Ogród Moni cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Moni cz.4
Pierwsz fotka powaliła mnie na kolana. Ja też chcę takie kwitnienie. A u mnie biedaki mają raptem po kilka gałązek.
Musze im coś zapodać, żeby bardziej się rozrastały.
Musze im coś zapodać, żeby bardziej się rozrastały.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Ja swoim daję tylko obornik podczas sadzenia i nic więcej. Najwyżej jak mi się uda, to podlewam gnojówką z pokrzyw.
Murek gotowy. Wprawdzie wciąż ubrany w szalunek, ale już jest i cieszę się z tego. Za kilka dni będzie rozebrany szalunek, to zrobię lepszą fotkę.

Murek gotowy. Wprawdzie wciąż ubrany w szalunek, ale już jest i cieszę się z tego. Za kilka dni będzie rozebrany szalunek, to zrobię lepszą fotkę.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Witam Moniko,
podoba mi się ten murek, jest nawet przejście, jak to się wszystko trzyma zawsze mnie zastanawia.
Wrócę do Twoich ostatnich zdjęć z ogrodu, to pierwsze zdjęcie już pokazuje jak będzie wygladał w tej części ogród. Ładnie i ciekawie rozplanowane nasadzenia, a różyczki jak zwykle zadowolone i kwitnące.
Wrócę do Twoich ostatnich zdjęć z ogrodu, to pierwsze zdjęcie już pokazuje jak będzie wygladał w tej części ogród. Ładnie i ciekawie rozplanowane nasadzenia, a różyczki jak zwykle zadowolone i kwitnące.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś murek pięknie wygląda, to świetny i bardzo ciekawy element architektury ogrodowej
Różyczki wspaniale ukwiecone, aż trudno uwierzyć, że to już październik. Co do obornika, to też bardzo sobie chwalę taki sposób sadzenia....naprawdę widać różnicę po różach sadzonych z tym złotem i bez niego
Różyczki wspaniale ukwiecone, aż trudno uwierzyć, że to już październik. Co do obornika, to też bardzo sobie chwalę taki sposób sadzenia....naprawdę widać różnicę po różach sadzonych z tym złotem i bez niego
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogród Moni cz.4
Piękne te jesienne zdjęcia: takie lekko zamglone i z tym złocistym światłem.
A róże faktycznie powtarzają oszałamiająco.
A róże faktycznie powtarzają oszałamiająco.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Moni cz.4
Ale może Ty masz lepszą ziemię.
Ja daję i obornik i czasem Magiczną siłą zasilę i nie mam takich efektów
Ja daję i obornik i czasem Magiczną siłą zasilę i nie mam takich efektów
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Moni cz.4
Już teraz widać że murek jest wspaniały.
Cały jest z kamienia czy tylko kamienie są na wierzchu ?
Tak się zastanawiam jak zamierzasz go wyeksponować i co będzie rosło w pobliżu.
Cały jest z kamienia czy tylko kamienie są na wierzchu ?
Tak się zastanawiam jak zamierzasz go wyeksponować i co będzie rosło w pobliżu.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Majeczko, ja miałam te same zastanowienia - jak takie kamienie w łuku trzymają się razem i nie spadną człowiekowi na łeb
Sprawa jest prosta - najpierw na szalunek założone są pręty, następnie zaprawa i na to kamienie - te pręty są bardzo mocne i trzymają całość w ryzach 
Różyczki wciąż kwitną. Teraz dłużej trzymają kwiaty, bo wolniej rozkwitają. Pięknie wyglądają o poranku ozdobione kroplami rosy. Ostatnio pokazywałam fotkę Home&Garden - jej kwiaty dopiero teraz w pełni się rozwinęły:

Aga - ja wszystkie sadzę z obornikiem od samego początku. Taki zasób witamin wystarczy na 3 sezony. Po tym czasie delikatnie rozkopuję ziemię w okolicy róży i uzupełniam jedzonko.
Oliwko - dziękuję
Małgosiu, u mnie kiepska ziemia, nawet bardzo. W kategorii grup ziemi oznaczona słaba ziemia. Nie rośnie na niej nic poza chwastami. Przypuszczam, że gdyby nie obornik i ziemia ogrodnicza, którą daję w dużej ilości podczas sadzenia roślin byłoby kiepściutko. Ja na ziemię i mieloną korę wydaję więcej niz na rośliny. Dla każdej rośliny przygotowuję dołek o głębokości około 0,5m i podobnej szerokości (w przypadku małych roślin, bo dla dużych znacznie większy). Do takiego dołka daję ziemię ogrodniczą i mieloną korę (mieszam razem). Dla kwaśnolubych daję korę kwaśną, a dla róż przekompostowaną. No i obornik. To dużo pracy, ale efekty są. U mnie sam kamień pod cienką warstwą ziemi, która i tak jest słaba, piaszczysta - przepuszczalna, więc nie miałyby rośliny w czym rosnąć. U nas nawet ta czarna ziemia w wierzchniej 15cm warstwie nie ma barwy czarnej, tylko szarą. Myślę, że najwięcej pomaga ziemia ogrodnicza wymieszana z obornikiem i korą. Kora powoli gnije i tym samym również dostarcza składników pokarmowych. Ja nie daję żadnych środków chemicznych typu magiczna siła i inne. To, co jest, wystarcza.
Comciu - mur jest gruby naokoło 40-50cm. Cały z kamienia. Kamień murowany był podwójnie, więc ułożenie jest nieco inne z jednej i z drugiej strony. No i dlatego wyszedł taki gruby, ale tak chciałam. Co do roślin, to wciąż myślę nad tym co dosadzić w najbliższym otoczeniu.
Dzisiaj znowu róże...
Eden Rose


