Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wpadłam na chwilę, by zameldować swoją obecność, a ponieważ dzisiaj zostaję na noc, na pewno zajrzę do Waszych ogrodów.
Poprzednio M stał nade mną jak kat nad dobrą duszą i musiałam zamknąć komputer, by razem z nim jechać na działkę. Dzisiaj przywiozłam stertę ciuchów do prania, więc nie ma zmiłuj, muszę to zrobić.
Dziękuję serdecznie za to, że o mnie nie zapominacie, dziękuję za wszystkie dobre słowa, za życzenia, za dobre serduszka.
Więcej napiszę dopiero po odwiedzinach u Was, teraz zostawiam Wam jedną różyczkę z działeczki.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko ,dawno nic u Ciebie nie pisałam ale podczytuję i jestem pełna podziwu ,działeczka prześliczna ,różyczki ;:215 .Dzisiaj nie pracuje ,leje u nas od rana, truskawek nie zbieramy więc oglądam ogrody na FO.Rok u mnie ogólnie trudny i smutny ale i szczęśliwy ,bo urodziła mi się kolejna wnuczka :heja ,czasu brak ,tyle mam do nadrobienia ale po sezonie myśle ,że to się zmieni.Spóżnione ale szczere życzenia,dużo zdrówka dla całej rodziny i spokojnego pobytu na działeczce.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witam ponownie.
Odwiedziłam już Wasze piękne ogrody, ogródeczki i działeczki, to teraz mogę już poopowiadać i zilustrować swoje własne włości.
A dobrze nie jest, susza bowiem potwornie doskwiera roślinom, a tropikalne upały ludziom, zwierzętom i ptaszkom.
Dobrze, że rzeczka jeszcze dość zasobna w wodę, bo deszczu chroniczny brak, a rośliny muszą pić, by żyć. Zupełnie jak my.
Świetnie mieszka się wśród zieleni i barwnych kwiatów, cudownie się śpi w przechłodzonym domku, wspaniale jest budzić się o świcie przy słodkich dźwiękach ptasich treli i poranną kawusię wypić podczas spaceru wśród kwitnących i pachnących rabatek.
Nie umiem rano usiedzieć na miejscu, toteż kubek kawy opróżniam podczas porannego obchodu działki.
Jest naprawdę pięknie, aż chce się żyć! Gdyby jeszcze deszcz zechciał zrobić mi przyjemność i porządnie zmoczyć ziemię, która po każdym, nawet wieczornym podlaniu, wysycha w mgnieniu oka.
Nasza alejka tętni życiem każdej nocy, jako że kilka domków jest zamieszkanych podczas upalnych dni. Echa wesołych śmiechów i radosnych przekrzykiwań niosą się po okolicy często aż do białego rana i nie tylko z tych najbliższych działek.
Nie wyobrażam już sobie życia w blokowisku podczas lejącego się z nieba żaru. Dzisiaj nie jest aż tak gorąco, a w mieszkaniu siódme poty po człowieku spływają. Jutro raniutko powrót na działkę i znowu jakiś czas nie będzie mnie w domu.


Dorotko350 - raz jeszcze bardzo Ci dziękuję. ;:196
Walka z chwastami nigdy się nie kończy, a ja po ostatniej wojnie z nimi tylko obserwuję, jak coraz bezczelniej podnoszą głowy, bo nie mam siły rozprawiać się z nimi pod lejącym się z nieba żarem.
Opadów u mnie chroniczny brak, jednak ponieważ nie mam na to wpływu, cierpliwie podlewam i czekam na deszcz.

