Marcin gdzieś ty kupił za 4 zeta? wiesz ile ja dałam. Nawet nie powiem hehe Ale jako prezent to ja tam jestem za ;) Ale jak wpadniesz osobiście ;)
Polu- tak dokładnie wiem. Ja tez swoim dałam najpierw kamyczków potem torfu potem znowu kamyczki. Posadziłam pod big kamieniem by miały taki daszek i na skarpie ale teraz i tak się martwię bo pada i pada i pada mogłam się jeszcze wstrzymać.
A pod igiełką kupiłam 2 następne. Przekwitnięte (nie wiem jaki kolorek) małe ale... są ;)
No to moje zakupki nowych rojniczków. Siedzą w skrzynkach biedne na balkonie.
A teraz wam pokaże, że nie tylko samymi rojnikami się żyje ihhi. Ziółka też mam.
No i teraz dla Piterka też mam w swoim lasku troszkę żurawek i nawet tiarelle. Nawet ostatnio dokupiłam 1 żurawkę z Twojej listy Lime Rickey
A te jakbyś podpowiedział może jakie to też by było super ;)
Dla Poli też mam parę HOST
Troszkę miejsca jeszcze mam w mym pseudo cieniu i pseudo lasku ;)
Mam też paprotki ukryte w miarę cienistym zakątku chyba jednak im tu dobrze ;)
Zmasakrowane przez wiatr i deszcze ostatnie tulipanki
Trochę pracy wykonanych. Borówki chyba jednak bedą w tym roku.
Miskant już rozkręcił się na całego
Na warzywniaku lipa. Bób lichy popikowałam sałatę ciekawe czy coś przeżyło ale za to truskawek troszkę będzie
No i miało być troszkę pustek
To sąsiada działka z przodu a to nasze pole. Wcale nie takie duże.
A jak chcecie się pośmiać to proszę. Pikowanie sasanek Wyścig z deszczem
Wiolu. To drugie to tojeść - kwitnie na żółto i potwornie się rozłazi. Ja swoją mam zakopaną w doniczce. To pierwsze może być serduszką wspaniałą, ale ona już kwitnie albo kończy kwitnienie, ale może być to coś innego - liście znajome ale ...
Bardzo lubię żurawki o limonkowych kolorach liści. Tą pierwszą już mam. Też nie mam kiedy posadzić zakupów. Stoją na balkonie i tarasie. Pocieszam się że rosły w doniczkach to dadzą radę dalej.
hehe no pewnie niezłe bydle.
Tego drugiego (bo też widziałam) też bym kupiła ale kurka za mało kasy wzięliśmy a zrezygnować z innych już nie mogłam hihih Dorwę go next time ;)
A K. sobie wybrał rozchodnika "bo zobacz ma takie fajne groszki" się chłopina wkręca na całego i jak takiemu powiedzieć nie!! Bierz bierz bierz hehe
Może kogoś zainteresuje wiadomość. W Kw. pod Leśnicą są róże od Byczkowskich spod Poznania. Róże odmianowe - każda z nazwą gatunkową. W ubiegłym tygodniu kupiłam tam Piano, Aspirynkę i Piruetta. Wczoraj widziałam że na pewno jest Piano, Aspirynka i kilka róż , których nazw nie pamiętam - rzadko spotykane, białe, jaśniutki róż. Chciałam zrobić zdjęcia, ale akurat tak lało, że się nie dało. Róże są w doniczkach po 18 zł.
pożyczyć to jedno ale oddać ihhi to już gorzej. Wolę bociany Ale i tak Krysię wylukałam w sumie faktycznie nie ja tylko Kamil mi tam oczy naokoło głowy chodziły.
Ja tam na razie róż nie teges. Oglądać wąchać, są cudowne ale na razie mnie nie ciągną aż tak całe szczęście. Przyjdzie na nie pora pewnie ;)