Moja nowa wymarzona działka cz. 11

[christinkrysia]

Fajne te Twoje gadżety ... niby drobiazgi a wprowadzają taki miły nastrój .
Podoba mi się zdjęcie tojeści rozesłanej z niebieskimi dzwoneczkami - "żywy dywan"

[Maska]

Iwonko ja też kocham Twoje oczko, bo przecież pamiętam go od tworzenia aż do właściwie dojrzałości Tak szybko zarosło i wygląda jakby zawsze tu było Makleja, głowaczek u mnie jeszcze nawet pąków nie mają o dalii nawet nie wspomnę Dobrej nocy

[iwona0042]

Witajcie dziewczyny kochane, no ja zwarta i gotowa, zaraz na działkę brykam, słonko świeci, więc grzech w domu siedzieć
Oj tak Marysiu tak, nawet wczoraj oglądałam swoje zdjęcia z tworzenia go i wierzyć mi się nie chce, a teraz myślę, że już drugi raz teraz nie podjęła bym takiego wyzwania , roślinki podziwiaj u mnie, a potem ja u Ciebie będę
Krysiu tak, masz racją, lubię tojeść kwitnącą ale i zieloną, zasłania ziemię, chwasty nie rosną i wilgoci też trochę utrzymuje
Jadziu no liczę na jeszcze trochę wody z nieba, obiecują na dziś, no straszą upałami, więc woda potrzebna
Beatko zobacz jak czasem można z tych marketówek cudeńka trafić
Oj tak tak Lucynko, moje oczko w głowie
Dorotko Twoja/ moja Makleja
Pokażę Wam zdjęcia z wycieczki nie pokazywane jeszcze





I takiego gościa spotkaliśmy po drodze, przyjazny, fajny i wesoły,ale bez właściciela, łasił się do wszystkich, no i dzieci już by chciały do domu , ale zadzwoniliśmy na policje i szukaliśmy właściciela, okazało się, że właściciel też go szukał, więc wszystko skończyło się dobrze

[JAKUCH]

Jaki śliczny jak ja kocham wilczury, a w dodatku z takim umaszczeniem dobrze ,ze skończyło się Happy endem. Fajne łąkowe bukiety i jaka wielgaśna szałwia moja trochę sie rozłazi, a tu jeden kwiat.Możliwe ,ze mojej brakuje słoneczka.Iwonko ciesz sie wnukami, bo za chwilkę wyrosną tak jak moje

[iwona0042]

Jadziu a ten był na prawdę świetny, taka sytuacja, przyjechała jego właścicielka, a on widząc jej samochód jak podjeżdża szybko schował się za nasze auto, śmiechu było co nie miara, jak ona wyszła z auta i spytała głośno dlaczego się chowa, no świetny psiak i mądry bardzo, zakochaliśmy się w nim wszyscy
Z dzieciaczkami spędzamy czas jak tylko chcą i póki chcą
Ja dziś swój plan wykonałam, ale jestem zadowolona z siebie, truskawki opieliłam, trawę skosiłam, poleniuchowałam i jestem cała szczęśliwa, jutro niestety dzień przerwy w dziakowaniu, znowu badania, lekarze a w piątek mam zaproszenie na czereśnie, no może w końcu najem się do syta

[JAKUCH]

Iwonko to fajny cwaniaczek z tego piesia .Wiedział ,że zawinił dlatego nie chciał nawet patrzyć się na swoja panią.Też bym sie w nim zakochała.Też dzisiaj pracowałam w truskawkach obrywałam wąsy ,żeby sie nie rozrastały, pościnałam wszystkie przekwitnięte róże, a zostało jeszcze multum roboty .Niektóre połamane, robiłam też porządek za ogródkiem, bo powój tam szaleje i Rdest sachaliński .Ręce mam całe podrapane przez te moje kochanieńki,ale cóż miłość wymaga poświęceń

[plocczanka]

Najedz się Iwonko tych czereśni do oporu, byś długo pamiętała ich smak, wszak to tak samo sezonowy owoc jak truskawki. Z tych najsmaczniejszych oczywiście.
A dochtorami się nie przejmuj, będzie dobrze.

[anabuko1]

Fajne zdjątka
O widzisz,czyli dobrze,że zadzwoniliście na policję z tym pięknym pieskie.
Mniej się szukali z właścicielem

[ewunia7]

Iwonka w końcu do Ciebie dotarłam
Pobuszowałam w ogródku, ile różnych kwiatuszków u Ciebie
Zaproszenie na kawkę przyjęłam i z przyjemnością posiedziałam w ogrodzie z tyloma cudnościami.

[Maska]

Iwonko nie wiem czy u Ciebie też taki upał? ja siedzę w chłodnym pokoju a Ty musisz tułać się po poczekalniach. Dobrego i pomyślnego dnia Kochana

[alicjad31]

Iwonko wnusia pięknotka
Piesek miał szczęście ,że na Was trafił
Mam nadzieję ,że u doktorów jest klima
Zdrówka

[Reni4]

Witaj..wspaniałe mebelki jest gdzie kawkę wypić.. wcale Ci się nie dziwię że kochasz to oczko..jakbym takie miała też bym była w nim zakochana

[karolacha]

Faktycznie pięknego psa trafiłaś, ale trudno, ma właścicielkę A wnusia słodka, moje tak jak Jadzi -duże i rzadko do babci zaglądają , ale jeszcze syn nic nie ma , to kto wie U mnie upał jak diabli, siedzę w domu jak Marysia i piję kawkę przy klawiaturze

[iwona0042]

Hej dziewczyny kochane, w ten największy upał musiałam się włóczyć po mieście, al jak wróciłam to padłam, wstałam dopiero, co prawda tam klimatyzacja, więc źle nie było, ale potem wracać trzeba było znowu w tą gorączkę , zastanawiam się czy wieczorem nie pojechać podlać chociaż doniczkowce
Karolka, nie ma co trzeba siedzieć i czekać aż upał zelżeje
Reniu oczko to było moje marzenie od zawsze, działki nie miałam a o oczku marzyłam
Alu to wypasiony szpital onkologiczny, jest klima, jest wszystko jak trzeba, ale wyniki za dwa tygodnie, więc muszę czekać i się denerwować
Marysiu upał nie do wytrzymania, jutro ma być jeszcze gorszy, jak to przeżyć, wizyty ledwo przeżyłam
Ewuniu cieszę się że do mnie dotarłaś, zdrówka życzę, to wtedy będziesz częściej u mnie bywać
Aniu no inaczej być nie mogło, piękny pies i nie wierzyłam, że ktoś się go pozbył
Lucynko tak mi się chce tych czereśni bardzo, jak co roku muszę pojeść do syta żeby na rok starczyło
Jadziu dobrze, że to wczoraj zrobiłam co zaplanowałam, teraz to nie dało by rady ręką, nogą ruszyć

[maniusika]

Ja też nie znoszę upału ,dzisiaj od 6 podlewałam i pieliłam ale na południe to już tylko siedzenie pod lipką .. Nawet teraz wieczór ziemia tak nagrzana że aż parzy w twarz i nic nie mogę robić . Podlałam tylko te nowo posadzone a reszta jutro rano ..
Najgorsze to czekanie na wyniki , ja mam iść do szpitala z tą moją astmą i czekam na telefon że jest wolne miejsce . Ciekawe ile sobie poleżę .. . Nie znoszę szpitali bo nic nie ma do roboty i strasznie się nudzi a dni się wleką niemiłosiernie .. .