Witam po przerwie.
Jak zwykle brak czasu. Nie wiem jak nadrobię zaległości w Waszych wątkach. Mam już 300 powiadomień o nieprzeczytanej poczcie
Nareszcie mammy upalne dni. Dzisiaj wróciłam z wyjazdu do Izy Tamaryszka, Moniki Sz z innego forum i z Zielonych Progów. Z zakupów nie jestem do końca zadowolona, bo przyjechałyśmy pod koniec, nie bo wszystkiego.
Zaraz napisze co kupiłam, ale najpierw odpowiem
Elwi, naprawdę polecam pumilki. One są takie wdzięczne. A jak stworzą większą kępę kwitną dosyć długo i widać je z daleka.
Faktycznie ścieżka obrosła zadziwiająco szybko. Dzisiaj nawet robiłam przesadzanie, bo jedne rośliny wlazły na drugi. Może to zasługa ziemi jakiej tam dałam? Posadziłam wszystko w ziemi popieczarkowej.
Aniu, właśnie zapełniłam puste miejsca. Zostało tylko na czosnki i na tulipany. Może jeszcze tego nie widać, ale naprawdę już jest bardzo gęsto.
Geniu, ja lubię różnorodność, dlatego sadzę tylko tam gdzie naprawdę mogę.
Iza, jak zwykle miło mi bardzo było spędzić czas w Twoim towarzystwie.
Nie mówię Ci tego, ale bardzo dużo się uczę od Ciebie. To uporządkowanie ogrodu to też dzięki Tobie. Nasze dyskusje dają mi kopa do działania.
Poidełka zamówiłam sobie na gwiazdkę. Może teraz do nich pasowałyby rzeźby Przemka? Szkoda tylko, że mi podobały się najbardziej te najtrudniejsze w wykonaniu.
W tym roku wszystko u mnie dużo lepiej wygląda i kwitnie nić w poprzednich latach. Mam jeszcze kilka piwonii, które nie kwitną, to samo z irysami. Nie wiem jeszcze jak zachowałają się liliowce.
Ale ogólnie jest naprawde nieźle.
Dereń będzie miał podciągniętą linię, ale na razie poporstu dużo go podlewam, żeby sie porządnie ukorzenił. Na linię nie mam czasu, a co dopiero mówi o układaniu kostki, która miała zacząc układać.
Faktycznie chyba w tym roku w porównaniu do Ciebie zaszalałam
To jest niemożliwe, że przywiozłam ze szkółki więcej roślin od Ciebie .
Ewelinko, skopanie ręcznie samemu około 400 m. trawnika to jest wyzwanie. I tak dobrze, że robiłam to etapami.
Każdy ma taki trawnik, jaki chce mieć. Mozę u Ciebie będzie łąka? Ale do charakteru mojego ogrodu pasuje taki właśnie jednolity. Nie musi być taki gęsty jak angielski. jeśli się dobrze przyjrzeć to nie wygląda super, ale ja jestem bardzo zadowolona. Osiągnęłam efekt, jakio zamierzałam. Przy mojej ilości roślin taki spokojny, ułożony trawnik to wręcz konieczność.
Ja nie przygotowywałam wcale ziemi. Po prostu wykopałam starą darń, wytrzepałam ziemię, wyrównałam teren i posiałam nową trawę. Ot, cała filozofia
Niezapominajki sa jednoroczne i same się wysiewają. Przypomnij się wiosną to wyślę Ci sadzonki
Aniu, jestem z siebie dumna
Bardzo lubię przede wszystkim to zestawienie kolorystyczne. Taka mała plama w moim ogrodzie mi nie przeszkadza, ale chyba w całym bym nie chciała mieć. Jednak wolę chłodne kolory latem
Szybka jesteś
A myślałam, że jak przekwitną to Ci wyślę
Marusiu, dziękuje bardzo za tak miłą opinię
Staram się z roku na rok coś poprawiać, może w końcu efekt zostanie osiągnięty
Jak już pisałam, wczoraj dokonałam zakupów. Niestety zdjęć brak
Jakoś i tutaj ten czas mnie gonił.
Na rabaty trafiły Floksy: Atlant, Eden Smile, Ice Cream, Katherina i Bambini. Do tego kupiłam bodziszka Rozanne, zawilce Majestics i September Charm, parzydło leśne Brobze, Aster, Lady in Black, ostróżka Fountaine, Ostrożeń i odkrycie sezonu pełnik Cheddar, Paprotnik i narecznica.
Jutro zrobie zdjęcie pełnika, bo jest cudny.
A na razie zdjęcia z ogrodu
