Ogródek Gosi cz. 4
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu, derenia odradzam bo on wymaga wilgotnej i żyznej gleby.
Ja musiałam swojego przesadzić w bardziej wilgotną część ogrodu, bo latem marniały i podsychały mu liście.
Dodatkowo iglak będzie cieszył oczy cały rok. Albo ostrokrzew. Są super i nie lubią za dużo wilgoci.
Ja musiałam swojego przesadzić w bardziej wilgotną część ogrodu, bo latem marniały i podsychały mu liście.
Dodatkowo iglak będzie cieszył oczy cały rok. Albo ostrokrzew. Są super i nie lubią za dużo wilgoci.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Jolu, może jutro zobaczę czy jeszcze są.
Ale jak widziałam je w Auchanie to rozchodziły się jak ciepłe bułeczki.
Raczej ich już nie ma, chyba, że mieli nową dostawę.
Asiu, pamiętasz jak się zastanawiałam nad dereniem kausa na nową rabatę? Tylko mimo wszystko to rosnie duży krzew, a ja potrzebuje czegoś mniejszych roślin.
Najbliższa wersja to albo iglak, może być w formie płaczącej, albo buczek też lekko płaczący
Ale jak widziałam je w Auchanie to rozchodziły się jak ciepłe bułeczki.
Raczej ich już nie ma, chyba, że mieli nową dostawę.
Asiu, pamiętasz jak się zastanawiałam nad dereniem kausa na nową rabatę? Tylko mimo wszystko to rosnie duży krzew, a ja potrzebuje czegoś mniejszych roślin.
Najbliższa wersja to albo iglak, może być w formie płaczącej, albo buczek też lekko płaczący
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu musisz poczytać o odporności buczków, bo wiele było z nimi problemów przy tegorocznych przymrozkach
Paweł coś o tym powinien wiedzieć. Mój Tricolor też podmarzł, ale już jakoś sobie radzi.
A ja zasadzam się na Purpurea Pendula
Dziękuję bardzo

A ja zasadzam się na Purpurea Pendula

Dziękuję bardzo

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Małgoś...pomimo niewątpliwej urody orlików,wysiewanie ich jest uciążliwe...a wyrywać też człowiek nieskory...bo ładne i w ten sporo tworzą się łany orlików, jak u mnie...
zasłaniają róże ...i w zasadzie to muszę jednak zrobić z nimi porządek... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Jolu, ja już nie wiem co odporne, a co nie. Praktycznie przy takich pogodach to ze wszystkim mogą byc problemy.
Zobacz co mi zostało z irgi, która rosła u mnie kilka lat

Uploaded with ImageShack.us
Jedyne pocieszenie, że mam teraz nowe miejsce na nasadzenia. Zostały fragmenty irgi odbijające od ziemi, ale teraz bedę je trzymała w ryzach i nie pozwolę, żeby aż tak się rozrosły. Dzięki temu będę miała kolejne miejsce na róże i nie tylko.
Nelu, rozumiem, że szkoda pozbywac się pięknych kwiatków jak kwitną, ale po przekwitnięciu je zlikwidować. To znaczy tylko częściowo. Odkryłam dzisiaj, że bedą mi kwitły jeszcze 2
To kilka aktualnych zdjęć. coraz mniej kwitnie u mnie

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Zobacz co mi zostało z irgi, która rosła u mnie kilka lat

Uploaded with ImageShack.us
Jedyne pocieszenie, że mam teraz nowe miejsce na nasadzenia. Zostały fragmenty irgi odbijające od ziemi, ale teraz bedę je trzymała w ryzach i nie pozwolę, żeby aż tak się rozrosły. Dzięki temu będę miała kolejne miejsce na róże i nie tylko.
Nelu, rozumiem, że szkoda pozbywac się pięknych kwiatków jak kwitną, ale po przekwitnięciu je zlikwidować. To znaczy tylko częściowo. Odkryłam dzisiaj, że bedą mi kwitły jeszcze 2

To kilka aktualnych zdjęć. coraz mniej kwitnie u mnie

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu a może zainteresujesz się ostrokrzewem okółkowym? Ostatnio jego zdjęcia zimowe mnie urzekły, posadziłam sobie jeden zamiast głogownika, który wymarzł...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
O mamusiu, a co to za cudo na ostatniej fotce
Pięknisty jest
U nas irgi też wygladały na zupełnie przemarznięte-zasuszone, ale ładnie odbijają.
Ale masz rację, trochę jej usuń i będzie miejsce na nowe nasadzenia