Jagusiu - już mi się naprzykrzyło ganiać z wężem po całej działce, ale nie mam wyboru. Mus to mus, jak mawiała moja babunia.
Piwonie w tym roku wyjątkowo krótko kwitły. Najdłużej cieszyła 'Prima Vera'. Już się wydawało, że koniec, a ona skądś wytrzaskiwała nowe paki, które rozwijała, by cieszyć oko.
Dzisiaj już dłużej zatrzymałam się w domku, bo i na dworze chłodniej, dzięki czemu da się żyć.
Nie mam dużo różyczek, a dwie mróz wykończył. No, może nie tak do końca, bo widzę, że starają się gramolić i być może coś z nich jeszcze będzie. Najładniej radzi sobie pnąca NN, która już osiągnęła wysokość pergoli, ale nawet jednego pąka nie pokazała. Za to pięknie sobie poradziła druga pnąca - 'Ethiuda', która daje czadu i jest na czym oko zawiesić. To niezwykle odporna róża, zarówno na choroby i mrozy.
Dziękuję za dobre życzenia, które spełniają się dzień po dniu. ;:196

Halszko - dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatków oraz za dobre życzenia i pamięć. ;:196
Miśka już więcej razy na jabłoń nie wlazła, ale za to wczoraj rano przyniosła nam prezent - martwą mysz, którą wniosła do domku i zostawiła na samym środku akurat podczas śniadania.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Martusiu - dziękuję w imieniu piwonii, bo to moja ulubienica, a także w imieniu wszystkich wychwalonych przez Ciebie roślinek. Zastanawiam się, czy im o tym powiedzieć, żeby im woda sodowa do główek nie uderzyła.
A na łonie relaks fantastyczny, dokładnie taki, jakiego mi życzysz.
Serdecznie dziękuję za życzenia i cudne polne maczki. ;:167

Maryniu - wszystko idzie zgodnie z Twoim życzeniem, za co bardzo dziękuję. ;:196
Dzięki serdeczne za nazwanie mojej obcej mi roślinki. Dzięki Tobie już wiem, że mam przymiotno.
W moim mieszkaniu noce to mordęga. Piętro IX, niczym nie osłonięte, okna południowo - zachodnie, resztę sama już sobie możesz dośpiewać.

Marysiu - dziękuję, kochana za wszystkie dobre słowa i życzenia. ;:196
Odpoczynek na łonie jest cudowny. Czerpię całą sobą wspaniałą atmosferę natury w nadziei, że na jakiś czas ten zapasik wystarczy. Samopoczucie jak w dzieciństwie na polskiej wsi.
Miśka ptaszki na jabłonce usłyszała i myślała, głupia, że się do nich dobierze.
A wczoraj przyniosła nam prezencik. Na samym środeczku altany zostawiła dla nas martwą mysz, akurat gdy śniadanie spożywaliśmy. Taka to kochana kiciulka.

Beatko - ślicznie dziękuję za miłe słowa uznania dla moich kwiatuszków. ;:180
Rzeczywiście takie "nurkowanie" wśród kwiecia daje mnóstwo dobrej energii, dziękuję i wzajemnie pozdrawiam. ;:167

Aniu - ja to mam już autentyczny miszmasz, a jeszcze nie wszystkie rośliny kwitną. Już się zastanawiam, z którymi jednorocznymi się pożegnać, by ulżyć bylinowym.
Warzywa rzeczywiście mają się idealnie, bo one lubią taką pogodę, oczywiście pod warunkiem, że zostaną odpowiednio napojone i dokarmione. Ogórki już konsumujemy, na pomidorki czekamy niecierpliwie, bo ja tylko takie prosto z krzaczka lubię.
Miśka podczas upałów chodzi jak księżniczka jaka i żeby nie wiem co, kroku nie przyśpieszy.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Krysiu - mam szczęście, że mój małż ma gołębie i to dla nich gotów jest się poświęcać. ;:306
A tak poważnie, to my oboje na wsi wychowani i ogromnie lubimy takie klimaty. Młode lata nam się przypominają.
Rudbekię wschodnią uprawiam z nasion i taką nazwę miały na opakowaniu.
Pozdrawiam wzajemnie i również życzę Ci radosnego działkowania. ;:167

Alu - serdeczne dzięki. ;:180 Jest fantastycznie!

