No to posiane.
W żwirku: Gymnocalycium mirandaense, Mammillaria pygmaea (jeszcze sie jakaś zaplątała sprzed dwóch lat), porcja Talinum caffrum, Lithops
W czarniejszym: Agave filifera, A. utahensis, A. schidigera, porcja T. caffrum i Adenium arabicum (jeszcze się moczą)
Lithops i adenium, to też starszawe już nasiona, starsze od mammillarii 8) nie spodziewam się, że coś z nich będzie, ale przecież nie wyrzucę, bo stare

Teraz chuchamy, żeby im cieplutko było
