Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu :wit
Ja też dostałam od ciebie biało czerwoną dalię - jeszcze nie kwitnie.
Ale kwitną pomidorki fiutki. :D
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko ;:17 Hallooo!!Gdzie jesteś?
Martwimy się ;:110
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu ;:196 , chociaż jedno słówko, co u Ciebie. ;:180
Martwię się :roll: ;:108 .
Mam nadzieję, ze jestes zdrowa, tylko czasu brak.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witam bardzo serdecznie :wit
Bardzo przepraszam ;:180 ;:223 ;:180 za długie milczenie, tak się czasami dzieje, że człowiek, znaczy się kobieta, na nic nie ma czasu. Powódź, powaliła mnie na kolana. Straszne to, co się stało w tym roku. Powódź i to dwie fale! Współczuję wszystkim poszkodowanym, nie wyobrażam sobie jak można się po tym podźwignąć. Dzięki Bogu u nas były wody gruntowe - tylko! Jak sie szło przez ogród, to woda chlupała pod nogami. W tym roku nie ma czym się chwalić. Wszystko rośnie bardzo powolutku albo w ogóle gdzieś zniknęło :shock: Najlepiej rosną chwasty i to różnego rodzaju. Jest ich pełno i wszędzie. Przeglądałam zdjęcia z czerwca zeszłego roku... nie ma porównania. Odechciewa się pracować w ogródku ale coś tam skubię jak tylko mi się udaje. A udaje mi się rzadko, bo na wszystko brakuje czasu. Do tego te ciągłe deszcze. Dziś było tak zimno, z powodu chłodnego wiatru, że nie wierzyłam własnym oczom, że w słoneczku było 34 stopni ciepełka. Mnóstwo nasion mi zostało, nie ma jak ich posadzić i za pewnie już późno na sadzenie. Oczywiście, że od czasu do czasu coś tak dokupuję (czego się nie robi dla radochy) a następnie psioczę, co z nowo-nabytymi roślinkami mam robić. Poczta jakoś dziwnie pracuje i roślinki przychodzą nieciekawe. Za długo leżą gdzieś tam i przychodzą marniutkie. W zeszłym roku onętki miały ponad metr wysokości, w tym roku mają... 30 cm i kwitną. Kto to widział, prawda???
Oto parę wybranych fotek (tych najlepiej wyglądających), abyście wiedzieli, że mimo bardzo niesprzyjającej aury u mnie też coś rośnie:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A oto jeszcze jeden z "powodów" przez których nie mam czasu, prawie na nic...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Jestem "rodziną zastępczą" dla tego maluszka, który dziś o godz. 10,oo będzie miał znowu operację na brzuszek. Musze iść spać, aby to jakoś przeżyć. Ciężki dzień przede mną.
Dobrej nocki, pa :wit ;:196 ;:19 :?:
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu jak się cieszę że się odezwałaś.Dobrze że u Ciebie wszystko w porządku.I oczywiście jesteś usprawiedliwiona z powodu maluszka.Roślinki nie chcą rosnąć ale i tak masz kolorowo w ogródku.
Życzę spokojnej nocki,szczęśliwego dnia i duuużo słoneczka nad Polską.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Widzę że u Ciebie wszystko w normie. Roślinki rosną ładnie. Piesio słodziutki. Tylko brakuje mi żab na ostatnich zdjęciach :;230.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
jadzia123
200p
200p
Posty: 298
Od: 27 sie 2008, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Jak to dobrze, że się odezwałaś ;:138 Najbardziej bałam się, że woda ... przytulantusy!!!
Zapraszam do ogródka
Ogródek Jadzi 123.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, nie jest tak źle z Twoim ogródkiem. Kolorki jak się patrzy. W przyszłym sezonie sobie odbijesz sianie z nawiązką. Ale mam ślicznego maluszka. Po książęcemu traktowany :D Trzymam kciuki za zabieg ;:167
Awatar użytkownika
MalaRybka
1000p
1000p
Posty: 1352
Od: 22 mar 2007, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, kojec dla psa jest obłędny :)
Ostatnio w ogrodniczym widziałam mnóstwo różniastych żabek i pomyślałam o tobie i że byłabyś zachwycona ich widokiem :)
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

ładny psinka w ładnym ogrodzeniu ..a na ogródek nie narzekaj tyko ciesz się że trochę kwiatów ci ładnie rośnie ,, ja tez dopiero uporałam się z chwastami i teraz pilnuję aby za bardzo się nie panoszyły a słoneczko mi pomaga .. piękne bratki , irysy i lilie a różyczka prześliczna ..nic dziwnego że krasnal ją pilnuje ...
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

O Stasieńko
Jesteś w końcu. To dobrze.
I nie martw sie ze szczeniakiem, bardzo Cię proszę. Jest w dobrych rękach ;:108 , więc będzie wszystko dobrze, zobaczysz.
I słonko też zacznie świecić także dla nas
Mocno ściskam ;:196
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu. Do Twego ogrodu ponownie zawitał "nieczłowiek", znaczy się mężczyzna. :D

Kwiaty na zdjęciach są w bardzo dobrej formie. Nie jest więc tak źle. A psinka urocza.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, jak na ogród "po wodzie" to u Ciebie bardzo ładnie i kolorowo! Bardzo mi siępodobają zdjęcia róż w zachodzacym slońcu :-)
psiuniek cudowny, jaka szkoda, że takie maleństwo musi tyle przecierpieć...trzymam za niego kciuki!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu dobrze że U ciebie wszystko ok, cieszę się :) ogródek wcale nie lichy tylko kolorowy i ładny ;:196 a psiaczek obłędny wcale się nie dziwię że czasu Ci brak ;:196
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko, nareszcie, martwiłam się o Ciebie jak o własne dzieci, oczywiście, podobnie, przerażające sytuacje wyobrażałam sobie. W chwilach równowagi strofowałam siebie: cóż przecież być na forum to nie obowiązek.
Dobrze, że to tylko piesio i że tylko kwiatki słabiej rosną, ale rosną!
Ściskam Cię ;:196 !
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”