Ewelinko - jesteś ogromnie miła dla moich kwiatków, za co serdeczne dzięki. ;:180
U mnie słoiki nie postoją zbyt długo, ponieważ od czasu do czasu zjawiają się takie "słoiki" na dwóch nogach i biorą ile chcą.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:167

Danusiu - kochana, podczas upału to ja kompletnie nic nie robię. Gdy plewiłam, nie było u mnie upału, a dodatkowo przez dwie godziny do południa mam cień na jednej połowie działki, a po południu trzy godziny przed zachodem słońca na drugiej połowie.
Z gołębiami ciężko walczyć. Mój syn zamontował jakieś kłujące końcówki i teraz mają spokój. Za to sąsiedzi nie mogą sobie z gołębiami poradzić. U mnie siatka "antykocia" skutecznie chroni balkon, ale nie chroni parapetów, które non-stop zamieniane są w toaletę.

Halinko - wydaje się, że dobrze podejrzewasz, pooglądałam sobie kwiaty tej piwonii na forach i w szkółkach i też jestem zdania, że to może być 'Sarah Bernhardt'. Dziękuję za rozpoznanie.
Dziękuję również za miłe słowa i wzajemnie pozdrawiam serdecznie. ;:167

Soniu - zerwę mam z nasion, jest niziutka i słabo przyrasta, więc w tym roku nie ścinam przekwitłych kwiatostanów. Może się zasieje ... Zimuje bez problemu i bez okrywania.
Dziękuję za dobre życzenie i wzajemnie serdecznie pozdrawiam. ;:167

Tereniu tencia - przede wszystkim gratuluję narodzin nowego członka rodziny, nich zdrowo rośnie na pociechę rodziców i dziadków. Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod adresem moich roślinek, za życzenia i dobre serduszko. ;:167
Jestem przekonana, że i Tobie wszystko ułoży się dobrze, czego życzę Ci z całego serca. ;:196


Wstawię jeszcze kilka zdjęć z działki. Więcej nieco później.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kolacji, wzmocniona, wstawię wszystkie pozostałe fotki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit :wit Pojadłam, popiłam, nabrałam nowych sił i teraz już systemowo wstawię wszystkie zaległe fotki, bo tracą na ważności i niedługo nie będą nadawały się do konsumpcji.

Begonie rabatowe.

Obrazek

Pierwsze liliowce i lilie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Perukowiec podolski.

Obrazek

Opuncje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szałwie. Pierwsza NN, druga 'Plumosa'.

Obrazek

Obrazek

A to poniżej miało być szałwią, jednak zdecydowanie nią nie jest. Co to?

Obrazek

Tawułki wyeksmitowane za siatkę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żeniszki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Heliotrop.

Obrazek

Obrazek

Kolejny irys pokazał swój urok.

Obrazek

Obrazek

Dziewanny austriackie.

Obrazek

Obrazek

Dalia

Obrazek

Głowienka wielkokwiatowa.

Obrazek

Pierwsza jeżówka.

Obrazek

Firletka kwiecista.

Obrazek

Powojniki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Owoce i warzywa.


ObrazekPoziomki.

ObrazekPorzeczki.

ObrazekOgóreczki.

Pomidorki.

Obrazek

Obrazek

Mieszkańcy i goście działkowi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec niespodzianka.
Wyciągnęłam z ziemi zmurszałą cebulkę 'Arisaemy Flavum', po której nic nie zostało, a nasiona nie mogły się rozsiać, bo cały owoc odcięłam. Z żalem pożegnałam tę roślinkę, a ona jakimś cudem ożyła wieloma młodziutkimi sadzoneczkami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę Was zmęczyłam ilością fotek, ale w związku z jutrzejszym wyjazdem na działkowe wywczasy, będziecie ode mnie odpoczywać.

