@ KaRo ? No będę się starał coś zdziałać z tym makiem himalajskim, bo urzeka mnie swymi niebieskimi kwiatami? Tylko może dostawcę nasion zmienię. ;-) Z wysiewami rzeczywiście mam już sporo doświadczenia i dużo szczęścia ? w tym roku statystyki, oprócz tego mekonopsa, psuje mi cynia, która co skiełkuje, to zgnije ? a kilka osobników, które przeżyły jest tak rachitycznych, że wykształca kwiaty o średnicy 1cm? Podobnie było z budleją (nie przeżyła ani jedna ? wszystkie wykiełkowały i krótko potem zgniły ? chyba jakaś zgorzel siewek)... Ale poza tym ? jak widać po ogromie barw i różnorodności wklejanych tutaj przeze mnie kwiatów ? generalnie nie mam na co narzekać, wręcz przeciwnie.
Jeśli chodzi o szklarnię, etc. ? skoro do tej pory obywałem się bez takich ustrojstw i bez siania w mieszkaniu i zawsze wszystko siałem prosto na miejsce docelowe, to będę starał się kontynuować tę tradycję również i na nowym miejscu zamieszkania. I tylko nie do końca wiem, jak ptaki odwieść od wyżerania świeżo wsianych nasion... Na balkonie wbijałem w skrzynki dosyć gęsto szpikulce z drutu, tak że ptaki nie miały jak tam posadzić swoich zadków, ale w gruncie to raczej niewykonalne (tych szpikulców musiałbym mieć chyba kilka tysięcy)... Gdzieś czytałem, że pomaga przykrycie ziemi chrustem... Zobaczymy... Zapomnieć o was na pewno nie zapomnę, uwielbiam to forum (dzięki wam ? tutejszym forumowiczom), szczęśliwie udało mi się omijać wątki światopoglądowe, gdy jeszcze istniały, szerokim łukiem, więc z nikim nie zdążyłem się poważniej posprzeczać, i naprawdę gdy tylko mogę z ogromną przyjemnością tu zaglądam, by z wami pogadać, zajrzeć do waszych ogródków, zachwycić się ich pięknem, samemu pochwalić się nowościami kwitnącymi na moim balkoniku, czy po prostu pogadać o wszystkim i o niczym. Ale na to, że jestem strasznym pesymistą, nie poradzę nic. ;-)
@ Kogra ? Jeślli go naukowcy odkryli dopiero w zeszłym roku, to na to, że już w tym ktoś będzie sprzedawał nasiona szans raczej nie ma. Aczkolwiek u B&T można nabyć kilka dosyć podobnie wyglądających gatunków (niektóre z nich kwitną na niebiesko):
http://b-and-t-world-seeds.com/alaCarth ... Meconopsis ? jeszcze nic u nich nie kupowałem, ale jeden forumowicz mi ich zachwalał, więc na pewno spróbuję w najbliższym czasie, nawet jeśli ceny mają z kosmosu. Natomiast jeśli to nie jest problem, żebyś mi zebrała nasionka swojego Meconopsis cambrica, to ja będę niezmiernie dźwięczny.
@ JacekP ? Ano podwiązywania miałem co niemiara... A że w czwartek i piątek znowu wiało, to znowu mi te rośliny wytarmosiło strasznie... I znowu wszędzie pod drzewami leżą ułamane gałęzie...
A teraz kilka nowych fotek ode mnie z balkonu. W tym nowa petunia o cudownie głębokim granatowym zabarwieniu, kosmosy ?Aldebaran? o płatkach w kształcie rurek, pierwsza lilia i kolejny bratek. Oraz zestaw dalii. Niekoniecznie w tej kolejności.
Pozdrawiam!
LOKI
, czyli dalia zakwitnąć powinna za ok. 2,5 miesiąca 
......aż mnie w stołek wcisnęło na widok tej listy maków. 
Toż to całe 27 chłopa (licząc z rozszerzoną obsadą sędziowską). 
No cóż, sporty zimowe, nie są moją mocną stroną, w zasadzie w zimie jak nie ma roślin, to bym sobie tak najchętniej uciął drzemkę, jak misiek w gawrze, od listopada do marca 
.
