Ogród róży

[KLEO1]

Bardzo lubię te ozdobne dynie, co prawda sama ich nie hoduję, ale co roku kupuję do ozdoby takie o różnych kolorach i kształtach. Widziałam kiedyś takie w kształcie tykwy, bardzo fajne były.

[Ellaa]

Witaj Justynko
Wpadłam z rewizytą. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Masz wiele pięknych roślin i ładny ogródek. Widzę, że lubisz liliowce i hosty tak jak ja
Parę lat temu ja też miałam problem z dziką kotką, która mi się okociła na strychu
Całe lato było uchylone okienko w piwnicy i ona bez problem, cichaczem tam sobie wchodziła i wychodziła.
Pomogłam jej odchować i oddać w dobre ręce kocięta, a ją oddałam na wieś do znajomych.
Oswoiła się prze ten czas jak ją dokarmiałam i chciała zostać, ale wówczas miałam 2 psy i obawiałam się, że ją zagryzą
Teraz już nie mam psów, ale mam kota....bez zwierzaków, to jakoś tak pusto w domu.

[roza333]

Ta moja dzika kotka nie chodzi już do nas z małymi około tygodnia za to co dziennie odwiedza nas jeż wieczorem buszuje na werandzie i podjada karmą od kota ,ślimaki już wszystkie powyjadał.

[marzena06]

Justynko oświeć mnie ,co to z skrót TG ???

[roza333]

Witaj Marzenko TG to Tarnowskie Góry

[marzena06]

Justynko dzięki za wyjaśnienie ,bo z tymi Waszymi skrótami ,którymi się posługujecie to nijak nier roumiem ,a nie chciej abym zaczęla używać naszej poznańskiej gwary ,bo wtedy Cię posadzę w antrejce na ryczce dostaniesz tytke z fefermynckami i dopiero sobie pogodomy

[dorcia7]

Tej wersji jeszcze nie słyszałam ja znam-w antrejce na ryczce stały pyry w tytce

[iwona0042]

O mamo co ty Marzenko chcesz jej zrobić

[marzena06]

dać jej w sieni torebkę miętusów ,żeby z tyłkiem usiadła i zaczęła dbać o siebie pyrów jej nie dam o plyndze zaczinie smażyć

[dorcia7]

O rany Marzenko-dużo jeszcze tego znasz??

[iwona0042]

Do Marzenki na naukę po poznańsku

[maliola]

ha dla Ślązaków niektóre wasze poznańskie słowa brzmią znajomo bo to przecież z niemieckiego pochodzi więc myślę, że damy radę

[roza333]

Marzenko coś bym tam zrozumiała po tym poznańsku bez obaw maliola ma rację.
Marzenko ja dbam o siebie i czym bardziej dbam tym jest gorzej teraz czeka mnie operacja i jeszcze mam iść do kardiologa lista specjalistów mi się wydłuża a w szpitalu przebadali mnie na maxa nawet po kiszonych burakach morfologia mi się poprawiła może nie będzie tak źle.

[misia i klusek]

Roza Trzymam kciuka
Mi wszczepili stymulator (dwa lata) i jest super,targam ciężary (w trochę wolniejszym tempie)
kopię działkę -to u mnie coś nowego,dzisiaj medycyna może dużo (i oczywiście na ubezpieczenie).
Krzysztof

[roza333]

misia i klusek witam Cię ponownie i dziękuję za słowa otuchy bardzo się przydają.Mi jest ciężko leżeć w szpitalu kiedy w domu są dzieciaczki ale cóż zdrowie jest ważne.Cieszę się że Ty się dobrze czujesz pozdrawiam