Życzę Wam wszystkim wspaniałego, radosnego ogrodowania i działkowania bez pogodowych niespodzianek. ;:33 ;:79 ;:cm

Do miłego... :wit :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, fotek ślicznych kwiatków nigdy za wiele ;:138 .
Miłego gościa masz na działeczce i nawet chętny do pozowania :tan , bo gołąbki i Misia to już zawodowi modele ;:215
Wielkie brawa dla arisemy ;:63 , może sprytnie ukryła przed Tobą jakiś nasiennik, bo te małe listeczki wyglądają na siewki ;:oj
Wegetacja u Ciebie mocno przyspieszyła, tyle kwitnących liliowców i lilii ;:138 , tawułki pięknie kwitną, mimo upału, za to opuncje przy takiej pogodzie mają się świetnie ;:215
Szałwia Plumosa to dla mnie odkrycie ;:oj , te wiechy kwatów bardzo ładne :tan
Ta NN to szałwia omszona, a ta trzecia to też jak najbardziej szałwia - okręgowa.
Lucynko, niech deszczyk nocką podleje Ci działeczkę, a przyjemne ciepło umila dalsze wczasowanie ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit
Przepiękne zdjęcia wszystkich kwiatów ,gości i mieszkańców Twojej działeczki. ;:215 ;:215
Jeżyka to Ci zazdroszczę, mój chyba gdzieś sobie ;:65 dalej, bo go już nie widzę ;:145
Niebieski irysek śliczniutki i jeżówka też ;:333 Tawułki w pełnym rozkwicie, moje coś się ociągają ;:oj
Szałwie też dorodne i pięknie kwitną ;:138 Czy one się wysiewają?bo kupiłam dwie odmiany, ale na razie są w donicach i myślę gdzie je wsadzić? :wink:
Pozdrawiam serdecznie ;:167 i niech Ci też troszkę podleje działeczkę, bo u mnie tej wody z nieba jest w nadmiarze ;:cm ;:cm
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11622
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko ;:97 widać, że Twój pobyt na działeczce wielce sprzyja Twoim roślinom! ;:138 ;:108 ;:215 Chuchasz na nie i dmuchasz, przyświadczasz i są efekty! :shock:
Tyle kwitnącego dobra to u mnie nie uświadczy! ;:oj Szałwię okręgową miałam przez 2 sezony, niestety po tej zimie już się nie pokazała. ;:131
Miłych wywczasów na działeczce w miłym otoczeniu flory i fauny! :D Obrazek


:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko tylko Ci pozazdrościć odpoczynku na działce bo u mnie remont na całego więc się nie da straszny bałagan i nawet wc zawalone bo tam też remont, ale myslę, że niedługo też będę tak odpoczywać jak Ty. Uprawy pięknie Ci rosną ogóreczki takie ładne i pomidorki życzę smacznego i miłego odpoczynku pozdrawiam ;:196 ;:167
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Na niedzielę zjechaliśmy z działki w domowe pielesze. Noce ciut za zimne, szczególnie nad ranem. Postanowiliśmy nocować w domu aż do powrotu cieplejszych nocy.
W ogóle to stał się cud pewnego razu i ... spadł deszcz! Wprawdzie mogłoby więcej popadać, ale i tak się cieszę, bo dzisiaj nie musiałam podlewać. Niestety, po deszczu mocno grzało słońce i chwasty ostro ruszyły. Już wiem, że od poniedziałku trzeba będzie zgiąć kark i rozpocząć kolejną walkę z tymi intruzami.
Coraz więcej roślinek pokazuje swoją urodę, dzięki czemu działka staje się coraz bardziej kolorowa i już widzę, że przesadziłam z ilością jednorocznych. Z częścią pożegnałam się bez żalu i teraz ozdobią sąsiedzkie działki, jednak i tak za dużo zostawiłam, ciągle dominuje miszmasz, ale niech tam, od przybytku głowa nie boli.
Nareszcie przerwałam buraczki i zakisiłam na zimową botwinkę oraz zalałam zerwane dzisiaj wiśnie na aromatyczną naleweczkę.


