
Bardzo się z nich cieszę

Postanowiłam całą rodzinkę sabotków wsadzić do nowozakupionych doniczek

Na początek pokażę Wam sabotka botanicznego paph.bullenianum. Jest to maleńki sabotek <ta roślinka - to NFS>, ma cudne, marmurkowe listeczki. Fotka bez lampy <gorsza jakość, ale chciałam pokazać naturalny kolor liści>, druga fotka - z lampą:


Druga roślinką jest wymarzone phragmipedium ;) Co prawda, to nie sabotek, ale ta sama rodzina storczyków. Zakochałam sie w jego kwiatach.
I musiałam, choć jednego mieć.
Kupiony z "małym" bonusem, czyli z pędzikiem i trzem apączkami

To moja "perełka sabotkowa". Jedynym minusem jest jego wielkość

Oto phragmipedium walisiixcaudatum, w nowej doniczce:

I pączuszek:

Ma młody przyrost:

A będzie kwitł tak <fotki ze strony Sprzedawcy>:

Zaczynam się bać jego uprawy, ale mam nadzieję, że dam radę.
Po przesadzeniu sabotków, cała rodzinka prezentuje się tak:

Trójka "dzieciaczków":

Półeczka sabotkowa "prawie"< szósty sabotek może będzie z wymiany> zagospodarowana, tutaj wraz innymi storczykami:
