Wybacz Halinko że dawno nie byłam ale mam brak czasu a u ciebie wielkie zmiany taki ogród to marzenie nie tylko moje ale takich jak ja ,co mamy małe ogródki widoki -brak słów muszę tu częściej wpadać myślę że zostało ci trochę kawy i coś na ząb ;:8
Bogumiła pisze:Ja muszę liczyć kalorie,ale udaję,że się pomyliłam i zaczynam od nowa
Bogumiłko kochana!!! To jest genialy pomysł !!!!! hihihih
Nie liczę kalorii ale uważam na siebie szczególnie teraz, kiedy rzuciłam palenie.Pewno tak do pół roku trzeba uważać..... nie wiem
Ale czekolady nie umiem sobie odmówić
Zosiu zawsze będziesz mile widziana u mnie . Izuś licz ,nie licz te kalorie,ale najważniejsze,że nie palisz,z tego się bardzo cieszę,tak trzymaj. Gosieńko ja też Cię witam w ten mokry poranek,u nas od rana pada i zaatakowały nas jaskółki,oblepiły całe przewody elektryczne.
Witaj Halinko
Nadrobiłam zaległości , naogladałam sie zdjęć , napasłam brzusio słodkościami, wypiłam wiadro kawusi ;)
Fajowo jest u Ciebie
A te jaskółki to chyba z całej okolicy sie zleciały , zapewne znów coś pieczesz i dlatego
Pozdrawiam serdecznie
Krysiu nas jest dwoje z M do ciasta,więc i Ty się załapiesz i tak muszę zawsze rozczęstować bo dla nas to za dużo Safiori fajnie,że zaszłaś do mnie i się poczęstowałaś,wpadnę z rewizytką do Ciebie troszkę póżniej ,nie mów,że jesteś nie proszony gość,wszystkich serdecznie zapraszam.Pozdrawiam
Kasiu miło mi Ciebie gościć.Jaskółki bardzo nas dzisiaj zaskoczyły,taki od rana był szum,czyżby szykowały się do odlotu .Już w tej chwili nie ma ani jednej .Pozdrawiam Boguniu, ptasia melodia jest zawsze piękna,takich nut chyba jeszcze nikt nie wymyslił