U nas irgi też wygladały na zupełnie przemarznięte-zasuszone, ale ładnie odbijają.
Ale masz rację, trochę jej usuń i będzie miejsce na nowe nasadzenia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Hm... co się stało tej irdze, co jej nie widać
Trudna decyzja Goś... kroki podjęte, czy faza koncepcyjna?
Ja głosuję za bukiem ...
Te tulipanki cudne... jakby kolorowe boa przywdziały... albo dokleiły sobie pstrokate rzęsy... Strojnisie

Trudna decyzja Goś... kroki podjęte, czy faza koncepcyjna?
Ja głosuję za bukiem ...
Te tulipanki cudne... jakby kolorowe boa przywdziały... albo dokleiły sobie pstrokate rzęsy... Strojnisie

- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu tulipanki śliczne
u mnie nareszcie popadało






"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Piękne tulipany, a irgi i u mnie wymarzły, przez dwa late odżywały ale wyglądąły nieciekawie i wyeksmitowałem je zupełnie, to samo zrobię z ognikami 

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Ja tam wolę żeby roślinki bez zezwolenia nie robiły miejsca innym
A ta zima i ostatni przymrozek zrobiły swoje. Biedna irga. Wygląda, że była sporych rozmiarów.
A orliki i u mnie same się wysiewają. Zauważyłam, ze preferują miejsca częściowo zacienione.Tulipanki strzępiaste
Jesienia muszę powiększyć i moją kolekcję , bo ostał mi się jeden. A one takie niezwykłe i chyba z tych co najdłużej kwitną.

A orliki i u mnie same się wysiewają. Zauważyłam, ze preferują miejsca częściowo zacienione.Tulipanki strzępiaste

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu tulipanki prześliczne, zwłaszcza ten ostatni strzępiasty. Piękny pomarańczowy kolorek
Ślicznie u Ciebie, pomimo wiosenno-zimowych niespodzianek. Na pewno wolne miejsca należycie zagospodarujesz i dalej będziemy się zachwycać 


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 4
To samo pomyślałamaleb-azi pisze:Te tulipanki cudne... jakby kolorowe boa przywdziały... albo dokleiły sobie pstrokate rzęsy... Strojnisie

