Ogród Ignis05 cz 3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Miło spojrzeć na Grahamka jak za oknem szarówka.
A dosadziłaś jakieś różyczki w tym roku ?
A dosadziłaś jakieś różyczki w tym roku ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Witam
Niechcący Grahamek wyszedł na pierwszy plan.
A tak narzekałam na niego, że taki drapak, że słabo kwitnie itp.
Kasiu -Robaczku
ja z kolei usiłowałam trochę przetrzebić towarzystwo wokół Grahama i w ogóle na tamtej rabacie, bo mi wszystko tam już za gęsto porosło.
Może też dlatego tak się wyciagnął do słońca.
Beatko
a masz Charlesa Austina ? Jak masz kupić kolejną Angielkę to chyba Karolek jest silniejszy od Grahamka.
I kwiat ma pełniejszy , ciekawy w kolorze i dłużej trzyma na krzewie.
Izabelko
mój biały na razie nawet śladów pąków nie ma. A też opalał sie na tarasie.
Majeczko ,
ja też nie lubię takiej pory a zwłaszcza, jak jest taka pogoda. Ale za zimą też nie przepadam.
Chociaż jeszcze kilka lat temu (4 moze 6) pamiętam piękne listopady. I zimy takie łagodne aż miło.
Aniu Annes
Papageno w tym roku daje u mnie czadu. Gorzej, ze urosła prawie taka jak ja.
Współczuję Ci tych straconych róż.
Mam nadzieję, że fiołeczki będziesz pokazywać ?
Zosiu
U Ciebie śnieg a u nas przymrozek z niewielką warstewką śniegu.
Te kwiaty jakimś cudem ocalały, a inne całkiem padły. A że róż mam coś koło 70, to coś tam się uchowało do pokazania.
Grażko
sadziłam kilka róż na wiosnę a teraz posadziłam na razie tylko Rosa Majalis od Beatki. Czekam jeszcze na dwie róże. Przygotowałam im stanowiska jeszcze przed zabiegiem, więc jak przyjadą to nie będzie problemu z posadzeniem.


Niechcący Grahamek wyszedł na pierwszy plan.

A tak narzekałam na niego, że taki drapak, że słabo kwitnie itp.

Kasiu -Robaczku



Beatko

I kwiat ma pełniejszy , ciekawy w kolorze i dłużej trzyma na krzewie.

Izabelko


Majeczko ,

Chociaż jeszcze kilka lat temu (4 moze 6) pamiętam piękne listopady. I zimy takie łagodne aż miło.

Aniu Annes


Współczuję Ci tych straconych róż.

Mam nadzieję, że fiołeczki będziesz pokazywać ?
Zosiu

Te kwiaty jakimś cudem ocalały, a inne całkiem padły. A że róż mam coś koło 70, to coś tam się uchowało do pokazania.

Grażko


- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Pogoda teraz nie sprzyja robieniu zdjęć , to trochę wspomnień z października, jeszcze przed przymrozkami.
Kocimiętka

Wiąz Geisza



Kocimiętka

Wiąz Geisza


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz 3
U mnie dziś było nawet znośnie.
Ale na ogrodzie pustki.
Ech.....już chciałoby się wiosny.
Ale na ogrodzie pustki.

Ech.....już chciałoby się wiosny.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4870
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
O
Pierwsze widzę owoce konwalii. Coś mi się kojarzy: czy one są trujące czy nie?
Hm, czyli że te szlachetniejsze odmiany grudnika są bardziej chimeryczne w kwestii kwitnienia..?

Hm, czyli że te szlachetniejsze odmiany grudnika są bardziej chimeryczne w kwestii kwitnienia..?
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Mam Krysiu, Charlesa Austina, był moją pierwszą angielką i faktycznie, kudy Grahamkowi do niej. I pachnie a jakoś Grahama nigdy wyczuć nie umiałam, choć źródła podają, że i owszem... Chyba jakiś bukiet miał dla mnie niedostępny
Też jeszcze czekam na kilka róż ale chyba je zadołuję do wiosny, bo coś przeholowałam i znikło mi na amen to miejsce, gdzie miały rosnąć
Lepiej niech czekają w donicach aż się ogród napompuje, bo przesadzać róż nie cierpię, zawsze mi się wydaje, że będą odchorowywać latami 

Też jeszcze czekam na kilka róż ale chyba je zadołuję do wiosny, bo coś przeholowałam i znikło mi na amen to miejsce, gdzie miały rosnąć


- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3

Dzisiaj nareszcie przyzwoita pogoda.

Nawet udało mi się wyjść do ogrodu.
Pościnałam jeszcze kilka róż do wazonu.
Zaraz wstawię zdjęcia.

Grażko,


Dzisiaj jeden z sąsiadów powiedział : "to teraz czekamy na śnieg",
a ja mu na to : "żaden śnieg, czekamy na wiosnę" .

Olu


A jeśli o grudnika chodzi, to może sama robię czasami coś nie tak ?
Beatko


Ale tak to jest, gdy kupuje się "obrazki" .

