
"Kaktusowe Rozmówki..."
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Czasami się da kupić rośliny w całkiem niezłym stanie 

- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Witam, mam pytanie do bardziej doświadczonych niż ja
Mam echinopsis'a który nie pobiera od pewnego czasu wody, przejrzałem dziś korzenie (myślałem, że może znowu wełnowce korzeniowe), ale okazało się iż są zdrowe i nie ma śladów żerowania szkodników. Echinospsis jest mały (ok. 2cm średnicy) i rośnie w równie małej ceramicznej doniczce niewiele większej od niego i zastanawiam się czy np. to że doniczka jest mała i porowata jest przyczyną tego, że kaktus nie ma czasu się "napić" i dlatego wygląda jak wygląda ?!

Mam echinopsis'a który nie pobiera od pewnego czasu wody, przejrzałem dziś korzenie (myślałem, że może znowu wełnowce korzeniowe), ale okazało się iż są zdrowe i nie ma śladów żerowania szkodników. Echinospsis jest mały (ok. 2cm średnicy) i rośnie w równie małej ceramicznej doniczce niewiele większej od niego i zastanawiam się czy np. to że doniczka jest mała i porowata jest przyczyną tego, że kaktus nie ma czasu się "napić" i dlatego wygląda jak wygląda ?!
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Winna jest doniczka. Posadź roślinkę do doniczki plastikowej i nie będzie problemu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
już przesadzony, teraz czekam na efekty 

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Ciekawy jestem jaki sposób fotografowania kaktusów uważacie za najlepszy (chodzi o ustawienie "modela")?. Osobiście najbardziej podoba mi się zdjęcie pod kątem ok 30st. z góry + centralnie z góry. Czy celowe jest robienie zbliżeń np. cierni?. Myślę tutaj o fotografii dokumentacyjnej a nie emocjonalnej.
I drugie pytanie, często pisze się o tym, że kaktusy należą do długowiecznych. Co to znaczy, ile lat mogą żyć (chodzi mi o osbniki w niewoli)? Gdzieś czytałem o ferokaktusie mającym 40lat, czy ktoś słyszał o innych wiekowych osobnikach? Jak długo może żyć takie np. Gymnocalycium baldianum?
pozdrawiam
tomek
I drugie pytanie, często pisze się o tym, że kaktusy należą do długowiecznych. Co to znaczy, ile lat mogą żyć (chodzi mi o osbniki w niewoli)? Gdzieś czytałem o ferokaktusie mającym 40lat, czy ktoś słyszał o innych wiekowych osobnikach? Jak długo może żyć takie np. Gymnocalycium baldianum?
pozdrawiam
tomek
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Mi też. Pod kątem zazwyczaj wystarczy, ale z góry też dobrze, bo widać lepiej krój żeber i ich ilość, chyba że roślina ma pokrój niskokolumnowy, to bym zaznaczył to pstrykając dodatkowo od boku.tomboj0 pisze:Osobiście najbardziej podoba mi się zdjęcie pod kątem ok 30st. z góry + centralnie z góry.
Moim zdaniem, jeśli ciernie danego gatunku charakteryzują go, to warto zrobić zbliżenie. Dajmy na to u Gymnocalycium bicolor, który dolne ciernie na areoli ma ciemniejsze od górnych, albo by porównać podobne do siebie gatunki np.G. horstii z G. denudatum(budowa i kolor zazwyczaj podobne lecz różnią się cierniami).tomboj0 pisze: Czy celowe jest robienie zbliżeń np. cierni?. Myślę tutaj o fotografii dokumentacyjnej a nie emocjonalnej.
