłaś u siebie.
Bardzo podobaja mi się dzielżany.
Jakie masz o nich zdanie?
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko trawkę możesz podać przez Iwonkę albo podjadę po nią do Ciebie bo do Lublina to rzut beretem i możemy się gdzieś umówić w dogodnym dla Ciebie miejscu i terminie.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Iwonko dzięki. ;:196

Halinko dziękuję za odwiedziny. ;:196
Te opadające przed czasem liście z drzew i krzewów to niestety efekt suszy, gdyż te znikome opady deszczu, jakie się przytrafią, dobrze drzew nie nawodnią.
Na moim tulipanowcu już żółkną liście i opadają.
M wylał pod niego osiem wiader wody i trochę przystopował.
Brzozy w naszym lasku także pożółkły. :)

Małgosia witaj . :wit
Dzielżany są oczywiście uroczymi kwiatami jesieni.
Mam tylko dwa kolory.
Moim zdaniem są nie wymagające i odporne na mróz.
Wadą ich jest to, że się wykładają, rosną zbyt wysokie, a ja tak nie lubię wiązać roślin.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Jolu więc podam Iwonce trawkę dla Ciebie.
Sądziłam, że pojadę na tygodniu na działkę, posadzę trochę cebulowych, gdyż wnuczek poszedł do przedszkola, ale córka musiała go zabrać w południe, gdyż płakał i dalej będę jeździła do Piask, żeby go wcześniej zabierać.
Nie wiem, czy się w ogóle przyzwyczai. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”