JAKUCH pisze:ANUŚ aż dech zapiera jak oglądam te fotki kwitnących królowych . Szczególnie zdjęcie tarasowe . Mam nadzieję ,że w przyszłym roku moj Austinek też pokaze na co go stać . Ta żółta piękność to kto

z takimi zdrowymi liśćmi

Jadziu nie mam pojęcia co to za pięknotka,zresztą wędruje do ogródka Basi.Mam 3 takie do siebie podobne.To jest różyczka ,której kwiat ma około 3 cm i kwitnie klastrami.Niby okrywowe kupiłam a lecą do nieba.
Od dołu już ją plamistość dopada-niestety.
Iza ten kącik to mi się naprawdę udał bo -odizolowany od sąsiednich ogródków bo pięknie pachnie,bo cudowne kolory mieszają się no i stoi tam stolik z krzesełkami aby przysiąść i oglądać wokoło róże-bo tak są posadzone.
Maju 411-dziękuję za uznanie.Czasami coś wyjdzie

nawet jak nie mam przy sobie lupy.
No ale żeby zdjęcie roku to już przesadziłaś=wiesz jakie zdjęcia robią koleżanki z tym,że moje nic nie poprawiane i nieudoskonalane.
Tosiu kochana

To tak po kumotersku?
Dodad-Dorotko GdeF jest śliczna tylko bardzo skąpo powtarza.Ratuje te moje 3 krzewy posadzenie 4(a były 3) powojnikówe,które na tych drobnych,zdrowych listeczkach,pięknie zastępują róże.Patyki?Oczywiście-nie ma sprawy .