Ogródek Marty cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Marta śliczna ostróżka-taki kolorek i z białym oczkiem :shock: Ja mam niebieski i różowy, masz takie? może mała zamianka?:lol:

Piesik urocza mordka, widać, że urwis :wink:
Jak zwykle piękne foto :)
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Marta-też mam tojeść z OBI!Motor uroczy nawet nieco przemoczony.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta ładne różyczki i śliczna ostróżka nie wspominając o tej pstrokaciżnie na parapecie , też od jakiegoś czasu oczy moje są zwrócone na "wszelkie variegata" :lol: :wink: .

Fotki jak zwykle piękne , nie ma co :roll: .
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Różę Kronenburg też zkupiłam w zeszłym roku i również mnie zachwycała pięknym żółtym kolorkiem od zewnątrz i purpurą w środku ,no i oczywięcie ogromnymi kwiatami.Zwierzątka pięknie udało ci się ująć,a to ostatnie to w ogóle :D ,nawet nie wyobrażam sobie mojego psa w takim stanie (jest biały) a również go ciągnie do błotek.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja już teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez róż.
Marta, zaczynam się łamać i chyba naciągnę jutro moje szczęście na wypad do ogrodnika :wink:
Mam nadzieję, że mszyce pozostaną na nasturcjach, wyglądają tam na szczęśliwe :lol:

A szyszeczki... tym razem nie z lasu... tylko na nartostradzie na Czantorii tak sobie samotnie leżały :wink:
No to wzięłam i pozbierałam biedule... jeszcze zimą jakiś nieostrożny narciarz by je... hmmm...stratował... ???

U mnie mają lepiej :D
Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Marto
też mam słabośc do wszelkich Variegat :wink:
tą tojeść posadziłam rok temu, bardzo sie rozłazi!
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta zniknęła...
Czyżby za łopatkowanie jasnoty jednak zamykali? :wink:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Marta źle się ostatnio czuła,ledwo chodziła.To raczej nie o jasnotę chodziło ani nic znad stawu.Ale to mógł być również kleszcz.
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

To przykra wiadomość.. :cry:
Martuś, mam nadzieję, że wrócisz szybko do zdrowia, do swojego ogrodu i na forum, gdzie tylu masz wiernych przyjaciół ;:97
Szybkiego powrotu do zdrowia ;:168 ;:167
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

gorzata76 pisze:Marta zniknęła...
Czyżby za łopatkowanie jasnoty jednak zamykali? :wink:
Gosia, podrzuciłabyś mi jakieś fajne książki .. W kiciu nudyyy! :;230

Witam Was wszystkich cieplutko :) Trochę mnie nie było, ale już jest lepiej.
Ewo Konstantego - nie kleszcz, paskudztwo w stawie biodrowym :(
evluk - kochana jesteś ;:196

Ewa Janina Sadowska pisze:Marto-a wykopiesz mi biały żywokost do podwórkowego?Że też nie mam psa do spacerów nad stawem!Takie odkrycia...Dziś jadę do OBI zobaczyć za takąż tojeścią variegata i szałwią.Nie mów,że kupiłaś ostatnie!
Doczytałam już, że udało Ci się kupić tojeść, cieszę się bardzo :) W przyszłości, w takiej sytuacji dzwoń do mnie - chętnie pojadę i kupię. Na forum mimo wszystko może mi umknąć..
Żywokosta wykopię przy najbliższej okazji - może w niedzielę zdążę.

jollla500 pisze:Martuś piękna tojeść.............fajne zwierzaczki a psinka taka słodka ;:109
Śliczniutka, prawda? :D Psinka im brudniejsza tym szczęśliwsza ;)

evluk pisze:Marta śliczna ostróżka-taki kolorek i z białym oczkiem :shock: Ja mam niebieski i różowy, masz takie? może mała zamianka?:lol:
Piesik urocza mordka, widać, że urwis :wink:
Jak zwykle piękne foto :)
Ewa - chętnie Ci podeślę ostróżkę, tylko nie wiem jak ją dzielić. Muszę doczytać. Różowej nie mam ;) Nawet miałam się za nią rozejrzeć :)
Dziękuję za miłe słowa :) Psiak urwis niemożebny - młody już nie jest, a mentalnie nigdy nie wyrósł ze szczeniaka :)