Martusiu - jeżyk był bardziej wystraszony niż chętny, ale tylko cyknęłam fotkę i zostawiłam zwierzątko w spokoju.
Co do arisemy, to podejrzewam, że nasienniki były ukryte w zmurszałej cebuli, którą rozkruszyłam nad tym miejscem, na którym rosła. Dwie siewki są już dosyć duże i mam cichą nadzieję, że zdążą zakwitnąć. No, co? Pomarzyć każdemu wolno. ;:7
Wody roślinom nie żałowałam, słońce je całowało i dopieszczało, dzięki czemu dość mocno przyśpieszyły z wegetacją. Tylko jest mały problem: oby równie szybko wegetacji nie zakończyły... ;:218
Szałwię 'Plumosa' dostałam w prezencie od Gosi Margo2 w postaci malutkiej sadzonki, która z roku na rok przyrasta nie tylko wszerz ale i wzwyż. Aktualnie jest już bardzo wysoka i musiałam ją podwiązać, by się nie położyła.
Dzięki za nazwanie moich pozostałych szałwii. ;:180 Ta okręgowa wprowadziła mnie w błąd, bo jej listki nie pachną szałwią. Byłam pewna, że to pomyłka.
Twoje życzenie spełniło się w stu procentach, dziękuję ;:167 , a wczsowanie przesuwam w czasie.
Pozdrawiam. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Halinko - dziękuję w imieniu wszystkich mieszkańców działki. ;:180
Też długo sądziłam, że jeżyki wyprowadziły się od nas, a one po prostu cichutko sobie mieszkają.
Muszę powiedzieć swoim roślinkom, że są chwalone, to może nie będą się tak spieszyły. ;:131 Obawiam się, że zbyt szybko zakwitają, a skoro tak, to i przekwitną za prędko.
Moje szałwie mieszkają na stałych miejscach w gruncie i nawet ich na zimę nie okrywam. Czy się wysiewają, nie wiem, bo ścinam przekwitłe kwiatostany. U mnie po prostu przyrastają, a 'Plumosa' nie tylko wszerz. Co rok jest coraz wyższa.
Działka podlana, dziękuję i pozdrawiam wzajemnie. ;:167


