Ogródek Bogusi (bogusia177) -/ cz. 2-2008r./

[Gabriela]

Z okazji jakże pięknych 34 Godów życzę Wam abyście dalej szli przez życie,
trzymając się mocno za ręce, zawsze uśmiechnięci , zawsze razem i zawsze pewni swoich uczuć.




Do życzeń dołącza mój M.

[Hanka 1]

Szczęśliwej podróży do kolejnych Jubileuszy
Niech dobry los się kłania w pas
Sto lat,sto lat jeszcze raz

[bogusia177]

Bardzo i to bardzo dziękujemy za życzenia Gabrysi i Haneczce :P

[Hanka 1]

Witaj Bogusiu
Myślę sobie wpadnę do Bogusi ,podreperuję nastrój,/bo u nas pogoda wisielcza/
a tu u Bogusi cisza.Gdzie jesteś?

[Elizabetka]

Bogusiu ale piękna ta Twoja tuberoza ...specjalnie na Waszą rocznicę tak rozkwitła.
Wszystkiego najlepszego.

[bogusia177]

Zakwitła pierwsza zasadzona Rybnicka lilia z cebulki :P

Jestem Haneczko ,nie tylko Ty masz wisielczy humor, mi też się on udziela ,ale do jutra już jest blisko ,może nareszcie się wypogodzi .
Mam mnóstwo pracy w ogródku i na warzywniaku i aż krew mnie zalewa od bezczynnego siedzenia w domu

[bogusia177]

Bogusiu ale piękna ta Twoja tuberoza ...specjalnie na Waszą rocznicę tak rozkwitła.
Wszystkiego najlepszego.

Eluś ,słoneczko Ty żyjesz ,a jo już myślała że Cie po cichu pochowali , że tymi nalewkami sie wylyczyłaś na śmierc , Ogromnie Ci dziękuja za życzynia ,mi to sie udało ,gorzyj z moim chłopym --on wpod

[Hanka 1]

Bogusiu na drugi rok sadzę też lilie w czerwcu to o tej porze będą kwitły.Piękna ta Twoja rybnicka,czy ona jest mocny oranż bo taka wyszła na zdjęciu.
Ja moją chandrę rozładowuje w kuchni-pomaga
Właśnie wyjęłam chleb,pachnie w całej chałupie

[Daisy]

Witam w klubie wisielczych humorków Ja mam chandrę już od dwóch tygodni, nie pamiętam takiego paskudnego września, a perspektywy nieciekawe, ponoć ciepło ma być tylko kilka dni

Nic to, trzeba odliczać dni do wiosny. Śliczna ta rybnicka lilia Bogusiu, taka cieplutka i słoneczna:)

Gratuluję rocznicy, serdeczne życzenia dla Ciebie i Połówka, samych słonecznych i szczęśliwych dni! ;:12

[bogusia177]

Haneczko taki właśnie ma kolor lilia jak na fotce ,tylko aparat robi mi trochę mat ,bo jego szkiełko w obiektywie ma zadrapanie -muszę je wymienić .
Haneczko właśnie widziałam przepis u Ciebie na chlebuś ,mogę sobie wyobrazić jak rozchodzi się zapach po domu ,aż by się go teraz chciało zjeść .Czy długo trwają przygotowania -robota z zarabianiem i pieczeniem chleba i jak to wychodzi w kosztach ,pytam bo jak ja bym chciała upiec chlebuś to nie wiem, czy by mi się to opłacało w domu 10 osób jedzących

[Gabriela]

No to klub "chandrowiczów" się powiększa, ja też się wpisuję.
Bogusia, a noc poślubna się udała ?
Ja taką samą rocznicę mam za dwa miesiące.

[bogusia177]

Ewciu dzięki ,że zaglądnęłaś w me skromne progi ,i witam w Klubie Wisielczych Humorków ----aż mi się humor poprawił dziękujemy za życzenia , myślę jeszcze raz tyle przeżyć , :P to znowu nie jest tak dużo -przeleciały lata ,że nawet sie nie spostrzegłam kiedy .......

[Daisy]

Bogusiu KLUB się robi coraz większy Razem damy radę i pokonamy chandrę!

[Elizabetka]

Muszę yno sie do Hanki wybrać co to ona za chleb piecze i czym ....w zwykłym piecu elektrycznym?

Godosz Boguśko że on wpod jak śliwka w kompot?
Żle mu ni ma

[Hanka 1]

Bogusiu chleb ten piekę w automacie to wkładam wszystko i czekam 3,5 godz i wyjmuję gotowy,
bez roboty.
Tradycyjnie też piekłam,ale to trwa trzy razy musi ci rosnąć ciasto i piec jeszcze 40 min.
Cenowo to wcale się nie opłaca na dużą rodzinę bo raz,że pyszny i jadło by się go i jadło a po drugie składniki więcej kosztują niż chleb a gdzie prąd czy gaz i robota .
Ja piekę od dawna,bo jestem alergikiem i nie toleruję chemii,na której pieką chleb w piekarni,tak samo i ciasta.W ciastkarniach pieką na sztucznych jajach a to chemia,której też nie toleruję.Wyczuwam ją po jednym gryzie