Tereniu wierzę ,ze masz dosć ukorzeniania. Mnie częsć sie przyjęła a mimo to tez mam dość, to chodzenie koło tego, przenoszenie coraz w inne zacienione miejsca, podlewanie...całe to lato poświęciłam tylko na sadzenie i rozmnażanie, na nic więcej czasu. W przyszłym roku już tak nie zrobię, nie zarzekam się , pewnie coś kupię, ale nie tyyyyle , w końcu czas zeby sie tym wszystkim cieszyć, patrzeć jak rośnie ...Mam jeszcze w doniczkach kilkanaście roślin, kiedy ja to posadzę? i jak ciężko się kopie w darni a tylko tam mam jeszcze miejsce. Naprawdę przesadziłam i już tak nie będę szalała. Ale fakt--mam ślicznie kwitnące , mam nadzieję do późnej jesieni-bo tak dobierałam
-- 17 sie 2017, o 16:41 --
Ewka ja też już kończę z rozmnażaniem , dlaczego opisałam u Tereni. Dosyć , niech rozmnażają młodzi stażem ogrodnicy , bo wtedy wszystko ciekawi i bawi
A Ty wystarczy ,ze popatrzysz na swoją rzekę i co Ci więcej potrzeba