Obrazekfree image hosting

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Maryniu - bardzo jesteś skromniutka. :lol: Zaglądam do Ciebie i widzę ogrom kwiecia rozmaitego. Wcale nie mniej niż u mnie. ;:185
Swoich szałwii nie okrywam na zimę, ale pewnie zmienię postępowanie z nimi, bo żal byłoby jakąś stracić.
Wprawdzie działkowe wczasowanie przerwaliśmy, ale serdecznie dziękuję za życzenia. ;:180 ;:196 Przydadzą się, gdy tam wrócimy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Alu - remontu nie zazdroszczę, tym bardziej że pogoda była idealna na działkowe wczasy. Jednak lato dopiero się zaczęło, więc wszystko jeszcze przed Tobą.
Bardzo dziękuję za miłe słowa i życzenia ;:180 , pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dobrej, spokojnej nocki Wam życzę i wspaniałego niedzielnego wypoczynku. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
Jestem pod wrażeniem, masz tyle kwitnących cudeniek ;:138 Maków cała paleta, każdy inny, jeden piękniejszy od drugiego. Cudna kolekcja róż ;:215 Ale najbardziej zaskoczyły mnie Twoje liliowce - moje w niewielkich pączkach. Warzywka też masz już dorodne a u mnie pomidorki i ogórki dopiero kwitną.
Lucynko, pytałam Cię o białą roślinkę, której zdjęcie wstawiłaś 25 czerwca pod lulkiem (ścislej mówiąc nie spytałam wprost, tylko stwierdziłam, że nie znam :lol: ) Po sprawdzeniu w aplikacji wyszła mi wiązówka bulwkowa - potwierdzisz?
Po dłuższym turnusie działkowym to nawet miła odmiana pomieszkać trochę w domu ;:108
Odpocznij od tych wywczasów, aby po paru dniach znów powrócić na działkowy turnus.
Miłej niedzieli Lucynko ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Ależ u Ciebie makowo się zrobiło.U mnie maki kwitły (te bylinowe) jak mnie nie było.Kwitnie pojedyńczymi kwiatkami jakiś drobny maczek.
Zaczynają kwitnąć liliowce.U nas na szczęście deszcz podlewa solidnie.Wczoraj cały dzień padało i sobie grzmiało.Chwilami deszczyk był
piękny,spokojny np.wtedy jak wracałam z miasta bez parasola. ;:306
Wiązówka bardzo ładnie zakwitła,moja kwitła jak mnie nie było. ;:174
Miłej niedzieli. ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko witaj w domku i na FO ;:196 !
Świetnie, że macie nowy domek który dostosowany jest do pomieszkiwania a tym bardziej jak nie jesteście tam osamotnieni. Ja kiedyś miałam działkę w Krakowie ale nikt w altanach nie mieszkał, wszyscy wieczorem wracaliśmy do domów.
Tyle pięknych kwiatuszków umila Ci czas lilie, liliowce, powojniki, cudne szałwie. Jutro jadę na targ to może wreszcie skuszę się i jakąś sobie przywiozę...chociaż mam jeszcze sporo do posadzenia a już chętnie coś przesadziłabym...spoko! nie będę niegrzeczna :oops:
Nie dość, że masz taki ogrom kwitnących roślin to jeszcze zwierzyniec spory. M zadowolony że nie musi zapychać na działkę do gołąbków tylko może z nimi gruchać od rana do wieczora :D
No i ta arisema ;:63 lubią Cię kwiatuszki !! ;:167
Odpoczywaj i nabijaj akumulatorki...no i pilnuj tych pięknych ogóreczków :D
Ściskam i mocno całuję ;:196 ;:196 ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Niedzielę spędzam w większości w domowych pieleszach. Nadszedł czas, by wreszcie ugotować prawdziwie niedzielny obiad, tylko pogoda trochę nie po drodze z rosołkiem. Żar się z nieba leje, pot płynie po człowieku jak woda po rzecznych otoczakach.
Wydawało mi się, że spacer dobrze mi zrobi. Nie zrobił.
Spoglądam w okno, bo jakby ciemniej się zrobiło, a do wieczora daleko i widzę chmury. Ciekawa jestem, czy coś mokrego z nich poleci na ziemię...


Halszko - gapa ze mnie, nie odczytałam sensu Twojego zainteresowania wiązówką. Tak, to jest wiązówka bulwkowa, którą dostałam od Danusi (Danuta z). W ubiegłym roku kwitła po raz pierwszy, ale to w tym sezonie dała wspaniały popis cudną wiechą kwiecia. ;:215
Mam jeszcze wiązówkę palmowatą, która dopiero przygotowuje się do kwitnienia.
Liliowce kwitną w różnych terminach, u mnie też większość jeszcze nie rozwinęła pąków. To dobrze. Dłużej będą zdobiły działkę.
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatków i warzywek. ;:180 Ogórki już konsumujemy, a na pomidorki jeszcze poczekamy.
Halszko, kiedy ja wolę mieszkać na działce! Kocham takie spartańskie warunki, wspaniale brać prysznic z ... konewki ;:306 pod niebem.
Dziękuję za miłą niedzielę. ;:196 Jest miła, tylko zbyt gorąca.
Pozdrawiam serdecznie. ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Danusiu - w tym roku siałam tylko maki odmianowe, które zakwitły dokładnie tak jak na łące czy w zbożu. Same pojedyncze czerwone. Natomiast wszystkie kwitnące inaczej to samosiewki. Z roku na rok zmieniają nie tylko budowę kwiatów, ale i ich kolor, dzięki czemu pokazują się rozmaite niespodzianki. ;:333
Pogoń te swoje deszczowe chmury w moje strony, bo to bardzo niesprawiedliwe, ;:185 że Ciebie zmoczyło nawet podczas zakupów, a mnie słońce chce wykończyć. ;:145
Wiązówka darowana z serca, toteż kwitła przepięknie. ;:215 Dziękuję. ;:167
Zakwitł też jeden liliowiec od Ciebie. Jest prześliczny. ;:303

