Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BozenaX
200p
200p
Posty: 267
Od: 6 lut 2012, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

U mnie w ziemi z tej firmy dzieje się to samo. Straciłam już 2 sadzonki. Bożena
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Zgorzel podstawy łodygi. Patogen może być w ziemi i ma czasem zdolność wywoływania epidemii. Nie masz wyjścia. Rozsadę należy jak najszybciej podlać Previcur'em Energy 840 SL.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Kozula błagam powiedz co to za czort moje pomidory tyka ;:oj wstawiłam zdjecia. Jak inni forumowicze wiedza co to niech piszą troche. Foto i opis jest ciut wyrzej.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2187
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

PaulaPola, zalane były. Masz tam i grzyby i zmiany fizjologiczne (białe narośla na łodygach) spowodowane uduszeniem korzeni. Jeśli masz miejsce w doniczkach, to dosyp świeżego podłoża do wysokości liści właściwych (liścienie oberwij) i podlej Previcurem. Jeśli nie ma miejsca w doniczkach, to ,, wybij'' rozsadę , oskub trochę podłoża od spodu, włóż z powrotem i dosyp podłoża od wierzchu.
Jeśli masz tunel i możesz już posadzić, to je posadź (ukośnie).

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Kozula z nieba mi spadłaś ;:180 dziekuje bardzo. Wszystkie sadzonki mam tym podlać czy tylko te dotkniete?

-- 27 kwi 2012, o 22:14 --

A nie za małe na tunel są? Mam juzprzygotowany pod pomidory.
wysiałam je 20 marca
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2187
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Jeśli masz jakieś zdrowe sadzonki, to nie podlewaj Previcurem. Rosną w osobnych pojemnikach i stoją jak przypuszczam w suchym pomieszczeniu, to się nie zarażą.

Udanego leczenia, kozula
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

A z przesadzeniem do namiotu czekać czy nie? moge to zrobić jutro jak trzeba ale wolałabym za jakies 2 tyg jak podrosną. Ale to nie ja tu fachowiec jestem... radzcie co robic
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2187
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Jeśli masz dobre warunki dla rozsady, to wsadź do doniczek. Najlepiej rosłyby w doniczkach w tunelu, ale jeśli tunel daleko, to trudno.

Pozdrawiam,kozula
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 88
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Pomocy! Moje pomidorki coś wzięło:
copia

Obrazek

oraz yellow brandywine

Obrazek

Czy da się je uratować?
VanillaM
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 26 kwie 2012, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Kiedy używamy cytrynian wapnia i siarczan magnezu ?
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 88
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

dodaję zdjęcia wierzchołków
copia
Obrazek
copia boczny liść
Obrazek

yellow brandywine wierzchołek
Obrazek
Poradźcie proszę co robić.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2187
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Menqa, trochę przejedzone i dodatkowo pewnie postały w wodzie (kubek bez odpływu, lub woda w podstawce). Mogły też chwilowo się przesuszyć, objawy są podobne. Przypalone listki oberwiesz jak zaczną żółknąć i tyle. Nadmiary szybko skonsumują, bo są już wystarczająco duże.

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Sadzonka pomidora ok. 15 cm wysokości położyła się, liście wiotkie. Na poziomie ziemi łodyga była zwężona, ale zielona. Nie wiem, czy to zgorzel czy może to być efekt przesuszenia ? Stały w namiociku na ostrym słońcu, zapomniałam dzień wcześniej podlać. Wszystkie wyglądały na bardzo zmęczone, jedna całkiem uschła no i ta jedna położona.
Obcięłam 1 cm pod pierwszym liściem i wstawiłam do wody. Jeśli to była zgorzel, to czy są szanse na to, żeby coś jeszcze było z tego pomidora ? Czy zgorzel wyhamuje w upałach (w gruncie) tak, jak inne choroby grzybowe ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Powinien się ukorzenić. Tylko, że zgorzel przeważnie zabarwia przewężenie na brązowo :roll:
Pozdrawiam, Maciek.
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Tula ja tak uratowałem sobie jedną sadzonkę K37/1.
Zgorzel pojawiła się między podłożem a liścieniami, uciąłem tak ok 3 cm nad nimi i wsadziłem do świeżego podłoża i podlałem.
Skróciłem też o połowę pierwsze liście właściwe aby zmniejszyć powierzchnię transpiracji.
Po kilkunastu dniach zaczęły pojawiać się młode listki na czubku. :D
Pozdrawiam
Jerry
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”