Ranczo Nokły - Tadeusz48
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
EWO- witam na naszym ogrodzie, chciałbym byś była u nas częstym Gościem,cieszę się że Biłgoraj kojarzy Ci się z tradycją sitarską, cieszy mnie również że mamy w naszym mieście uzdolnioną młodzież, chciałbym dodać że biłgorajanie słyną z pracowitości zaradności, jest to jeden z niewielu prężnie rozwijających się ośrodków na ścianie wschodniej. Dziękuję za pozdrowienia z pięknego Krakowa, w którym mieszka wiele osób z mojej rodziny.
Chętnie niejen raz zajrzę.Podoba mi się to pospolite ruszenie w akcji!
Chętnie niejen raz zajrzę.Podoba mi się to pospolite ruszenie w akcji!
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, Ty przestań myśleć ,że masz grabienie za sobą , tylko do bierz się za grabie i pamiętaj by" grabić do siebie", a nie od siebie, a moich pracusiów nie dam i już.
Tadeusz ja też mam już pracusia .
Takiego KOCHA
...
Wymyśliłam dogadzałam i 2/3 listeczków zniknęło.
Jutro będzie już całkiem ładnie.
W sobotę przyjeżdżają goście z Krakowa.
Cieplutko pozdrawiam Zyta ;:54
Tadeusz ja też mam już pracusia .
Takiego KOCHA

Wymyśliłam dogadzałam i 2/3 listeczków zniknęło.
Jutro będzie już całkiem ładnie.
W sobotę przyjeżdżają goście z Krakowa.
Cieplutko pozdrawiam Zyta ;:54
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Tadeusz...
Zapytam Ciebie o okrywanie roślinek (delikatnych) przed mrozem takich jak Rododendrony.
Czy Ty już je zabezpieczasz
Ja narzazie naścinałam trochę iglaków i nimi obstawiłam roślinki.
U nas przez dwie ostatnie nocki były nawet spore przymrozki.
Życzę DOBREJ NOCKI i do poniedziałku chyba
BUZIA - ;:21 -CZKI dla ZOSI Zyta ;:54
Zapytam Ciebie o okrywanie roślinek (delikatnych) przed mrozem takich jak Rododendrony.
Czy Ty już je zabezpieczasz

Ja narzazie naścinałam trochę iglaków i nimi obstawiłam roślinki.
U nas przez dwie ostatnie nocki były nawet spore przymrozki.
Życzę DOBREJ NOCKI i do poniedziałku chyba
BUZIA - ;:21 -CZKI dla ZOSI Zyta ;:54
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
IZO- dziękuję za odwiedziny, cieszę się że zdecydowałaś się na jałowiec Meyera, uważam że jest jednym z piękniejszych jałowców.
EWO- dziękuję za ponowne odwiedziny,trzymam za słowo, a co do pospolitego ruszenia, to jak jest praca , to i ludzie do pracy zawsze się znajdą, w "kupie" zawsze raźniej
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, nie mów że Twój małżonek wziął się za prace w ogrodzie, pewnie zmobilizowali go zapowiadani goście.
Rododendrony ochraniam w ten sposób: teraz ( no, za 2-3 dni) z 3-4 listewek odpowiedniej długości robię nad krzaczkiem rodzaj namiotu, wbijając je w ziemię, tak by ten szkielet był stabilny, jak zima się już ustabilizuje ( śnieg i ujemne temperatury) na ten szkielet kładę gałązki zakrywając rododendron( szkielet jest po to by pod wpływem ciężaru śniegu na wierzchu rośliny nie połamały się gałęzie przykrywanej rośliny, a robię teraz szkielet, bo jak ziemia zamarznie to nie wbiję kołka w ziemię). Nie ma co się śpieszyć z okrywaniem roślin, niech one w temperaturze od 0 do -5, -10 zahartują się, to będzie pewność że pod okryciem wytrzymają i minus 25-30.
EWELINO- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, przy tak dużym ogrodzie i jesienią jest dużo pracy, zwłaszcza przy grabieniu liści. Od strony wschodniej (rzeki) i zachodniej wzdłuż całej działki jest pas drzew liściastych i one mocno śmiecą jesienią, dziękuję za ciepłe słowa.
ASZKO- dziękuję za odwiedziny, bez moich pomocników nic bym w ogrodzie nie zrobił, a zwłaszcza przy pracach porządkowych, czy plewieniu.
Dzisiaj po przyjeździe na działkę stwierdziłem że przed bramą w doniczkach są, rośliny ozdobne, niby do "Mikołaja" niedaleko, lecz trochę się zdziwiłem skąd te prezenty. Wyjaśniło się gdy znalazłem załączone do roślin w kopercie pismo.