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Agatko, ostrokrzew mam. Faktycznie wyglada cudnie. Nic, a nic nie ucierpiał tej zimy.
Tylko ja lubie miec róznorodnośc w ogrodzie. Na razie zostawię irgi. Z jednego miejsca całkiem ja wyeksmitowałam, bo tam całkiem padła. Tutaj przeżyła, więc znaczy ma zostać.
Jolu, to tulipan. Mam chyba nawet nazwę, ale teraz jestem w pracy więc nie mogę jej podać.
Tak planuję zrobioć. Jak ja się cieszę, że znowu mogę coś posadzić.
Myślę jeszcze nad całkowitym wycięciem jałowca. Cały środek jest brązowy. Ale zamierzam w razie czego dokupić taki sam. Tylko muszę bardziej pilnować rozrastania się tego olbrzyma.
Izuniu, irga poległa tej zimy. Była u mnie 9 lat. Ten kąt i przeciwległy na rabacie obsadziliśmy jako pierwsze na działce. Byłam bardzo zdziwiona kiedy nie zaczęła odbijać wiosną.
Ja też chyba najbardziej przychylna bukowi jestem. Taki czerw3ony akcent przy wejściu do ogrodu. Spróbuję. Najwyżej znowu będę się zastanawiała za jakiś czas co nowego posadzić w jego miejsce.
No i zobacz, że coraz nowe miejsca przybywają do obsadzenia.
A już myślałam, że tylko przednia rabatka i koniec.
Maju, u mnie też padało. Teraz wyjżało słoneczko. Podobno jutro ma być łądna pogoda. Tylko ja niestety nie spędzę tego dnia w ogródku
Przemku, to mnie trochę zmartwiłeś, że irga niezbyt ładnie odbija. Ogniki w tym roku o dziwo jakoś przetrwały bez szwanku.
Ja chyba jednak nie zrezygnuję z irg, bo bardzo je lubię.
Olu, ja tez bym tego nie chciała, ale trzeba się jakoś pocieszać, prawda
Irga była naprawdę spora. Pieknie wygladała taka rozrośnięta. Uwielbiam ja jesienią kiedy jej liście przebarwiaja się na czerwony kolor.
Jeśli chodzi o tulipany, to ja dokupuje co roku. zawsze jakieś wypadną. Bardzo nietrwałe są. Teraz też miałam parę, które wypuściły tylko kilka liści. Musze je wykopać. I spróbowac posadzić jesienią.
Gosiu, dziękuje za miłe słowa. Staram się stworzyć przytulny ogródek, a to można osiągnąc tylko gęstymi nasadzeniami. Tylko ja czasami sadze za gęsto, albo nie pilnuję rozrostu. I to chyba jest przyczyną dlaczego tak źle u mnie wyglądają jałowce. Irgi rozrosły się za bardzo i zagłuszały iglaki. Teraz musze bardziej na to zwracać uwagę.
Aniu,
Tylko ja lubie miec róznorodnośc w ogrodzie. Na razie zostawię irgi. Z jednego miejsca całkiem ja wyeksmitowałam, bo tam całkiem padła. Tutaj przeżyła, więc znaczy ma zostać.
Jolu, to tulipan. Mam chyba nawet nazwę, ale teraz jestem w pracy więc nie mogę jej podać.
Tak planuję zrobioć. Jak ja się cieszę, że znowu mogę coś posadzić.
Myślę jeszcze nad całkowitym wycięciem jałowca. Cały środek jest brązowy. Ale zamierzam w razie czego dokupić taki sam. Tylko muszę bardziej pilnować rozrastania się tego olbrzyma.
Izuniu, irga poległa tej zimy. Była u mnie 9 lat. Ten kąt i przeciwległy na rabacie obsadziliśmy jako pierwsze na działce. Byłam bardzo zdziwiona kiedy nie zaczęła odbijać wiosną.
Ja też chyba najbardziej przychylna bukowi jestem. Taki czerw3ony akcent przy wejściu do ogrodu. Spróbuję. Najwyżej znowu będę się zastanawiała za jakiś czas co nowego posadzić w jego miejsce.
No i zobacz, że coraz nowe miejsca przybywają do obsadzenia.

A już myślałam, że tylko przednia rabatka i koniec.
Maju, u mnie też padało. Teraz wyjżało słoneczko. Podobno jutro ma być łądna pogoda. Tylko ja niestety nie spędzę tego dnia w ogródku

Przemku, to mnie trochę zmartwiłeś, że irga niezbyt ładnie odbija. Ogniki w tym roku o dziwo jakoś przetrwały bez szwanku.
Ja chyba jednak nie zrezygnuję z irg, bo bardzo je lubię.
Olu, ja tez bym tego nie chciała, ale trzeba się jakoś pocieszać, prawda

Irga była naprawdę spora. Pieknie wygladała taka rozrośnięta. Uwielbiam ja jesienią kiedy jej liście przebarwiaja się na czerwony kolor.
Jeśli chodzi o tulipany, to ja dokupuje co roku. zawsze jakieś wypadną. Bardzo nietrwałe są. Teraz też miałam parę, które wypuściły tylko kilka liści. Musze je wykopać. I spróbowac posadzić jesienią.
Gosiu, dziękuje za miłe słowa. Staram się stworzyć przytulny ogródek, a to można osiągnąc tylko gęstymi nasadzeniami. Tylko ja czasami sadze za gęsto, albo nie pilnuję rozrostu. I to chyba jest przyczyną dlaczego tak źle u mnie wyglądają jałowce. Irgi rozrosły się za bardzo i zagłuszały iglaki. Teraz musze bardziej na to zwracać uwagę.
Aniu,

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 4
O... to chyba tak nie działa, że tylko przednia rabatka, ten kącik.... i koniec
Paskudnie nas trafiła zimna i deszczowa niedziela... Nawet psy niechętnie wyszły na spacer... Ale od środy będzie lepiej... i lepiej... i lepiej... Niebawem będziemy podlewać

Paskudnie nas trafiła zimna i deszczowa niedziela... Nawet psy niechętnie wyszły na spacer... Ale od środy będzie lepiej... i lepiej... i lepiej... Niebawem będziemy podlewać
