Ja miałam dwa lata temu białą cleome i wysiała się, ale była malutka i nie zakwitła. W tym roku mam nasiona od Marty i będę siała, bo to bardzo dekoracyjna roślina. Cieszy mnie, że poczułaś bluesa
Wiejski ogród Ewy cz.2
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewciu jak można pomyśleć że nic nie będę siać? ja sobie tego nie wyobrażam  
  Wiem, że mniej czy czegoś nie, ale NIC! o nie!
Ja miałam dwa lata temu białą cleome i wysiała się, ale była malutka i nie zakwitła. W tym roku mam nasiona od Marty i będę siała, bo to bardzo dekoracyjna roślina. Cieszy mnie, że poczułaś bluesa
			
			
									
						
										
						Ja miałam dwa lata temu białą cleome i wysiała się, ale była malutka i nie zakwitła. W tym roku mam nasiona od Marty i będę siała, bo to bardzo dekoracyjna roślina. Cieszy mnie, że poczułaś bluesa
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu jacy starzy rodzice przecież jesteśmy w kwiecie wieku, a że już szron pokazuje się we włosach  przecież to modne .Zawsze podziwiam Twoje rabatki są tak superowo skomponowane .Wsadziłam jesienią różany  patyk do butelki w wodą.Dzisiaj patrzę, a patyczek jest zielony 
  aż niemożliwe ,ze mróz go nie zniszczył
			
			
									
						
										
						- Ewakora
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2502
 - Od: 17 maja 2010, o 14:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: prawie Wrocek
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Marysiu ja się tak wzbraniam przed sianiem nie dlatego że nie lubię, ale z obawy że nie podołam. Jednak po tylu dniach postu zapakowanie łapek do worka z ziemią jest jak orzeźwiająca kąpiel. 
 
Jadziu a tam skomponowane. Po prostu rasowy misz-masz.
Jak ten patyczek taki witalny, to w nagrodę zapakuj go do ziemi.
  
			
			
									
						
							Jadziu a tam skomponowane. Po prostu rasowy misz-masz.
Jak ten patyczek taki witalny, to w nagrodę zapakuj go do ziemi.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych.  Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
			
						Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
To patyczek  Myriam ,której już nie mam u siebie .Jeśli przetrwał mrozy to niech dalej tam sobie siedzi i zobaczymy czy coś z niego będzie   
 Może wypuści korzonki kto wie  
			
			
									
						
										
						- karolacha
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8142
 - Od: 1 cze 2014, o 15:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Wrocławia
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Znowu śliczne zdjęcia  i przy okazji murzynki , super  
  
			
			
									
						
										
						- Kasiula17
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6320
 - Od: 18 lis 2013, o 22:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolnośląskie
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuś kolejna ślicznotka i to czarna z krawatem na pięknym tle. 
Moje cleome co roku się samo wysiewa późno kiełkuje bo lubi już słoneczko choć i tak zawsze parę mam zapasowych w donicy ale teściowej oddaje jak widzę u mnie w ogrodzie.
			
			
									
						
										
						Moje cleome co roku się samo wysiewa późno kiełkuje bo lubi już słoneczko choć i tak zawsze parę mam zapasowych w donicy ale teściowej oddaje jak widzę u mnie w ogrodzie.
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Wiem Ewciu, że Ty nie wzbraniasz się z lenistwa 
 a może pokażesz nam jakie jeszcze masz iryski  
			
			
									
						
										
						- Ewakora
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2502
 - Od: 17 maja 2010, o 14:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: prawie Wrocek
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Marysiu nie z lenistwa, tylko z braku zdjęć nie wkleję irysków. Mam tylko kilka niestety, ale od wiosny solennie obiecuję cykać foty.
W zamian kilka moich zwykłych, ale uroczych liliowców.
 
 
 
 
 
 
			
			
									
						
							W zamian kilka moich zwykłych, ale uroczych liliowców.






Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych.  Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
			
						Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
No dobrze nie będę Cię nękać  
  Liliowce kocham i mam chyba te co pokazujesz 
  Długo to były moje jedyne, ale na FO choroba się pogłębiła i jest ich więcej 
			
			
									
						
										
						- TerDob
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9593
 - Od: 13 sty 2008, o 17:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu   
 Jakie masz śliczne liliowce  
  
  
 i ile odmian  
 
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ten bordowy z pierwszej fotki jest śliczny ,ale już na żadnego nie mam miejsca,  nawet na najcudowniejszego 
			
			
									
						
										
						- Kasiula17
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6320
 - Od: 18 lis 2013, o 22:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolnośląskie
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewo teraz każdego kwiatka musisz pokazać więc jak idziesz do ogrodu aparat w rękę. 
  
 
Piękne liliowce też je uwielbiam a teraz nawet wysiałam.
  
			
			
									
						
										
						Piękne liliowce też je uwielbiam a teraz nawet wysiałam.
- Ewakora
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2502
 - Od: 17 maja 2010, o 14:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: prawie Wrocek
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Witam miłych gości.
Cóż....wiosna już tuż, tuż. Co prawda nocami zimno, ale dzionki bywają naprawdę ciepłe.
Troszkę za szybko. Rośliny się pobudziły i tego się właśnie obawiam. Niestety to taki czas , że zima jeszcze może narobić bałaganu.
Niemniej jednak widać sporo oznak wiosny. Tulipany, narcyzy i inne cebulowce są już spore. Krzaczorki mają coraz większe pąki. Róże aż się proszą o cięcie.
Łapki swędzą, ale jeszcze czas.
Czeka mnie strasznie dużo pracy, bo jesienią z powodów zdrowotnych nic nie zrobiłam. Teraz też nie jest lepiej, ale mam nadzieję, że jakoś to będzie i dam radę.
 
