Moje róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moje róże cz.II

Post »

Piękna jest Madame Isaac Pererie...,czemu mam taki mały ogródek... ;:223 Pozostaje mi tylko pomarzyć... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko - Madame Isaac Pererie mam takie małe przeczucie, że ją mam :tan
Zgadza się to co piszesz u mnie kwitnie bardzo obficie dwukrotnie, to jest ogromny krzak.
Kupiłam moje pierwsze trzy róże pnące : była bordowa, herbaciana i właśnie ja - byłam jeszcze wówczas na etapie kupowania nie myślenia co to róża pnąca tak ok, :oops: róże posadziłam obok siebie na 5 m, po trzech latach ta pięknie kwitnąca róża /była w środku/ zaczęła zwijać listki, kwitnienie tez takie byle jakie - nie było żadnych oznak choroby, czysta.
Stwierdziłam wówczas, że róże to egoistki i się "panoszą".
Krzak się rozrósł dość ładnie, marniał, ale to nie róża pnąca a raczej drzewo. Wykopaliśmy ja i zabrałam do domu na podwórko, ścięłam ja bardzo nisko i odbiła, każdy ja podziwia kwitnie bardzo długo.
Nie mam tak naprawdę jej fotek specjalnych,zaraz poszukam, chciałam nawet prosić o jej identyfikację, wkleję u siebie żeby nie zaśmiecać Twojego wątku.

Oliwko zerknij do mojego ogródka ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje róże cz.II

Post »

dziewczyny ta róża już zawładnęła moim sercem...

będę jej szukała ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje róże cz.II

Post »

minismok pisze::wit ....nic nie widzę :;230 ......nie czytam!

to powinno być zabronione! :lol:

cmokasy z gór
Prawda? To wszystko narusza zasady etyki, prawa człowieka i zasadę zachowania energii. Jak tak można :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

dobrze, że na takie spore krzewy nie mam już miejsca.. ;:224
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże cz.II

Post »

Moja Madame z malutkiego krzaczka po jednym sezonie zrobiła się bardzo słusznym krzakiem.Ona i Westerlandy najbardziej "wyrosły"
po pierwszym sezonie.Oliwko marzę żeby moja wyglądała tak jak Twoja ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Eee tam, nie mam miejsca :?
Na Madame miejsce powinno być.
:;230
Odpwiadając na pytanie Agi, to ma około 1,50 m szerokości.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko, przeczytałam w Smoczej, że radzisz puścić różycę na żywioł. Czy z wszystkimi można tak zrobić, czy nie zdziczeją, jak będę wiosną tylko cięcia sanitarne robić :?: Co się będzie działo z kwiatami :?: Wielkokwiatowe chyba odpadaja, bo się drapaki porobią, ale reszta... :?:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwka jest niesamowita. Nie trzeba byc geniuszem, aby stwierdzić, że lubi pracę przy królewskich kwiatach te się odpłacają się obfitym kwitnieniem.
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

Priam pisze:Oliwka jest niesamowita. Nie trzeba być geniuszem, aby stwierdzić, że lubi pracę przy królewskich kwiatach te się odpłacają się obfitym kwitnieniem.
Nie może być inaczej, one ją lubią, ;:138, Zrobiłąm się pazerna na cd. odcinków o różach, planujesz coś nam na jutro?
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Eee, nie przesadzajcie :oops:
New Dawn - stra, dobra odmiana pnaca, tolerująca zacienione stanowiska.
Bardzo ją lubię, bo lubię generalnie blade :wink: , nie przeszkadza mi, że jest "śmieciuchem".
Wręcz przeciwnie, trawnik zasypany jej płatkami mi się podoba :lol:
W tym roku puściła się z bardzo długimi pędami, może je podwiążę do sąsiedniej jabłoni?

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moje róże cz.II

Post »

Czytałam gdzieś tam...,że w sprzedaży można napotkać róże New Dawn raz kwitnące w sezonie ,powodem tego jest okulizowanie jej na długich ,szybko rosnących pędach.Dobrze ,że moja jest ta najprawdziwsza ,bo kwitła i jesienią,a i Ty trafiłaś na ten należyty szczep-cudna :!:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Moje róże cz.II

Post »

Piekna ta 'New Dawn' taka słodkoróżowa. :shock:
Przypomina mi 'Maiden Blush' w wersji pnącej.
Mówiłaś o francuskiej nazwie 'Maiden Blush' tłumaczonej jako 'Udo Nimfy'.
Dodałabym też że inna odmiana Alby a siostra poprzedniej 'Great Maiden Blush' to po francusku 'Cuisse de Nymphe Emue'.
Można ją przetłumaczyć jako 'Udo Wzruszonej Nimfy' co jest chyba jeszcze bardziej poetyczne.
I kolorek tej ostatniej też jest bardziej zaróżowiony w środku jakby ze wstydu. :oops:
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

też czytałam, że New Dawn często jest szczepiona na innych podkładkach i wówczas nie powtarza kwitnienia.
Oliwko, jak długo masz tą różę?
Uwielbiam takie kolory :roll:
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

New Dawn mam od 15 lat mniej więcej.
kupowałam ją razem z Flamee.
Mam na szczęście wersję powtarzajacą :wink:

Wiesiu, do tej pory nie rozgryzłam, czym się różnią te 2 Maidens :?
Niby wzrostem, ale moja kupowana jako Maidens ma już z 1, 70 ,a skoro to ta mniejsza, to powinna mieć mniej :roll:

O - Othello - nie rośnie, nie powtarza, słabiutko kwitnie :evil:
Na razie wielkie rozczarowanie :?
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”