EWO- dziękuję za ponowne odwiedziny,trzymam za słowo, a co do pospolitego ruszenia, to jak jest praca , to i ludzie do pracy zawsze się znajdą, w "kupie" zawsze raźniej
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, nie mów że Twój małżonek wziął się za prace w ogrodzie, pewnie zmobilizowali go zapowiadani goście.
Rododendrony ochraniam w ten sposób: teraz ( no, za 2-3 dni) z 3-4 listewek odpowiedniej długości robię nad krzaczkiem rodzaj namiotu, wbijając je w ziemię, tak by ten szkielet był stabilny, jak zima się już ustabilizuje ( śnieg i ujemne temperatury) na ten szkielet kładę gałązki zakrywając rododendron( szkielet jest po to by pod wpływem ciężaru śniegu na wierzchu rośliny nie połamały się gałęzie przykrywanej rośliny, a robię teraz szkielet, bo jak ziemia zamarznie to nie wbiję kołka w ziemię). Nie ma co się śpieszyć z okrywaniem roślin, niech one w temperaturze od 0 do -5, -10 zahartują się, to będzie pewność że pod okryciem wytrzymają i minus 25-30.
EWELINO- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, przy tak dużym ogrodzie i jesienią jest dużo pracy, zwłaszcza przy grabieniu liści. Od strony wschodniej (rzeki) i zachodniej wzdłuż całej działki jest pas drzew liściastych i one mocno śmiecą jesienią, dziękuję za ciepłe słowa.
ASZKO- dziękuję za odwiedziny, bez moich pomocników nic bym w ogrodzie nie zrobił, a zwłaszcza przy pracach porządkowych, czy plewieniu.
Dzisiaj po przyjeździe na działkę stwierdziłem że przed bramą w doniczkach są, rośliny ozdobne, niby do "Mikołaja" niedaleko, lecz trochę się zdziwiłem skąd te prezenty. Wyjaśniło się gdy znalazłem załączone do roślin w kopercie pismo.








Tadeuszu......to pochwal się wynikiem tego konkursu....bo już szukam ikonki aby ci pogratulować
....do wtorku tak daleko 


Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
ASZKO- dziękuję za wizytę, jestem przekonany że i do Ciebie "Mikołaj" trafi, ale o odpowiedniej porze.
EWO- dziękuję za odwiedziny, modrzew jest rzeczywiście wspaniały, a św, Mikołaj Frampolski jest bardzo hojny i dobrze trafił z prezentami, bo takich okazów jeszcze nie miałem.
PRZEMKU- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, oraz za ciepłe słowa o naszej pracy w ogrodzie( pisząc do mnie ,nie patrz na zdjęcie, jestem nadal młody ,"duchem" i zwracanie się do mnie po imieniu - dobrze odbieram)
BARBARO- dziękuję za wizytę, wyniki konkursu we wtorek, sam jestem ciekaw, wiem że nie ma zbyt dużo uczestników, jak tylko się dowiem , to się pochwalę, bo jak widać , nagrody są wspaniałe.
AGNIESZKO- dziękuję za wizytę, niestety i u nas już widać koniec jesieni, obecność roślin iglastych i zimozielonych, oraz zielona trawa, to miłe dla oka o tej porze kolory, jaśmin w tym roku kwitł niezmiernie obficie i długo ( po kwitnieniu oberwałem przekwitłe kwiatostany)
IZABELLO- dziękuję za wizytę w ogrodzie , nieważne jest zajęte miejsce, ważny jest udział w konkursie , no i co muszę podkreślić, piękne nagrody w tym roku.
EWO- dziękuję za odwiedziny, modrzew jest rzeczywiście wspaniały, a św, Mikołaj Frampolski jest bardzo hojny i dobrze trafił z prezentami, bo takich okazów jeszcze nie miałem.
PRZEMKU- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, oraz za ciepłe słowa o naszej pracy w ogrodzie( pisząc do mnie ,nie patrz na zdjęcie, jestem nadal młody ,"duchem" i zwracanie się do mnie po imieniu - dobrze odbieram)
BARBARO- dziękuję za wizytę, wyniki konkursu we wtorek, sam jestem ciekaw, wiem że nie ma zbyt dużo uczestników, jak tylko się dowiem , to się pochwalę, bo jak widać , nagrody są wspaniałe.
AGNIESZKO- dziękuję za wizytę, niestety i u nas już widać koniec jesieni, obecność roślin iglastych i zimozielonych, oraz zielona trawa, to miłe dla oka o tej porze kolory, jaśmin w tym roku kwitł niezmiernie obficie i długo ( po kwitnieniu oberwałem przekwitłe kwiatostany)
IZABELLO- dziękuję za wizytę w ogrodzie , nieważne jest zajęte miejsce, ważny jest udział w konkursie , no i co muszę podkreślić, piękne nagrody w tym roku.
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
W takim razie będę zwracał się do ciebie po imieniu ;) A to, że jesteś młody duchem to widać po efektach w ogrodzietadeusz48 pisze: PRZEMKU- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, oraz za ciepłe słowa o naszej pracy w ogrodzie( pisząc do mnie ,nie patrz na zdjęcie, jestem nadal młody ,"duchem" i zwracanie się do mnie po imieniu - dobrze odbieram)