Ostatnio wymyśliłam, że wiosną kupię sobie róże do donic. Marzy mi się kwiecie zalewające donice na tarasie.

Któregoś roku nakupowałam róż i nie bardzo wiedziałam, gdzie je posadzić . Jakiś czas trwały w doniczkach i kwitły jak szalone.
Po wsadzeniu w końcu do gleby już tak obficie nie chciały mi kwitnąć. To były Piruette i Abraham Darby.

Chciałam wstawić zdjęcia , a tu klops. Fotosik nie chce .

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Ta Geisza jest naprawdę cudna. Muszę się mocno zastanowić gdzie by u mnie pasowała...Chętnie widziałabym ją u siebie
Pogoda jak dotąd nie jest taka zła. Udało mi się nawet posadzić wszystkie cebulki - nawet te świeżo zakupione. Teraz tylko czekać na wiosnę

Pogoda jak dotąd nie jest taka zła. Udało mi się nawet posadzić wszystkie cebulki - nawet te świeżo zakupione. Teraz tylko czekać na wiosnę

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Iza,
dzisiaj było całkiem ładnie, no pod warunkiem , że się człowiek odpowiednio ubrał.
Geisza trafiła mi się kiedyś całkiem przypadkiem.
Teraz wyprowadzam ją na takie jakby Bonsai albo czuprynkę na pniu własnym.
Obiecane fotki.
Już w wazonie
Charles Austin

Papageno

Fisherman Friend i Kronenburg

Nostalgia




Geisza trafiła mi się kiedyś całkiem przypadkiem.
Teraz wyprowadzam ją na takie jakby Bonsai albo czuprynkę na pniu własnym.

Obiecane fotki.
Już w wazonie

Charles Austin

Papageno

Fisherman Friend i Kronenburg

Nostalgia


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Po moich różach w wazonie tylko wspomnienia zostały.
Dobrze, że jeszcze coś kwitnie na balkoniku.
Dobrze, że jeszcze coś kwitnie na balkoniku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, a co zrobisz z tymi różami w donicach w zimie? Mnie też się podobają, nawet miałam kilka razy ale na zimę zawsze pękam i gdzieś je wciskam do gruntu... Brak mi pomieszczenia, gdzie mogłabym je trzymać a zakopywanie a zwłaszcza wyciąganie z ziemi ogromnych glinianych donic przerabiałam raz i nigdy więcej
W tym roku miałam nasiona od Legutki chyba, nazywało się to róża chińska... Zrobiłam rozsady i w końcu też wetknęłam luzem jako obwódki ale myślę nad tym, że one by się nadały do donic, bo to takie miniaturki, zdrowe absolutnie, żadne robale ich nie tykają i kwitną jak wściekłe, gdy tylko zaczną a zaczynają wcześnie. Były bardzo różne, jak to siewki, w różu generalnie wieloodcieniowym, pełne i pojedyncze też.

W tym roku miałam nasiona od Legutki chyba, nazywało się to róża chińska... Zrobiłam rozsady i w końcu też wetknęłam luzem jako obwódki ale myślę nad tym, że one by się nadały do donic, bo to takie miniaturki, zdrowe absolutnie, żadne robale ich nie tykają i kwitną jak wściekłe, gdy tylko zaczną a zaczynają wcześnie. Były bardzo różne, jak to siewki, w różu generalnie wieloodcieniowym, pełne i pojedyncze też.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Karolek ma piękny kolor
U mnie też co nieco jeszcze kwitnie, ale nie wiem czy w wazonie dałyby radę. Chyba zbyt duża różnica temperatur. Ścięłam kilka pąków i musiałam wywalić - zamiast się rozwinąć padły 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu jakie piękne bukieciki masz w wazonie,Papageno i Charles fajna parka
U mnie dziś szaro i buro,rano słoneczko wyjrzało i już po nim

U mnie dziś szaro i buro,rano słoneczko wyjrzało i już po nim

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3

Grażynko,


na razie jeszcze tam siedzą , ale wyglądają już tak sobie.
A w ogrodzie jeszcze kwitnie Nina Weibull.
Beatko ,

Chociaż mam taki pomysł, żeby te róże rosły w czarnych plastikowych donicach, wtedy łatwiej je będzie
zadołować w glebie i na wiosnę wyjąć i włożyć te donice z różami do donicy terakotowej.
Czy te kwiatki z nasion od Legutki to też są róże ?

Nie spotkałam czegoś takiego. Muszę się rozejrzeć i może to jest wyjście ... awaryjne.

Iza


Jakieś próby rozwijania kwiatów wykazuje Nostalgia i Fisherman, pozostałe tkwią w pąkach.
Ale na razie jeszcze jakoś wyglądają.
Aniu,

Za to dzisiaj już było słoneczko ale i silniej wiało. Jednak miałam zajęcie w domu i w ogrodzie nie buszowałam.


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, róże w donicach to świetny pomysł
Ja przetestowałam w tym roku i wiem, że w przyszłym też posadzę. Teraz powędrowały do ziemii, lepiej przezimują, ale na wiosnę zaproszę kolejne. Jest nawet wątek o różach donicowych 