tija pisze:Marta ładne różyczki i śliczna ostróżka nie wspominając o tej pstrokaciżnie na parapecie , też od jakiegoś czasu oczy moje są zwrócone na "wszelkie variegata" :lol: :wink: .
Fotki jak zwykle piękne , nie ma co :roll: .
tija - dziękuję :) Variegaty ładnie rozświetlają zieleń. U mnie miejscami jest dość monotonnie i tam właśnie lądują pstrokate.

sterlizja36 pisze:Różę Kronenburg też zkupiłam w zeszłym roku i również mnie zachwycała pięknym żółtym kolorkiem od zewnątrz i purpurą w środku ,no i oczywięcie ogromnymi kwiatami.Zwierzątka pięknie udało ci się ująć,a to ostatnie to w ogóle :D ,nawet nie wyobrażam sobie mojego psa w takim stanie (jest biały) a również go ciągnie do błotek.
Dla mnie Kronenburgi są niezwykłe - piękne, wielkie i odporne chyba na wszelkie nieszczęścia świata.
Chciałabym zobaczyć Twojego psiaka po błotnej kąpieli :D To dopiero byłby widok :D

gorzata76 pisze:Marta, zaczynam się łamać i chyba naciągnę jutro moje szczęście na wypad do ogrodnika :wink:
Mam nadzieję, że mszyce pozostaną na nasturcjach, wyglądają tam na szczęśliwe :lol:

A szyszeczki... tym razem nie z lasu... tylko na nartostradzie na Czantorii tak sobie samotnie leżały :wink:
No to wzięłam i pozbierałam biedule... jeszcze zimą jakiś nieostrożny narciarz by je... hmmm...stratował... ???
U mnie mają lepiej :D
Pewnie że mają lepiej :D I jak ładnie wyglądają! Przy okazji z czasem wyściółkują i zakwaszą glebę. Co się będą na nartostradzie marnować ;)

Mszyce... nie wiem czy zostaną :( Niby powinny - w końcu to ich przysmak, ale tegoroczne są jakieś nadzyczaj łakome. U mnie w każdym razie są wszędzie, ale widzę też coraz większe stada na nasturcjach i niby mniejsze na różach - albo to tylko moja życzeniowa wyobraźnia.. Ale są też biedronki, całkiem sporo :) Pałaszują mszycory aż miło.

gloriadei pisze:Marto
też mam słabośc do wszelkich Variegat :wink:
tą tojeść posadziłam rok temu, bardzo sie rozłazi!
Ewa - a jak BARDZO? Klniesz ją już w żywy kamień, czy da się jakoś zapanować? Hm... wyczytałam, że TA akurat nie jest tak szalenie ekspansywna. Trudno - zobaczę. Najwyżej pójdzie w kubełek.



Jeszcze na chwilę wrócę do biedronek - znalazłam informację, że skuteczne jest wabienie biedronek poprzez opryskiwanie szczególnie zagrożonych przez mszyce roślin raz w tygodniu lekko posłodzoną wodą (1/2 łyżki cukru na litr wody). Na opryskiwanych roślinach biedronki pojawią się wcześniej i liczniej niż na pozostałych i mszyc będzie znacznie mniej.

Liczba mszyc zjadanych przez biedronkę zależy od jej gatunku i stadium rozwojowego oraz od gatunku mszycy. Najbardziej żarłoczne są starsze larwy oraz owady dorosłe – zjadają po kilkadziesiąt mszyc dziennie.

