Znów lekki minus za oknem minus 4 stopnie i lekki śnieżek napadał ,to za mało ,ja chcę więcej śniegu
Ja informuję,że za 10 dni przyjdzie wiosna,oczywiście upałów się nie spodziewajmy,ale na plusie w dzień będzie to chyba nie będzie tak źle.
Czytam w wątkach,że wiosna będzie później,też tak uważam,że na krótki rękawek może w kwietniu możemy liczyć.
W zeszłym roku mam uwiecznione na fotce jak mąż siedzi na balkonie w krótkim rękawku to była połowa marca,piliśmy kawkę i byłam szczęśliwa,ale potem po 20 znów przyszły chłodne dni...to tylko marzec musimy przetrwać
Aguś MW ma ładne kwiaty,ale sam pokrój krzaczka nie za bardzo mi się podoba,najważniejsze,że żyje po ostatniej zimie i odbija,do wielkich krzaczków nie należy

Piwonie hmmm no musze znaleźć miejsce na choćby jedną drzewiastą,strasznie mi się podoba
Dorotko Ty się tak kochana nie ciesz,bo pewnie i Ciebie dopadnie choroba bylinowa,ja długo się broniłam,najpierw były róże,potem dodatki do róż,clemki w zeszłym roku tez zdobyły moje serducho,bo około 10 kupiłam,teraz żurawki,jeżówki,no nie mogę ich nie mieć,no co ja poradzę jak każda roślina ma duże znaczenie w ogródku.Liliowce również kilka domówiłam,a jeszcze trawy by się przydało...zwariować idzie
Ewa MW w słońcu dobrze sobie radzi i się nie przypala
Wiolamanka witaj u mnie
Rh po raz pierwszy tak ładnie przezimowały,oby te mroziki,które mają nadejść nie zmroziły im paków,bo się zapłaczę
Asiula ja na hosty nie choruję,sorki,ale dla mnie każda jedna jest podobna do siebie,mam kilka,ale nie zachwycam się nimi,ja uwiielbiam kolor w ogrodzie...może kiedyś i na nie zachoruję.Tylko,że hosty raczej rosną w cieniu ...a ja mam go mało...
Alu jak tylko zakwitną to na pewno wstawię fotkę...
Maju na powojniki też choruję
Kasiu ratuję się zdjęciami z lata,bo to za oknem się wyprawia nie wieje optymizmem
Gosiu ja kocham róże,są piękne,ale za innymi roślinkami wciąż się oglądam
Asiu bo to właśnie nas ekscytuje zakupy

A jak ładnie potem te zakupy rosną to samo szczęście
Hortensja Pinky Winky
