Storczyki Storczykowej
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja sadzonki nie chcę. nie zamierzam 5 lat czekać na kwiaty. w domu mam 1 sadzonkę, innego Phal. mam ją od lipca, jest mała, ale NIC nie urosła. bellinę chcę dorosłego, kwitnącego lub zdolnego do kwitnienia. chcę ładną, porządną roślinę a nie lichą sadzonkę, która u mnie na pewno nie przeżyje. trudno, będzie drogi, ale przynajmniej będę mieć to, czego chcę. jak się uda może jeszcze w tym miesiącu, jak nie, będę musiała znajść inny sposób na zdobycie tego storczyka.
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Po pierwsze nie jest to sadzonka tej wielkości, o jakiej Ty zdajesz się myśleć - duuużo większa niż klasyczne "in vitro",
A po drugie w żadnym wypadku nie można o niej powiedzieć "licha". I mam pewność (nie nadzieję), że zakwitnie znacznie szybciej niż sądzisz.
W tej chwili moja Phal. bellina wygląda tak:

Moim skromnym zdaniem na zdechlaka nie wygląda.
A po drugie w żadnym wypadku nie można o niej powiedzieć "licha". I mam pewność (nie nadzieję), że zakwitnie znacznie szybciej niż sądzisz.
W tej chwili moja Phal. bellina wygląda tak:

Moim skromnym zdaniem na zdechlaka nie wygląda.
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Duśka, troche kultury, zwłaszcza gdy zwracasz się do starszych od siebie i posiadających zdecydowanie większą wiedzę i doświadczenie....Storczykowa pisze:jak jesteś taka mądra to sama sobie poszukaj belliny, ja uważam, że to bardzo ciężki do spotkania storczyk, ale i tak o nim marzę.
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
Orchideomaniak
- 500p

- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja miałam na myśli taką maleńką sadzonkę jak ta, co dostałam w wakacje, ale ona w całości nie ma więcej niż 3 cm, była przy mnie wyciągana ze słoika, ale nie wiem, jaki to będzie Phal. o ile w ogóle będzie.
a co do belliny, ja zdecydowanie nie jestem cierpliwa i chcę mieć roślinę zdolną do kwitnienia albo kwitnącą. nawet rok czekania to dla mnie o wiele za długo, im szybciej tym lepiej.
ale o storczykach na pewno nie mają większego doświadczenia.Storczykowa napisał/-a :
jak jesteś taka mądra to sama sobie poszukaj belliny, ja uważam, że to bardzo ciężki do spotkania storczyk, ale i tak o nim marzę.
Duśka, troche kultury, zwłaszcza gdy zwracasz się do starszych od siebie i posiadających zdecydowanie większą wiedzę i doświadczenie....
a co do belliny, ja zdecydowanie nie jestem cierpliwa i chcę mieć roślinę zdolną do kwitnienia albo kwitnącą. nawet rok czekania to dla mnie o wiele za długo, im szybciej tym lepiej.
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Czytając to co piszesz Duśka, mam wrażenie, że widzę staruszkę, której zostało ledwie parę miesięcy życia (najszybciej, już i natychmiast). Jesteś młodą osobą, całe życie przed tobą. Pomyśl ile storczyków możesz wyhodować właśnie od takich sadzonek. Myślę, że to dopiero jest frajda patrzeć na taką roślinkę, która żyje dzięki twoim staraniom. Nie sposób kupić dorosłą, kwitnącą roślinę tylko samemu doprowadzić ją do kwitnienia. To że roślinka będzie dorosła nie znaczy, że jej się nie zrobi krzywdy. Jeżeli chodzi o doświadczenie, nie mam zamiaru z tobą o jego długość się licytować, to bardzo nie eleganckie.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ale dorosła jest zwykle bardziej wytrzymała niż sadzonka. bo sadzonki są raczej delikatne. ta moja nic nie urosła, ciągle ma 3 cm, tylko korzonek wydłużyła odkąd ją mam i nic poza tym. powinna już być większa, ale stoi w miejscu i nie zanosi się, by miała urosnąć, może za wcześnie była wyciągnięta ze słoika. ale o bellinie bardzo marzę, ale nie mam zamiaru na nią czekać tak długo jak na niebieską Vandę (na Vandę czekałam 3,5 roku). skądś ją muszę wziąśc, ale nie wiem skąd, bo u mnie bardzo trudno nawet o najzwyklejszego Phalaenopsisa. na wystawie jest większy wybór, ale nie wiem,czy kiedykolwiek znajdę tam bellinę. ale musze ją mieć. najlepiej w tym roku.Lana pisze:Czytając to co piszesz Duśka, mam wrażenie, że widzę staruszkę, której zostało ledwie parę miesięcy życia (najszybciej, już i natychmiast). Jesteś młodą osobą, całe życie przed tobą. Pomyśl ile storczyków możesz wyhodować właśnie od takich sadzonek. Myślę, że to dopiero jest frajda patrzeć na taką roślinkę, która żyje dzięki twoim staraniom. Nie sposób kupić dorosłą, kwitnącą roślinę tylko samemu doprowadzić ją do kwitnienia. To że roślinka będzie dorosła nie znaczy, że jej się nie zrobi krzywdy. Jeżeli chodzi o doświadczenie, nie mam zamiaru z tobą o jego długość się licytować, to bardzo nie eleganckie.