Pirouette

Warwick Castle

Pink Swany

Różyczki wciąż kwitną. Teraz dłużej trzymają kwiaty, bo wolniej rozkwitają. Pięknie wyglądają o poranku ozdobione kroplami rosy. Ostatnio pokazywałam fotkę Home&Garden - jej kwiaty dopiero teraz w pełni się rozwinęły:

Aga - ja wszystkie sadzę z obornikiem od samego początku. Taki zasób witamin wystarczy na 3 sezony. Po tym czasie delikatnie rozkopuję ziemię w okolicy róży i uzupełniam jedzonko.
Oliwko - dziękuję
Małgosiu, u mnie kiepska ziemia, nawet bardzo. W kategorii grup ziemi oznaczona słaba ziemia. Nie rośnie na niej nic poza chwastami. Przypuszczam, że gdyby nie obornik i ziemia ogrodnicza, którą daję w dużej ilości podczas sadzenia roślin byłoby kiepściutko. Ja na ziemię i mieloną korę wydaję więcej niz na rośliny. Dla każdej rośliny przygotowuję dołek o głębokości około 0,5m i podobnej szerokości (w przypadku małych roślin, bo dla dużych znacznie większy). Do takiego dołka daję ziemię ogrodniczą i mieloną korę (mieszam razem). Dla kwaśnolubych daję korę kwaśną, a dla róż przekompostowaną. No i obornik. To dużo pracy, ale efekty są. U mnie sam kamień pod cienką warstwą ziemi, która i tak jest słaba, piaszczysta - przepuszczalna, więc nie miałyby rośliny w czym rosnąć. U nas nawet ta czarna ziemia w wierzchniej 15cm warstwie nie ma barwy czarnej, tylko szarą. Myślę, że najwięcej pomaga ziemia ogrodnicza wymieszana z obornikiem i korą. Kora powoli gnije i tym samym również dostarcza składników pokarmowych. Ja nie daję żadnych środków chemicznych typu magiczna siła i inne. To, co jest, wystarcza.
Comciu - mur jest gruby naokoło 40-50cm. Cały z kamienia. Kamień murowany był podwójnie, więc ułożenie jest nieco inne z jednej i z drugiej strony. No i dlatego wyszedł taki gruby, ale tak chciałam. Co do roślin, to wciąż myślę nad tym co dosadzić w najbliższym otoczeniu.
Dzisiaj znowu róże...
Eden Rose


Pirouette

Warwick Castle

Pink Swany

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko, ogród w porannych mgłach wygląda niesamowicie
Tajemniczo.
Rózyczki rzeczywiście wspaniale ci kwitną Obornik działa cuda. Stosujesz taki "od krowy" czy wystarczy suszony?
Rózyczki rzeczywiście wspaniale ci kwitną Obornik działa cuda. Stosujesz taki "od krowy" czy wystarczy suszony?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Suszony, ale w pełni naturalny, nie ten granulowany.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś fajnie, że napisałaś o tym rozkopywaniu ziemi w pobliżu róz i uzupełnianiu jedzonkiem
....właśnie zastanawiałam się jak to zrobić......ja wykładałam dookoła krzewu i przysypywałam korą, ale tak wkopać, to chyba lepiej
Nie będzie tak szybko wypłukany przez deszcz i podlewanie
Kolejna prezentacja róż przepiękna
Kolejna prezentacja róż przepiękna
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Moni cz.4
Home&Gardem wspaniała. Ja też jestem zwolenniczką naturalnego nawozu. Zanim posadzę jakoś różę trochę podkładam nawozu. U mnie za ogrodzeniem pasie się taki duży zwierz więc nie mogę narzekać na niedobory tego produktu.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Moniczko,vertigo pisze:Eden Rose
![]()
Róże zadbane i dokarmione kwitną i kwitną. Oczu nie można oderwać
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogród Moni cz.4
Moniu, jeśli dobrze pamiętam to kiedyś pisałaś, że masz u siebie Blaze Superior na pergoli. Powiedz, co z nią, jak rośnie i kwitnie? Warto ją sadzić?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Moni cz.4
Ciągle podziwiam Twoje projekty i roślinki i wciąż jestem zachwycona, ogólnymi widokami i tymi ze szczegółami.
Powiedz mi jak masz umocowane słupy do ziemi. Wiem że są w takich metalowych kotwach ale chodzi mi o to czy je tylko wbijasz do ziemi czy są zabetonowane.
Projektuję podobne elementy i się zastanawiam jak je umocować. 
Powiedz mi jak masz umocowane słupy do ziemi. Wiem że są w takich metalowych kotwach ale chodzi mi o to czy je tylko wbijasz do ziemi czy są zabetonowane.