Niedziela upływa zgodnie z Twoim życzeniem, serdeczne dzięki. ;:180 Gdyby jeszcze słońce tak nie prażyło.....

Obrazek

Obrazek

Obrazekimage share

Obrazek


Marysiu - w domku nie bardzo mi się podoba. Gorąco. Nawet spacer nie dał wytchnienia. Wprawdzie teraz niebo zachmurzone i jakaś mżaweczka spływa na ziemię, ale zrobiło się porno i dusno.
W mojej alejce ponad połowa działkowców pomieszkuje, a i w sąsiednich alejkach nie brakuje wczasowiczów. W sumie jest gwarnie i wesolutko, niekiedy nawet zbyt wesoło. ;:136
Kochana, nie wydawaj kasy na szałwie, tylko napisz, jakie chciałabyś ode mnie, a dostaniesz porządne sadzonki.
Zresztą nie tylko szałwie, tylko pisz. ;:108
M jak M, ale gołębie żyją teraz jak w raju, bo już nie ma malutkich siewek, które mogłyby wyciągać, to i ode mnie dostały pozwolenie na urzędowanie po całej działce. Wszędzie ich pełno, a M zadowolony. ;:303
Dwie siewki arisemy rosną jak na drożdżach. Może jeszcze zdążą zakwitnąć.... A poletko z ogórkami jest tak zakamuflowane, że złodziej może pomyśleć, iż ich nie mamy w ogóle. :tan
Pięknie dziękuję za wszystkie dobre i ciepłe słowa, całusy i uściski odwzajemniam. ;:168 ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekphoto upload

Miłego popołudnia
. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko no to arisema zrobiła Ci niespodziankę. Widocznie nie pozwoli Ci łatwo się od niej uwolnić ;:306 . Zachowuje się jak na okaz przystało. Trochę pokaprysi, ale koniec końców robi swoje.
Piękną masz kolekcję różyczek. Mam nadzieję, że i ja doczekam się takich okazów. Życzę Ci deszczyku, ale bez niespodzianek żeby nie było zniszczeń. U nas niestety grad sporo narozrabiał.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witam ponownie!
Niebo się zachmurzyło, pomoczyło delikatną mżawką i tyle wody z nieba.
Teraz słońce przegania chmury i zrobiło się bardzo duszno. A mnie brakuje działkowych widoczków.


Jagusiu - cieszę się, że arisema nie zginęła i teraz czekam na to, co będzie z nią dalej. Namawiam ją, żeby jeszcze w tym sezonie zechciała zakwitnąć i wydać swój śliczniutki owocek. Może posłucha... ;:218 Aktualnie dwie siewki są już bardzo dorodne. Zresztą sama zobacz.

Obrazek

Róż nie mam dużo, ale dwie będę zmuszona wyrzucić, bo zmarzły i niby odbiły od korzeni, ale ostatecznie usychają. ;:222
Szczerze mówiąc, nie jestem wielką miłośniczką róż z powodu ich kapryszenia, jednak kilka musi mi kwitnąć, bo bez nich byłoby trochę nijako. :lol:
Deszczyk przyjmuję z otwartymi ramionami, bo ciągle go brakuje. Dziękuję pięknie. ;:167 ;:196

Dzwonki kropkowane.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Działka kwitnie, przywdziewając coraz to bardziej kolorową szatę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekpicture upload

Obrazek

Obrazek

Obrazekimage share

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”