Dawid grzechem byłoby nie skorzystać

Mały zlocik przy okazji i masz miłe wspomnienia


uuuuuuuuuuuuuuuu a ja proponuje namiot hihihih też wypaliłam.Hehe - nazywa się to Hotel Tumski na Wyspie Słodowej
nio na to wygląda ;) szaleje i dobrze urlop to urlop ja tam bym wybrała morze ihihihih albo totalne odludzie wrocka mam dosyć heheWiola znaczy, że Dawidek hmmm wyższą półkę prezentuje Laughing Laughing Laughing
Morze - ile można słuchać tego szumu. Poza tym teraz nad morzem jest jak w markecie. Wolę morze jesienią, kiedy już tych tłumów nie ma. A do Wrocka planuję zawitać jeszcze na jesieni, bo muszę w końcu na któreś spotkanie PTMK zawitać.harwi pisze:nio na to wygląda ;) szaleje i dobrze urlop to urlop ja tam bym wybrała morze ihihihih albo totalne odludzie wrocka mam dosyć heheWiola znaczy, że Dawidek hmmm wyższą półkę prezentuje Laughing Laughing Laughing
A na Chrzanów to sobie pewnie jakąś zimową noc wybierze... za dwa lata możeagaxkub pisze:a na Chrzanów??empuza pisze:Jak to ile można słuchać morza??? Do bólu!!!!
Dla mnie to lek na skołatane nerwy.
Mam pomysła, żeby mimo pogody pojechać na jeden dzień do Unieścia. Natomiast na Wrocław zostawię sobie jakiś wekendzik
uhm,... nawet nie kracz...tengel27 pisze:A na Chrzanów to sobie pewnie jakąś zimową noc wybierze... za dwa lata możeagaxkub pisze:a na Chrzanów??empuza pisze:Jak to ile można słuchać morza??? Do bólu!!!!
Dla mnie to lek na skołatane nerwy.
Mam pomysła, żeby mimo pogody pojechać na jeden dzień do Unieścia. Natomiast na Wrocław zostawię sobie jakiś wekendzik![]()
![]()
A morza można słuchać, ale obecnie to więcej krzyków słychać jak morza.
Normalnie pieszczochtengel27 pisze:Eee tam - jedna maca, druga ściska. Normalnie strach się bać
agaxkub pisze:
Aguś Szirka chcesz ściskaćś... raczzej nie polecam...