Jak hoduje się różnorodne rodzaje, to warto zrobić taki zestaw opisowy jak TU. Byłaby ciekawa kolorowa dokumentacja, ale to przy dobrym zbliżeniu.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Wg mnie dobre zdjęcie dokumentacyjne (nie artystyczne) powinno pokazać kwiat i pęd rośliny. Optymalny kąt to jakieś 45*+/-15* w zależności od kształtu roślinki, wielkości kwiatka itp. Zdjęcie robione z zenitu nic nie mówi o pokroju rośliny (czy jest to kula, kolumna czy stożek) i nie pokaże długości rurki kwiatka a zdjęcie robione w poziomie nie pokaże wnętrza kwiatka oraz daje mało informacji o kształcie żeber czy brodawek.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Tomku, Arturze czy jest jakaś aktualna strona z tegorocznego planu wystawy? Nie mogę znaleźć...blabla pisze:Jeśli chcecie wybrać się na jakąś ciekawą imprezę kaktusową to sugeruję odwiedzić w ostatni weekend września czeski Chrudim: http://www.cact.cz/. To największa impreza kaktusowa w Europie na której także zamierzam się pojawić. Tam naprawdę można kupić fajne roślinki.
Przy okazji, czy jako osoby, które tam już były, moglibyście tak w skrócie nakreślić mi, jak wygląda koszt wstępu, czy to jest jednodniowa wystawa?
Gdzieś tu na forum przewinęło mi się, że w tym roku jeszcze ma się coś tam odbyć. Poważnie zastanawiam się nad wyjazdem. I jeśli termin i koszta mi podpasują, to miałabym 2 miejsca w samochodzie, by kogoś przygarnąć ze Śląska lub okolic.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Info na temat imprezy jest tutaj: http://www.cact.cz/ Jedyny koszt, jaki koniecznie trzeba ponieść w związku z tą imprezą to wejście na giełdę, które kosztuje coś 10 lub 20Kc, czyli na nasze 1,50-3,00zł. Reszta to są koszty dodatkowe czyli koszt dojazdu, koszt noclegu (~300Kc za noc), koszt jedzenia i koszt trunków. No i oczywiście zakupu roślin, jeśli ktoś jest tym zainteresowany.
Dla mnie impreza ma taki oto kształt: dojazd do Chrudimia w piątek w nocy i nocleg w hotelu. Rano wizyta na giełdzie, w kolekcji u Pavlicka (zakup roślin) następnie wysłuchanie prelekcji i prawdopodobnie hotel. W niedzielę wizyty w czeskich kolekcjach, odwiedzenie starych dobrych znajomych i w poniedziałek powrót do Gdańska przez całą Polskę z możliwością odwiedzenia jednej lub dwóch krajowych kolekcji.
Jako, że nasza ekipa jedzie z Gdańska to dla nas wyjazd będzie zaczynał się w piątek około 15:00 i zakończy się pewnie w poniedziałek wieczorem. Dla mnie koszt uczestnictwa w paliwie auta to jakieś 300zł, 3 noclegi to jakiś 1000KC, czyli ~200zł, jedzenie to kolejny 1000Kc, pewnie jakieś suweniry dla przyjaciół (flaszki?) i trochę kasy na zakupy - co roku kupuję doniczki za jakieś 200zł. Czyli dla mnie taka impreza zamyka się kwotą około 1000zł.
W zależności od tego, co chce się tam robić, ile czasu chce się spędzić w Czechach i ile środków przeznaczyć na zakupy koszty mogą być różne. Jeśli ktoś ze Śląska wskoczy tylko na giełdę i do kolekcji Pavlicka to wyda tylko tyle, ile potrzeba na paliwo i za ile kupi roślin i jakiś akcesoriów.
Jeśli ktoś chce nocować w Chrudimiu to już w tej chwili trzeba rezerwować hotele. Z tego, co wiem Ślązacy mają zarezerwowane całe piętro w hotelu dla sportowców. Standard jak za komuny, ale wyspać się można bez problemu.
