Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Parę lat temu fuksje królowały u mnie na tarasach,ale nie przechowywałam ich tylko kupowalam nowe.
Dobrze wiedzieć ,ze sa takie odmiany,które zimują w ogrodzie.Pozdrawiam.
Dobrze wiedzieć ,ze sa takie odmiany,które zimują w ogrodzie.Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Już jestem ;) i dziękuję wszystkim za tak liczne odwiedziny!
Syn ma podejrzenie zapalenia wyrostka i biegaliśmy dzisiaj pół dnia po lekarzach.
Publiczna służba zdrowia
- szkoda słów :x
Mariolu,
mam nadzieję, że róża już wyskoczyła z pudełka do ogrodu
lisko,
...to jutro szykuje się sadzenie
oby pogoda ci dopisała!
Aniu,
o tych ogrodowych fuksjach czytałam już kiedyś ale nie sądziłam, że zimują u nas w Polsce.
Okazuje się, że tak, więc próbuję je u siebie ;)
Żeby tylko zima była łagodna i krótka !
Oliwko,
zdam relację
Nie dziwię się, że cię korcą. Są takie urokliwe
Jadziu,
W sklepach sprzedają tylko fuksje doniczkowe- one nigdy nie przeżyją zimy na dworze.
Te bylinowe powinny znieść nasze mrozy w osłoniętym miejscu. Zobaczymy.
Krystal jest podobna do White Meillandina, obie mają takie upchane płatki.
Zrobię z niej sadzonki. Jak się przyjmą to ci wyślę, jeśli chcesz ;)
an-ko
jeszcze ciężko je dostać, ale powinny się rozpowszechnić, zasługują na to!!!
Jeszcze ostatnie różyczki


Syn ma podejrzenie zapalenia wyrostka i biegaliśmy dzisiaj pół dnia po lekarzach.
Publiczna służba zdrowia

Mariolu,
mam nadzieję, że róża już wyskoczyła z pudełka do ogrodu

lisko,
...to jutro szykuje się sadzenie

oby pogoda ci dopisała!

Aniu,
o tych ogrodowych fuksjach czytałam już kiedyś ale nie sądziłam, że zimują u nas w Polsce.
Okazuje się, że tak, więc próbuję je u siebie ;)
Żeby tylko zima była łagodna i krótka !
Oliwko,
zdam relację

Nie dziwię się, że cię korcą. Są takie urokliwe

Jadziu,
W sklepach sprzedają tylko fuksje doniczkowe- one nigdy nie przeżyją zimy na dworze.
Te bylinowe powinny znieść nasze mrozy w osłoniętym miejscu. Zobaczymy.
Krystal jest podobna do White Meillandina, obie mają takie upchane płatki.
Zrobię z niej sadzonki. Jak się przyjmą to ci wyślę, jeśli chcesz ;)
an-ko
jeszcze ciężko je dostać, ale powinny się rozpowszechnić, zasługują na to!!!
Jeszcze ostatnie różyczki


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuniu, cudna Belveder 

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuś to ja w kolejce po fuksję, trzymam kciuki 

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Hm, też czytałam o fuksjach zimujacych w gruncie, ale że to było tłumaczenie z niemieckiego, przyjęłam z góry, że w moich stronach jednak jest zimniej... ciekawa sprawa, zapewne w większym gronie będziemy śledzić losy Twoich fuksji z zapartym tchem 
Pomponella jest tak piękna, że zapiera dech w piersiach...chyba wiosną zrobię sobie taki mały prezencik ;-)

Pomponella jest tak piękna, że zapiera dech w piersiach...chyba wiosną zrobię sobie taki mały prezencik ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Zdjęcia fuksjom już nie zdążyłam zrobić bo spadły wszystkie listki.
Zostały same badylki.
Czyli zdjęcia odkładam do wiosny.
Aniu, Belveder zdążył jeszcze zakwitnąć jednym kwiatem, ale te pączki już się nie rozwijają
Już jest za zimno. Bardzo lubię takie kwiaty: mocno pełne w kolorach brzoskwiniowych!!!
Taruś
nie ma sprawy ;) trzymaj mocno
100krociu
jeśli mnie pamięc nie myli, to takie fuksje ma mariasen i jeszcze kilku forumowiczów.
Pisali, że zimują to i ja się odważyłam
A takiego prezentu, jak Pomponella, serdecznie ci życzę (nawet, jeśli będziesz musiała sama go sobie sprawić )
Zostawiam letnią Pomponellę (jaśniejsze płatki) i Gertrudę J.



Zostały same badylki.
Czyli zdjęcia odkładam do wiosny.
Aniu, Belveder zdążył jeszcze zakwitnąć jednym kwiatem, ale te pączki już się nie rozwijają

Już jest za zimno. Bardzo lubię takie kwiaty: mocno pełne w kolorach brzoskwiniowych!!!
Taruś
nie ma sprawy ;) trzymaj mocno

100krociu
jeśli mnie pamięc nie myli, to takie fuksje ma mariasen i jeszcze kilku forumowiczów.
Pisali, że zimują to i ja się odważyłam

A takiego prezentu, jak Pomponella, serdecznie ci życzę (nawet, jeśli będziesz musiała sama go sobie sprawić )

Zostawiam letnią Pomponellę (jaśniejsze płatki) i Gertrudę J.



- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuniu, w jakiej odległości masz Pomponellę od iglaka?
pięknie to wygląda
pięknie to wygląda

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Aniu,
chyba nie cały metr, może 70-80cm.
Bliżej na pewno nie radzę sadzić, bo tuje szeroko się korzenią.
I tak jej podcinam trochę korzenie aby nie odsysała wszystkiego od róży
chyba nie cały metr, może 70-80cm.
Bliżej na pewno nie radzę sadzić, bo tuje szeroko się korzenią.
I tak jej podcinam trochę korzenie aby nie odsysała wszystkiego od róży

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
100 krotka jak bedziesz kupwac pmponelle to zamow i dla mnie 
Ja nie wiem skad ja wziac

Ja nie wiem skad ja wziac

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ja też nie wiemliska pisze:100 krotka jak bedziesz kupwac pmponelle to zamow i dla mnie
Ja nie wiem skad ja wziac

Ale za pół roku świat pójdzie do przeodu, no nie?

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Pomponella jest w jesiennej ofercie pp. Chodunów 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Właśnie chciałam pisać, że jest w Rosarium
Wiosną ja zamawiam.

Wiosną ja zamawiam.

- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Ewuś, Oliwko,
a co byście powiedziały na duet Balerina-Mozart
Niestety w otoczeniu Elmshorn'a nie ma miejsca na żadną różę i w efekcie kompozytor błąka się bezdomny po ogrodzie... 
a co byście powiedziały na duet Balerina-Mozart


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Balerina i Mozart są do siebie podobne.
Ja bym nie sadziła obok siebie, bo się "zleją" w jedno.
Tak mi się przynajmniej wydaje
Ja bym nie sadziła obok siebie, bo się "zleją" w jedno.
Tak mi się przynajmniej wydaje

- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
Dzięki Walentynko, miałam nadzieję, że może uzyskam taki 'cieniowany' krzaczek
Jednak pooglądałam dziś rabatę na żywca... i tam brak jest miejsca. Chyba Mozart poczeka do wiosny, bo inaczej źle go posadzę, a szkoda by było 

