Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

[Marek L]

Podobnie jak Henryk, stawiam na wildi / zacatecasensis

[theoria_]

Dzięki za podpowiedzi. Wydaje mi się, że to coś z kręgu M. crinita. Zdjęcie w większej rozdzielczości tutaj

W końcu się zmobilizowałam i zrobiłam zdjęcia - zadomowionych już troszkę - sukulentowych nowości.
Młodzież od Małgosi (nolina):
Aloe variegata - moje wymarzone


Crassula lycopodioides


NN


Otrzymałam gałązki jeszcze jednej Crassula (widoczne w tle za A. variegata), ale po zimie występują jeszcze w wersji fitness i ciężko zrobić im ładne zdjęcie. Niemniej jednak zaczynają już pobierać wodę i wypuszczać przyrosty
Małgosiu, jestem Ci naprawdę wdzięczna za wszystko

Do tej pory udało mi się również ukrywać przedstawicielkę mojego ukochanego rodzaju z rodziny Crassulaceae:
Adromischus maculatus

[hen_s]

Novinki roślinki ładne i ciekawe.
Doniczki też - wszystkie pod kolor, ładniutkie...

[sokolica]

Adromischus maculatus jest super! Ciekawie spłaszczony. Takiego jeszcze nie widziałam. Co tam jeszcze ukrywasz przed nami?

[nolina]

Paula cała przyjemność po mojej stronie ,niech zdrowo rosną.

[Spy]

Mi tam się podobają maluszki aloesu.

[raflezja]

Adromischus maculatus zachwycający!

[theoria_]

Zachęcona Waszymi miłymi wpisami Crassula pozwoliła się uwiecznić


Magda, Ty to wszystko byś od razu chciała nie pozwolisz na nutkę tajemniczości. Ostatnia (mam nadzieję) Mammillaria w tym roku dotarła pod zły adres i będę musiała ją odebrać, więc jeszcze trochę potrzymam Was w niepewności

Na razie odechciało mi się wszelkich zakupów. Napisałam dzisiaj do sprzedawcy od którego kupiłam rzekomą M. longiflora z załączonym zdjęciem kwiatu, a ten dowcipniś mi odpisał cytuję "Nazewnictwo gatunków kaktusów jest bardzo sporne(...) Wg mnie jednak jest to craicia longiflora." (oryginalna pisownia). Dodam, że jest to sprzedawca od dłuższego czasu zajmujący się handlem kaktusami na all. Ogólnie bardzo się na nim zawiodłam. Rośliny były źle zapakowane, jedna uległa spłaszczeniu (ciekawe ile jej zajmie powrót to świetności, jeżeli w ogóle dojdzie do siebie). Kontakt był miły aż do dziś.

To nie wina roślin, więc dodam jeszcze dzisiejsze zdjęcie. Pokrój bardzo mi się podoba, no i poszłam ostatnio w haczyki

[leszek2]

Paula ,takiego sprzedawcę trzeba umieścić na czarną listę
poz.Leszek

[eikoden]

Każdy sprzedawca się może myli, ja mam tak 3 sukulentami z Rumii.. Nawet specjalnie wziąłem, by sprawdzić czy mam racje i pod dwiema nazwami dostałem te same rośliny...
Więc nie ma co się złościć na sprzedawce, ubolewam tylko, że nie chcą wprowadzić poprawek...

[czarny]

No cóż. Moja 1/3 roślin, których materiał pochodził z Czech jest z błędem. Najważniejsze to nie rozprowadzać rośliny dalej pod błędną nazwą. Z czasem może dojść do takiej paranoi, jak w przypadku niektóych mediolobiwek, że wszyscy mają 'fake'a, a nie idzie dostać oryginału.

[theoria_]

Pomyłki się zdarzają zwłaszcza w przypadku tak niewielkich i nie kwitnących roślin, ale kiedy już na 100% wiadomo, że ktoś się myli, upór nie nagnie rzeczywistości. Mam tylko nadzieję, że już nie będą sprzedawać tych mamilarii pod błędną nazwą. Wcześniej mogli nie wiedzieć o pomyłce - teraz było by to świadome wprowadzanie w błąd klienta.

Ostatnia(?) Mammillaria w tym roku (wierzę, że prawidłowo opisana):

Mammillaria sheldonii

[chaveiro]

Paula bardzo ładna Mammillaria, jak zresztą i pozostałe roślinki

[nolina]

Paula widzę ,że upolowałaś

[ejacek]

To nie wina roślin, więc dodam jeszcze dzisiejsze zdjęcie. Pokrój bardzo mi się podoba, no i poszłam ostatnio w haczyki

to upoluj M. pennispinosa , wg mnie bardzo efektowna