Dla mnie impreza ma taki oto kształt: dojazd do Chrudimia w piątek w nocy i nocleg w hotelu. Rano wizyta na giełdzie, w kolekcji u Pavlicka (zakup roślin) następnie wysłuchanie prelekcji i prawdopodobnie hotel. W niedzielę wizyty w czeskich kolekcjach, odwiedzenie starych dobrych znajomych i w poniedziałek powrót do Gdańska przez całą Polskę z możliwością odwiedzenia jednej lub dwóch krajowych kolekcji.
Jako, że nasza ekipa jedzie z Gdańska to dla nas wyjazd będzie zaczynał się w piątek około 15:00 i zakończy się pewnie w poniedziałek wieczorem. Dla mnie koszt uczestnictwa w paliwie auta to jakieś 300zł, 3 noclegi to jakiś 1000KC, czyli ~200zł, jedzenie to kolejny 1000Kc, pewnie jakieś suweniry dla przyjaciół (flaszki?) i trochę kasy na zakupy - co roku kupuję doniczki za jakieś 200zł. Czyli dla mnie taka impreza zamyka się kwotą około 1000zł.
W zależności od tego, co chce się tam robić, ile czasu chce się spędzić w Czechach i ile środków przeznaczyć na zakupy koszty mogą być różne. Jeśli ktoś ze Śląska wskoczy tylko na giełdę i do kolekcji Pavlicka to wyda tylko tyle, ile potrzeba na paliwo i za ile kupi roślin i jakiś akcesoriów.
Jeśli ktoś chce nocować w Chrudimiu to już w tej chwili trzeba rezerwować hotele. Z tego, co wiem Ślązacy mają zarezerwowane całe piętro w hotelu dla sportowców. Standard jak za komuny, ale wyspać się można bez problemu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Ta strona podaje ubiegłoroczny plan wystawy. Albo ja jestem neptyk i nie mogę się dopatrzyć. Głównie chodzi mi o dokładną datę tegorocznych targów. Zakładam, że plan godzinowy będzie zbliżony. Ode mnie do Chrudimu jest jakieś 300km z kawałkiem. Niby nie daleko, ale w grę wchodzi wyłącznie jednodniowy wypad, a co za tym idzie, wyjazd w godzinach nocnych lub o świcie, i powrót późnym wieczorem lub także w nocy. Więc koszt to faktycznie głównie paliwo + zakupy.
Tomku, dziękuję za informacje.
Tomku, dziękuję za informacje.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Już chyba widzę. 24 września?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Ostatnia sobota września. Czyli w tym roku wypada to 24. września. Giełda zaczyna się ~8:00 w niedalekiej fabryce. Szklarnie Pavlicka otwarte są cały dzień. Tam nie ma zorganizowanej żadnej wystawy kaktusów. Rośliny można obejrzeć w kolekcji organizatora oraz zwiedzając inne zaprzyjaźnione kolekcje (ale to w niedzielę).
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
Wielkie dzięki
Jest więc czas na planowanie. Ostatecznie decyzja zapadnie dopiero na początku września, jednak gdyby ktoś był chętny na taką "wycieczkę" (mogę zgarnąć z okolic Katowic, Wrocławia...) niech da znać.

Jest więc czas na planowanie. Ostatecznie decyzja zapadnie dopiero na początku września, jednak gdyby ktoś był chętny na taką "wycieczkę" (mogę zgarnąć z okolic Katowic, Wrocławia...) niech da znać.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
O miło słyszeć, że ktoś się wybiera z południa
Jeśli Wrocław jest ci po drodze to chętnie sie dołączę - to tak wstępnie bo nie wie czy z komuś z Wrocławskiego PTMK będzie się w tym roku jechać do Chrudimia, ale to poinformuje się z wyprzedzeniem.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."
A czy w Chrudimiu dzieje się coś także poza wrześniową imprezą?Nie wiem czy uda mi się (względy rodzinne) wyrwać na tę imprezę
.A w innych miesiącach,np.wiosną są tam lub w okolicy jakieś targi?Sprawdziłam,gdzie to jest,okazało się,że mieszkam za miedzą,głupio byłoby nie skorzystać z lokalizacji...