Na razie staram się wykaraskać z przeziębienia i poprawiam sobie humor obserwując wschodzące siewki moich niewielkich parapetowych wysiewów.
Wiem, wiem.... miałam nie siać nic, ale tak mi już pilno było do pogrzebania w ziemi.
 
Marysiu to nasze forum jest podobne do zatłoczonego autobusu, w którym jadą chore osoby na różne choroby. Każda z nich prycha i kicha, więc każda inna coś dodatkowego złapie.
 
Ja zdaje się ,że siedziałam gdzieś na środku i złapałam wszystkiego po troszkę.
 
Tereniu to takie zwyklaczki, tak jak wszystko u mnie. Nie mam ich zbyt wiele, ale na razie wystarczy.
  
 
Jadziu ja miejsca mam jeszcze dużo, ale nie planuję już kolejnych rabat. Na obecnych mam jeszcze miejsce, a do tego nornice i inne gady dbają, by nie było za gęsto..
 
Kasiulko podziwiam Cię z Twoim zaparciem do wysiewów wszelakich. Mi brak już do tego cierpliwości, choć mam też rośliny z nasionka, bądź maleńkiej szczepeczki.
Z aparatem to jest tak, ze ja nie bardzo lubię focić pojedyncze rośliny. Wolę szersze widoki, a do tego jakoś tak nie mam parcia na seanse jednej rośliny.
To oczywiście się potem odbija, bo okazuje się że mam po jednym zdjęciu rośliny w sezonie i to czasem niewyraźnym, albo wcale.
 
Aparatu nie noszę cały czas, ale od wiosny postaram się poprawić.
  
 
Juz nie mam za bardzo co Wam pokazać i zastanawiałam sie nawet nad zamknięciem wątku, ale na razie ...tulipanek?
 

 
 
			
			
									
						
							Cóż....wiosna już tuż, tuż. Co prawda nocami zimno, ale dzionki bywają naprawdę ciepłe.
Troszkę za szybko. Rośliny się pobudziły i tego się właśnie obawiam. Niestety to taki czas , że zima jeszcze może narobić bałaganu.
Niemniej jednak widać sporo oznak wiosny. Tulipany, narcyzy i inne cebulowce są już spore. Krzaczorki mają coraz większe pąki. Róże aż się proszą o cięcie.
Łapki swędzą, ale jeszcze czas.
Czeka mnie strasznie dużo pracy, bo jesienią z powodów zdrowotnych nic nie zrobiłam. Teraz też nie jest lepiej, ale mam nadzieję, że jakoś to będzie i dam radę.
Na razie staram się wykaraskać z przeziębienia i poprawiam sobie humor obserwując wschodzące siewki moich niewielkich parapetowych wysiewów.
Wiem, wiem.... miałam nie siać nic, ale tak mi już pilno było do pogrzebania w ziemi.
Marysiu to nasze forum jest podobne do zatłoczonego autobusu, w którym jadą chore osoby na różne choroby. Każda z nich prycha i kicha, więc każda inna coś dodatkowego złapie.
Ja zdaje się ,że siedziałam gdzieś na środku i złapałam wszystkiego po troszkę.
Tereniu to takie zwyklaczki, tak jak wszystko u mnie. Nie mam ich zbyt wiele, ale na razie wystarczy.
Jadziu ja miejsca mam jeszcze dużo, ale nie planuję już kolejnych rabat. Na obecnych mam jeszcze miejsce, a do tego nornice i inne gady dbają, by nie było za gęsto..
Kasiulko podziwiam Cię z Twoim zaparciem do wysiewów wszelakich. Mi brak już do tego cierpliwości, choć mam też rośliny z nasionka, bądź maleńkiej szczepeczki.
Z aparatem to jest tak, ze ja nie bardzo lubię focić pojedyncze rośliny. Wolę szersze widoki, a do tego jakoś tak nie mam parcia na seanse jednej rośliny.
To oczywiście się potem odbija, bo okazuje się że mam po jednym zdjęciu rośliny w sezonie i to czasem niewyraźnym, albo wcale.
Aparatu nie noszę cały czas, ale od wiosny postaram się poprawić.
Juz nie mam za bardzo co Wam pokazać i zastanawiałam sie nawet nad zamknięciem wątku, ale na razie ...tulipanek?



Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych.  Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
			
						Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- TerDob
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9593
 - Od: 13 sty 2008, o 17:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu dziękuję za śliczne tulipanki  
 Tak miło się zrobiło  
 
Dużo zdrówka życzę
			
			
									
						
										
						Dużo zdrówka życzę
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Hej! Ty Pasażerko wesołego autobusu  
  tylko nie zamykaj wątku, bo ja tego bardzo nie lubię 
  Potem tak jakoś wszystko się oddala, widzę to po innych. Chociaż może niektórzy chcą 
 
Tulipanków zazdraszczam bo moje jak nie zjedzone to marnieją. Sadzę w tych korytach z metalowej siatki, a te głodomory górą przełażą i wyżerają. Już nie mam siły i najwyżej parę cebul z B. za grosze i po sezonie nowe.
No to oddaj te dolegliwości innym pasażerom
			
			
									
						
										
						Tulipanków zazdraszczam bo moje jak nie zjedzone to marnieją. Sadzę w tych korytach z metalowej siatki, a te głodomory górą przełażą i wyżerają. Już nie mam siły i najwyżej parę cebul z B. za grosze i po sezonie nowe.
No to oddaj te dolegliwości innym pasażerom
 
		
