BOŻENKO-żylistek nowoposadzony różowy,trzyma się dzielnie chociaż listki mu trochę zżółkły,ale myślę,że będzie rósł.Mam jeszcze dwie odmiany białego,to jeden rośnie po 1 m rocznie a drugi może 10 cm,a posadzone w zbliżonych warunkach.Też nie wiem dlaczego.
JACKU-budleja po tegorocznych mrozach ledwo uszła z życiem i bardzo długo nie wypuszczała lisci,ale teraz nadrabia zaległosci.
no to teraz widzę,że z moim żylistkiem jest coś nie tak ale cierpliwie poczekam ,może coś jeszcze z niego wyrośnie.a nasionka bielunia fioletowego przyślę Ci jak tylko zbiore
witam serdecznie, zajrzałam do twego ogrodu przy okazji wymiany i przespacerowałam się po nim krok po kroku. Jestem pod wrażeniem .Oglądałam wszystko jednym ciągiem nie mogąc się oderwać .Ślicznie masz .
ANIU-jeszcze dużo do zrobienia w moim ogrodzie.
JACKU-jeszcze troche kwitnie u mnie,a do stawu o jakim myślę to jeszcze daaaaaaaaleka droga.
Takie kwitną na dzień dzisiejszy.
Najważniejsze, że masz już staw. Urządzenie go to tylko kwestia czasu. Przede mną dopiero budowa oczka (o stawie nawet nie marzę)
Wiciokrzew musi pięknie pachnieć