Stasiu,u nas w tej chwili ładuje snieg,a że jest na plusie,to jest okropna chlapaja.
Krysiu,begonie są chyba njmniej kłopotliwe,bo tylko pojedyńczo cebule do małych doniczek,potem w maju na docelowe miejsce i to wszystko,a kwitna do samych mrozów,nie mają najmniejszej przerwy.Warto spróbować,a potem bedziesz chciała więcej i więcej.
Verigo,trochę się nazbierało,ale jak podrosna stałe rosliny to ograniczę jednoroczne.Przynajmniej tak sobie wmawiam.
Ewa,już niewiele zostało do pokazania,ale i mam nadzieje,że niedługo zawita prawdziwa wiosna i na bieżąco bedzie pokazywac się to,co kwitnie,a troche nowości mam z jesieni.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us