Podstawowym pokarmem dorosłych biedronek i ich larw są mszyce, ale te małe drapieżniki nie gardzą też miodówkami, mączlikami, czerwcami, roślinożernymi roztoczami, drobnymi larwami muchówek i chrząszczy, a nawet młodymi gąsienicami. Są niezastąpionymi sprzymierzeńcami ogrodnika, a mimo to ich larwy i poczwarki często bywają niszczone przez ludzi, bo swym wyglądem nie przypominają znanej wszystkim dorosłej postaci biedronki.

za: http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otocze ... 26_150.htm


Zdjęcia larwy i poczwarki można zobaczyć TUTAJ. Przyznam się Wam ze wstydem, że sama kilka zamordowałam :(

A to moja mała przyjaciółka :D
Obrazek


Wszystkie róże już stoją w grubych nabrzmiałych pąkach :) Jest dość chłodno i mokro, więc czekają, ale już niedługo będzie pięknie :D

Gloria Dei - w tym roku ma kwiaty wielkości rozcapierzonej sporej dłoni
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pienna NN rozwija pąki i ma wyjątkowo ładny kolor - w pełnym całodziennym słońcu kwiaty stają niemal zupełnie białe.
Obrazek

Niskie patio NN, kupione w zeszłym roku za złotówkę na przecenie w OBI. Były w stanie wskazującym na skrajne wyczerpanie, a teraz wspaniale rosną :)
Obrazek

Obrazek

A coż to za róża? Kwiatki malutkie, wyglądają trochę jak truskawkowe..
Obrazek

Jeszcze jedna niespodzianka - przypomina Papageno, ale Papageno to nie jest. Już przekwita. Nie przypominam sobie, żebym taką kupowała.. Muszę poczekać, aż rozwiną się wszystkie zeszłoroczne nabytki i zobaczę jakiej brakuje.
Obrazek

Primula Vialli we wrzosowej zalotnej spódniczce ;)
Obrazek

Obrazek

Wiciokrzew - wreszcie!
Obrazek

Przekwitają ogniki
Obrazek

W tunelu paproci
Obrazek

Maczek siany w zeszłym roku - jeszcze w pączku. Z różowym kołnierzykiem :)
Obrazek

Delosperma fioletowa - przyłapałam ją w ostatniej chwili - płatki już prawie zwinięte.
Obrazek

Perukowiec
Obrazek

Tawuła - wiem, że pokazywałam ją już kilka razy, ale nacieszyć się kolorem nie mogę, a teraz mam pretekst, bo rozwija kwiatki :)
Obrazek

A tutaj niespodzianka - rozkwitła dalia. Czy to na pewno pora na dalie?? Dużo się jeszcze muszę nauczyć
Obrazek

Obrazek

Hortensja pnąca - maleństwo, pewnie zakwitnie za kilka lat, ale pomału owija się wokół słupa. Na zdjęciu mało ją widać, ale cieszę się jak szalona :D
Obrazek

Na koniec pytanie: co to jest? Coś związanego z biedronką, czy wróg??
Obrazek

Raport zdany, idę buszować do Was :D
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Świetne foty, przemiły nastrój i...cudna buźka dzieciątka ! :lol:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Marto-rewelacyjne sprawozdanie z tygodnia w ogródku,ależ się dzieje,rozkwita, przekwita,zaczyna i kończy.Muszę do końca rozgryźć ten aparat taki jak Twój.
Awatar użytkownika
BarWo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 24 sty 2008, o 19:11
Lokalizacja: Siedlce

Post »

Marto - raport przyjęty bardzo pozytywnie...portrety róż śliczne, a perukowiec to OCH i ACH :D ;:198
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta- perukowiec... hmmm... baaardzo perukowy :lol:
Mój zapomniał włożyć peruki w tym roku :wink:
Vialii... :cry: właśnie wspomniałam u mnie co z nim się stało... :cry: a tak czekałam...
Maaaaarzę o różach, po Twoich jeszcze bardziej... :wink:
A tunel paproci... może udałoby się nim zjechać w inny wymiar :lol:
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Różyczki piękne , jeśli można to troszkę zazdraszczam bo co jak co ale do różyczek szczęścia nie mam :roll: , podczas tych ciągłych ulew wypadły mi dwie młode , szkoda miały być takie ........
Marta prymulka zimowała już u Ciebie , czy to nowy nabytek ( może gdzieś pisałaś ale weż i znajdż :oops: )
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”